
Z ostatniej chwili! Wypadek w Pruskołęce (gmina Chorzele).
Jak informuje Pogotowie ratunkowe Przasnysz przed chwilą doszło do wypadku drogowego w Pruskołęce (gmina Chorzele).
W miejscowości Pruskołęka doszło do wypadku samochodowego. Jak informują służby ratunkowe poszkodowana została jedna osoba. Na miejscu pracuje zespół „P” Chorzele oraz Lotnicze Pogotowie Ratunkowe.
Dodajcie ,że osoba poszkodowana była pijana i spowodowała ten wypadek
A ile się jeździ w terenie zabudowanym?
Pokrzywdony był współwinny. Zatem proszę zawrzeć gębe i nie pier*olic farmazonów
A co wrozka ze wiesz ile kto jezdzi
Kultura wypowiedzi na wysokim poziomie ?
Ps. Jeśli jedzie samochód i wyjedzie ktoś w niespodziewanym momencie to kogo jest wina ?
Ja tam jeżdżę 150/h
No i ja już wiem z kim mam doczynienia xD
iq szympansa.
Nie pozdrawiam
No to gratuluję
Mamy tu do czynienia z idiotą. Motocyklista nie spowodował żadnego wypadku, bo jak wjeżdżał na skrzyżowanie to nie widział samochodu, który jechał 120 km/h w terenie zabudowanym; 120 km/h to 33 m/s, czyli 2-3 s daje prawie 100m, motocyklista w chwili wjazdu na skrzyżowanie + czas reakcji nie miał szans dostrzec samochodu i podjąć odpowiednich kroków, aby zapobiec zdarzeniu; wina leży po stronie po stronie kierowcy, który nie zna przepisów ruchu drogowego i stwarza niebezpieczeństwo na drodze. Prawo jazdy znalezione w chipsach. Dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów i ciężki uszczerbek na zdrowiu. Nie pozdrawiam.
Motocyklista był pod wpływem i to już go skreśla z jakich kolwiek praw
Skąd wiesz że byl
Popieram tam jest teren zabudowany A wyjeżdżając z podporzadkowanej nic nie widac ewidentna wina kierowcy auta
Oczywiście że kierowcy auta jadąc z taką prędkością zresztą ten kierowca wolno nie potrafi jeździć na rondzie w Chorzelach też by mni wymusił pierszeństwo
Tak a kiedy jak tak piszesz a ty jezdzisz pomaly bo tez nie i nie oczerniaj chlopaka . No tak jak cos sie stanie to jak na ludzach sie kolki wiesza to mozna napisac co sie chce a niech sobie inni czytajo . KAZDY NIECH PILNUJE SWOJEGO WLASNEGO NOSA
I co jeszcze ci zrobil ten chlopak
Widac i to dobrze i piscie glupot
ty a skąd wiesz że jechał 120 ?? może jechał 130 ? może 60 ? powiem ci jedno nikt nie może wiedzieć z jakiej prędkością jedzie samochód.
Technik policyjny tak oszacował + odniesione obrażenia i poziom uszkodzeń auta/motocykla, jak nie widziałeś i nie znasz sytuacji to nie udzielaj się proszę, jest to wartość przybliżona, ale spada błąd, bo robi to wykwalifikowana osoba, kultura też na niskim poziomie, w sumie poziom ortografii również.
jeżeli pijany kierowaca motoru, wjechał prosto pod samochód, a samochód jechał 120 jak mówicie to prawdopodobieństwo byłyby większe obrażenia niż jedynie urwana noga
Jedynie ?co to znaczy jedynie urwana noga. Chłopak leży w bardzo ciężkim stanie. Tą twoja wypowiedź to porażka. Jak tak można napisać” jedynie urwana noga” .
