W ostatnich dniach na terenie Miejskiego Przedszkola nr 1 im. M. Kownackiej w Przasnyszu wycinano drzewa. Ta sytuacja zaniepokoiła naszych czytelników.
Z terenu Miejskiego Przedszkola nr 1 w Przasnyszu zniknęły drzewa. Powodem wycinki były zanieczyszczenia powodowane przez ptaki.
– W okresie letnim i wiosennym drzewa dawały cień naszym dzieciom, które przebywały na placu zabaw. Nie rozumiem, czemu komuś przeszkadzały i zostały wycięte – poinformowała nas czytelniczka.
– Mieszkam na tym osiedlu wiele lat. Te drzewa były wizytówką przedszkola. Jak miałam małe dzieci, to często się pod nimi bawiły. Teraz przykro mi patrzeć, jak wycina się to co zielone. Teraz przedszkole wygląda jak cegła. Nie ma uroku – dodała.
O skomentowanie tej sprawie poprosiliśmy Łukasza Chrostowskiego, burmistrza Przasnysza.
– Wnioskiem z dnia 26.02.2024 r. Dyrektor Przedszkola Miejskiego Nr 1 wystąpiła o zezwolenie na usunięcie 4 szt. drzew gatunku sosna zwyczajna, rosnących na nieruchomości przedszkola. Wniosek uzasadniony był m.in. faktem, iż teren wokół drzew zanieczyszczany jest przez odchody ptasie, z tego powodu dzieci nie mogą w pełni korzystać z placu zabaw. Przedszkole uzyskało decyzję zezwalającą na usunięcie drzew wraz z ustaleniem w niej warunku dokonania nasadzeń zastępczych – wyjaśnia burmistrz.
j.b.
I bardzo dobrze że usunięto, ta pani uważa że lepsze zanieczyszczenia i brud na placu dla dzieci niż czystość, dziwne podejście
Idąc tym tokiem myślenia należy wyciąć wszystkie drzewa w parku miejskim i przy ul..Wojskowej.
Wszystkie drzewa w mieście wyciąć a ptaki wystrzelać. A potem w każdej wolnej chwili gremialnie uciekać z tej pustyni na łono przyrody 😀 .
Teren pod drzewami można było odgrodzić i posadzić krzewy albo zrobić jakąś zadaszoną altankę.
To nie był problem drzew, problemem w tym miejscu są mieszkańcy okolicznych bloków którzy wyrzucają bądź wieszają na kontenerach stare pieczywo. I gdzie segregacja odpadów ja się pytam?
Myślę, że większym problemem jest to co się w przedszkolu dzieje a nie to co pod przedszkolem 🙂
A co się tam dzieję?
Bardzo dobra robota, faktycznie w tym miejscu okoliczny teren był intensywnie zas**ny. Przedszkolaki tam nie podchodziły, a miejsca parkingowe puste bo auta codziennie brudne. Decyzja prawidłowa o ile będzie więcej nasadzeń młodych drzew liściastych. Jeśli za każde 1 wycięte posądzą 3 młode i stanie się to zasadą w naszym mieście to szczerze będę gratulował takiego rozwiązania.
Czyżby żaden z pracowników nie chciał posprzątać? Ciężko zagrabić? Przekopać? Wystarczy nakazać któremuś.
A tak wogole, skoro przedszkole miejskie to miasto może rozstrzygać we własnej sprawie?
Odnoszę wrażenie, że w Urzędzie Miasta przestano myśleć logicznie. Jeśli urzędnicy miejscy nie słyszeli o innych formach płoszenia ptaków to tylko źle o nich świadczy. Wycięcie wszystkich drzew nie zlikwiduje problemu ptasich odchodów w mieście. pojawia się ptaki stepowe i też będą zostawiać odchody.
A przypadkiem nie ma teraz okresu lęgowego dla ptactwa i wycinka drzew jest wstrzymana? Jeżeli już trzeba było wycinać to przecież można było to zrobić zimą.
Okres lęgowy dotyczy drzew, na których są gniazda. Brzoza słabo się nadaje na gniazdo.
Nie chce żebym zabrzmiała jak Twoja stara, ale poczytaj przepisy, zakaz to zakaz, drzewo to drzewo.
A laik to laik. „Jeżeli usunięcie drzewa lub krzewu nie spowoduje naruszenia zakazów wobec gatunków chronionych, mogą one być usunięte także w okresie lęgowym większości gatunków ptaków, tj. od 1 marca do 15 października.”