fot. Przaśnik
Uczestnicy ostatniego zasadniczego etapu ZiMNaRa musieli stawić czoła siłom natury. W sobotni poranek, 19.02.2022 r. rozszalał się potężny huragan. Powiewy wiatru utrudniały zachowanie równowagi nawet stojącym.
Pasjonatów ekstremalnych doznań nic nie było w stanie zniechęcić. Głodni mocnych wrażeń biegacze licznie stawili się na linii startu i ruszyli na trasę z ogromnym zapałem.
– Nie wiedząc co ich czeka, rozpoczęli bieg od długiej prostej w wiatrem i z górki. Na pierwszym kilometrze, kiedy wiało w plecy niejeden zrobił życiówkę, ale w głowie już świeciła się lampka ostrzegawcza co się będzie działo za zakrętem i słusznie… Już na drugim kilometrze zawodnicy przekonali się co oznacza zapis w regulaminie „zawody odbywają się niezależnie od warunków atmosferycznych”. Natychmiast po zmianie kierunku biegu zawodnicy poczuli się jakby wskoczyli do wody. Z miejsca odebrało im oddech, a opór wiatru niemal zatrzymał w miejscu – informuje KP Przaśnik Przasnysz.
Po złapaniu oddechu można było ponownie nabrać prędkości. Jak stwierdził jeden z biegaczy – po skręcie włączył się tryb hybrydowy i poruszanie się było wspomagane przez naturalne, odnawialne źródło energii.
Huraganowy bieg był ostatnim z zasadniczych etapów ZiMNaRa, który liczył się do klasyfikacji generalnej. Do rozegrania został jeszcze tylko ósmy etap dodatkowy, który pozwoli na ukończenie zawodów tym, którzy nie mogli wziąć udziału w poprzednich biegach. Bezpośrednio po ostatnim biegu – 26.02.2022 r. odbędzie się oficjalne zakończenie ZiMNaRa. Wszyscy uczestnicy otrzymają pamiątkowe odlewane medale, sportowe czapeczki ZiMNaRa i dyplomy. Zwycięzcy zostaną wyróżnieni specjalnymi statuetkami. Tradycyjnie po części oficjalnej będzie zorganizowane ognisko.