Już wiadomo jak było
https://www.infoprzasnysz.com/znamy-szczegoly-wypadku-pod-chorzelami-motorowerzysta-walczy-o-zycie/
Nogi nie ma urwanej ma obydwie
Motocyklista ma obowiązek ustąpienia pierwszeństwa.po to jest tam znak A7.nie ważne że tamten jechał 120km/H.jak debilu nie masz pojęcia o przepisach ruchu drogowego to zamknij mordę i siedź na tej wiosce,tylko proszę nie rób prawa jazdy.bo po twojej wypowiedzi wnoszę że to nie masz.
Kultura – pominę ten temat wgl. Po pierwsze ten znak dotyczy wszystkich a nie tylko motocyklisty, tak wynika z Twojej wypowiedzi. Po drugie obelgi jakiegoś randoma z internetu to jak zeszłoroczny śnieg. Po trzecie – te 120 ma znaczenie, bo motocyklista przy rozglądaniu mógł tego auta nie widzieć, gdyż było daleko, a prędkość powoduje, że dość szybko się zbliżył i doszło do wypadku. Po czwarte – czy wioska czy miasto to nie ma to znaczenia, kategoryzujesz ludzi, a z Twojej wypowiedzi wynika, że jesteś gorszy od tych „wieśniaków” których bezpodstawnie obrażasz. Po piąte – nie umiesz napisać prostego zdania. Po… Czytaj więcej »
motocyklista fakt mógł nie widzieć bo był pijany
A skąd wiesz że był pijany? Przecież nie można stwierdzić ile jechał kierowca auta więc jeszcze trudniej stwierdzić czy motocyklista był pijany. Przecież mógł być chory na cukrzycę objawy są podobne.
Nie znasz całego przebiegu wypadku to nie pier*ol swoich wymysłów bo od tego jest policja.
Jak sie sam nazywasz idjoto to baranie nie oceniaj ludzi jak sam nim jestes
tomek ma racje,
Nie ważne że jechał 120 ? Przy ograniczeniu do 50 km ? To dopiero wypowiedź.To ja nie wiem kto ci dał te prawo jazdy. A te wyzwiska to chyba nie są na miejscu. Przy prędkosci 50 km jest szansa na reakcję i prawdopodobnie była by to stłuczka a nie tak groźny wypadek.
Jac te 120 i niech ci wyjedzie to dopiero zobaczysz jak bedzie . Ale wy macie wyobrazenia
A ty znasz te przepisy i pomysl na normalny rozum i niekryj pij…
Sam jesteś pijak
A ja Ci powiem jedno… Jakby kierowca jechal 120km/h tak jak piszesz to motocyklistę by nie zabierało LPR tylko zaklad pogrzebowy. Człowieku o czym Ty piszesz w ogole. Porozmawiaj z osobami ktore widziały zdazenie to Ci potwierdza ze kierujący samochodem szybko nie jechal. Tym bardziej, ze gosciu jechal bez zadnego kasku i podejrzewam ze nie mial wiekszych innych obrażeń wewnętrznych. Od ustalania takich rzeczy są inne instytucje a nie Ty! Nawet najlepszemu kierowcy zdazaja sie takie sytuacje a Ty piszesz o prawie jazdy znaleznionym i chipsach. To, ze TY je tam znalazlem to nie oznacza ze kazdy
zamknac sie. Policja i Sad jest od ustalania przebiegu i winy
Masz rację ale alkohol mocno skreśla prawnie tego co był pod wpływem
A wiadomo co się stało?
Tak. Motocykliście urawlo nogę
Przez łańcuch w motorowerze
,przez du…
Nie prawda to nie przez łańcuch.
A przez.co niby
Przez to że samochód uderzył motocykliśce w nogę.
Mial je obydwa jak chcesz wiedziec
kto widział że jechał 120/h lub 100 to ten powinnien się leczyć ponieważ nikt nie może wiedzieć z jakiej predkością jedzie samochód, żałosne że wy piszecie ze jechał 100 czy 120 to tak pisze powinnien iść na leczenie mózgowe
A może z tego że na miejscu był chociaż by technik i naoczni świadkowie którzy są w stanie stwierdzić przybliżoną prędkość. Pozatym gdyby kierowca jechał przepisowo to motocyklista nie poniósł by aż takich obrażeń.
