Zakończenie roku szkolnego maturzystów w Liceum Ogólnokształcącym im. KEN w Przasnyszu

W piątkowe popołudnie w Liceum Ogólnokształcącym im. Komisji Edukacji Narodowej w Przasnyszu, maturzyści uroczyście zakończyli rok szkolny.

Naukę w LO im. KEN podsumowało przeszło 110 abiturientów, którzy niebawem przystąpią do egzaminu maturalnego. Zanim jednak przyjdzie im się zmierzyć z najważniejszym egzaminem w swoim życiu, była pora na radość, dumę i mnóstwo wzruszeń. Zarówno ze strony samych uczniów, jak i ich opiekunów, a także rodziców, którzy licznie przybyli na tę uroczystość.

Początek uroczystości zainaugurowały przemówienia dyrektora Piotra Kołakowskiego oraz starosty przasnyskiego Pawła Mostowego. Następnie przyszedł czas na przekazanie sztandaru młodszym kolegom i złożenie ślubowania przez abiturientów.

– Niezwykle przyjemną częścią było wręczenie nagród najlepszym absolwentom naszego liceum. Od kilku lat, w porozumieniu z gminami powiatu przasnyskiego i powiatów ościennych, praktykujemy nagradzanie uczniów, którzy osiągnęli najwyższe średnie ocen z tychże gmin. Nagrodzonych było zatem pokaźne grono – informuje Liceum.

Najlepszy wynik i tytuł Absolwentki Roku 2024 uzyskała Katarzyna Glinka z klasy IV G, która może pochwalić się średnią –  5,60. Kasia została także najlepszą absolwentką z gminy Krasnosielc. Pozostali laureaci to:

• Maja Kacprzak i Aleksander Romasz, klasa 4a, najlepsi absolwenci z miasta Przasnysza, średnia 5,36
• Julia Przybysz, klasa 4a, najlepsza absolwentka z gminy Przasnysz, średnia 5,40
• Zuzanna Chmielińska, klasa 4c, najlepsza absolwentka z gminy Krzynowłoga Mała, średnia 5,0
• Dominika Rutkowska, klasa 4c, najlepsza absolwentka z gminy Czernice Borowe, średnia 4,75
• Małgorzata Gruszczyńska, klasa 4g, najlepsza absolwentka z gminy Chorzele, średnia 5,44
• Paweł Ustowski, klasa 4g, najlepszy absolwent z gminy Krasne, średnia 5,44

Podziękowań było jednak znacznie więcej. Nagrody książkowe trafiły do laureatów olimpiad przedmiotowych, aktywnych członków swoich klas, wyróżniających się sportowców czy członków samorządu uczniowskiego. Nie zapomnieliśmy o rodzicach, którzy rokrocznie wspierają szkołę w realizacji zadań.

– Nic też dziwnego, że cała uroczystość potrwała grubo ponad 90 minut. Ale kto wytrwał do końca – mógł skosztować prawdziwej wisienki na torcie. Oto na kilka minut sala gimnastyczna LO im. KEN zamieniła się w wielką salę koncertową. Zamiast tradycyjnej części artystycznej był krótki koncert, w którym chórem stała się… cała społeczność szkolna wraz z zaproszonymi gośćmi. Zaśpiewaliśmy wspólnie „Wehikuł czasu” zespołu Dżem – i to wykonanie z pewnością przejdzie do historii szkoły – relacjonuje placówka.

ren