Prędkość można dość łatwo w przybliżeniu określić za pomocą wzroku, tak, wzroku, a oczy posiada 99,9% ludzi. Kierowca, który jakiś czas jeździ autem i również innymi pojazdami oraz ktoś kto nieco orientuje się w fizyce może taką prędkość określić, a czasem błąd takiego szacowania jest bardzo mał i wynik bliski rzeczywistemu. Jak widać u niektórych trudno z myśleniem.
P.S. to ja napisałem o prędkości, nie pozdrawiam
ok. Powiedzmy sb że byli dwóch światków, tylko że jeden był blisko tuż przed zdarzeniem wypadku a drugi był o wiele dalej. i powiedzmy że jeden swiatek ktory był błizej to powie że samochód jechał szybko a ten ktory był z daleka to powie że jecha ale ł nie zbyt szybko. Z bliska a z daleko to inaczej czuć prędkość.
Z bliska a z daleka to inaczej widać prędkość co ty na to ??
W łeb się bębnie organoleptycznie
Nie przez łańcuch . . .
120km/h zrobiło swoje – zdecydowanie !
Szansa na jaką kolwiek reakcje kierowcy -zerowa .
Ja bym napisl 150 przeciez .
A pijak niech jezdzi dalej jak jezdzil
Sam jesteś pijak.
Te 120km/h jak to napisałeś by spowodowało większe szkody , osoba jadąca motorem by nie znalazła się w szpitalu lecz w zakładzie pogrzebowym .
Bardzo współczuję temu chłopakowi który spowodował wypadek, motocykliście i świadkom którzy byli przy tym przerażającym Widoku. Jak wół stoją Znaki – teren zabudowany, przejście dla pieszych! Droga główna! prędkość w terenie zabudowanym należy zachować chłopak na motorze jechał niestety z tej strony gdzie naprawdę proszę mi uwierzyć że po lewej stronie rośnie Las który utrudnia widoczność… Niestety ludzie przejeżdżający przez wieś Pruskołęka jeżdżą jak wariaci bo jest prosta może to w końcu kogoś nauczy, że trzeba zwalniać! Tam przechodzą dzieci! Tam zatrzymuje się autobys szkolny! Całe szczęście, że nie doszło do jeszcze gorszej tragedii. Ludzie!! Czasem mam wrażenie, że jezdzicie… Czytaj więcej »
No siema
https://www.infoprzasnysz.com/znamy-szczegoly-wypadku-pod-chorzelami-motorowerzysta-walczy-o-zycie/
Osoba kpanierujca nie byla pod wplywem to domysy i jest osoba chora chlopak pomagal kazdemu znam go a teraz walczy o zycie najlepiej uczepic sie osoby ktora nie potrafi sie obronic sama a wy wieszacie psy na nim kierowca auta to co se myslal pan i wladca drogi bo ma kierownice i 4kola niech odpowie tez za swoj wybryk motocyklista i tak poniusl kare ale tamten tez nie jest bez winy
Jak nie jak go widzieli mieszkam tam to widzialem go jak pil
Idźcie się lepiej za chłopaka pomodlić jutro na mszę a nie tylko sensacji pod komentarzami szukacie!!!
Siur z passata ktorys wieczor z koleii przyjezdza z kolegami poznym popoludniem rozkladaja krzesla i pija sobie browarki obserwujac skrzyzowanie Maz ze chce sie czegos nauczyc … Dla mnie jako mieszkanca Prusk…. I kolegi dzijego to beszczelne ….jestem w stanie mu wpierdolic jesli zobacze go kolejny raz,….
Waclaw jeśli są pełnoletni to co im zrobisz nie jest to twoja prywatna posesja więc każdy może przyjechać i jak to powiedziałeś rozłożyć krzesełko w necie jesteś taki kozak że być mu wpierd*lił jeśli go zaatakujesz to na pewno koledzy staną w jego obronie i oni ci wpierd*lą i wtedy będziesz pisał że ” siur z passata cię pobił „