Działalność biogazowni wywołuje zaniepokojenie mieszkańców. Do sprawy odnosi się Polska Grupa Biogazowa

Do naszej redakcji zgłosili się czytelnicy, zaniepokojeni substratem przywożonym do biogazowni w Sierakowie. Obawiają się rozbudowy i uciążliwości, jakie ta mogłaby nieść dla okolicznych mieszkańców. Do sprawy odnosi się Polska Grupa Biogazowa.

 

Wszystko zaczęło się jeszcze w lutym. Jeden z mieszkańców jechał drogą Karwacz – Przasnysz za samochodem, który dowoził towar do znajdującej się w strefie gospodarczej w Sierakowie biogazowni. Zaniepokoił go nieprzyjemny zapach unoszący się wokół ciężarówki. Zawiadomił policję i złożył doniesienie do Inspekcji Weterynaryjnej.

Okazało się, że kierowca, na przewóz miał „papiery”. Zdaniem mieszkańca okolicy, to zastanawiające. – Miało być roślinnie, a teraz wozi się już jakieś pasteryzowane kurczaki, za chwilę będą odpady zwierzęce – mówi. – Ktoś na to pozwolenie wydał. To już lekka przesada. Robi się źle i będzie jeszcze gorzej. Za chwilę ani w Karwaczu, ani w Przasnyszu nie da się żyć – stwierdza i dodaje, że sam nie bardzo wierzy w pasteryzację odpadów. – To kosztuje, nie sądzę, żeby firmy się w to bawiły. Nie wiadomo więc co tam tak naprawdę było – obawia się.

Powiatowy Inspektorat Weterynarii przyjrzał się sprawie. Jak udało nam się dowiedzieć, skarga mieszkańca została uznana za bezpodstawną. – Transporty spełniały wymogi, na które biogazownia ma pozwolenie – usłyszeliśmy od inspektora.

Firma PGB Energetyka wystąpiła do Gminy Przasnysz z wnioskiem o zmianę decyzji środowiskowych. Nie pierwszy zresztą raz, odkąd rozpoczęła działalność.

Najpierw takie pismo wpłynęło do gminy 1.12. 2021 roku. – Firma wystąpiła z wnioskiem o zmianę pierwotnej decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla przedsięwzięcia pod nazwą elektrociepłownia na biogaz o mocy do 1 MW w Gminie Przasnysz. Zmiana ta dotyczyła zwiększenia ilości surowców przewidzianych do przetwarzania oraz zwiększania ilości wytworzonej masy pofermentacyjnej, a także wybudowania i uruchomienia instalacji do pasteryzacji surowców – informuje Urząd Gminy Przasnysz.

Gmina Przasnysz z w wyniku przeprowadzonego postępowania wydała decyzję odmowną.

18 grudnia 2023 firma wystąpiła do gminy z kolejnym wnioskiem. Tym razem o wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla przedsięwzięcia polegającego na modernizacji biogazowni.

– Modernizacja polegała będzie m.in. na zmianie przyjmowanych do biogazowni substratów, również z wykorzystaniem pasteryzacji, wskazaniu rodzajów surowców, zwiększeniu ilości przetwarzanych odpadów i wytwarzanej masy pofermentacyjnej. Dodatkowo planowane jest dobudowanie dodatkowego zbiornika lub zbiorników służących do pasteryzacji surowców  – przekazuje.

O modernizację biogazowni w Sierakowie zapytaliśmy również Starostwo Powiatowe w Przasnyszu.

– Informujemy, że organem właściwym do wydawania decyzji środowiskowych lub ich zmian dla działalności mających wpływ na środowisko – prowadzonych w tej lokalizacji – jest Gmina Przasnysz. W odniesieniu do pytania o substraty dostarczane do elektrociepłowni na biogaz informujemy, że podlega ona nadzorowi Państwowego Powiatowego Lekarza Weterynarii, który w drodze decyzji zezwala na przetwarzanie ubocznych produktów pochodzenia zwierzęcego kat. 2 i kat. 3, tj. pasteryzowanych odpadów tkanki zwierzęcej – usłyszeliśmy w odpowiedzi.

Jakiś czas temu na stronie Urzędu Gminy Przasnysz opublikowano informację o przedłużeniu terminu załatwienia sprawy. Pojawiła się informacja, że gmina otrzymała już opinię od następujących organów: Starosty Przasnyskiego, Państwowego Powiatowego Inspektora Weterynaryjnego i dyrektora Wód Polskich.

W opinii starostwa powiatowego czytamy: „po przeprowadzeniu wnikliwej analizy dostarczonych wraz z wnioskiem materiałów (…) Starosta Przasnyski uznał za niezbędne przeprowadzenie oceny oddziaływania na środowisko planowanego przedsięwzięcia w zakresie oddziaływania na powietrze atmosferyczne, ochrony przed hałasem, gospodarki wodno-ściekowej, gospodarki odpadami oraz analizę wszystkich możliwych konfliktów  społecznych związanych z przedsięwzięciem”.

O rozbudowę biogazowni zapytaliśmy również u źródła, czyli w Polskiej Grupie Biogazowej.

„Informujemy, że Biogazownia Sierakowo funkcjonuje zgodnie z wszelkimi przepisami prawa, podlega regularnym kontrolom organów zewnętrznych oraz administracyjnych, a także stosuje najwyższe standardy w trosce o bezpieczeństwo ludzi i środowiska. Do produkcji biogazu wykorzystywane są wyłącznie substraty zgodne z decyzją wydaną przez Starostę Przasnyskiego dnia 31 maja 2022 r. Pragniemy również wyjaśnić, że wspomniane w zapytaniu „kurczaki” należą do materiału kategorii 1 produktów ubocznych pochodzenia zwierzęcego, co do których przetwarzania elektrociepłownia na biogaz rolniczy nie jest uprawniona. Tak więc nie ma takiej możliwości, by pojawiały się one na biogazowni. Na obecną chwilę nie są prowadzone żadne prace nad rozbudową biogazowni w Sierakowie” – poinformował nas Jakub Knap, Młodszy Specjalista ds. Marketingu i Komunikacji Społecznej Polska Grupa Biogazowa S.A.

 

 

ren

Sprawdź również
Subscribe
Powiadom o
guest
11 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Czesław
Czesław
13 dni temu

Współczuję mieszkańcom Karwacza doznań zapachowych, czasem nawet w Przasnyszu da się to odczuć

Rob
Rob
12 dni temu
Reply to  Czesław

A gdzie to śmierdzi, bo biegam w okolicy i nic nie czuję? Jedzcie do Płocka albo Ostrołęki to poczujecie cokolwiek. Już wymyślają ludzie na siłę problemy. Najlepiej jakby był skansen u nas.

Farmer
Farmer
12 dni temu
Reply to  Rob

Dokładnie. Żona kilkanaście lat temu dokształcała się w Ostrołęce, to często pierwsze co robiła po powrocie do domu to kąpała się z myciem włosów, bo nie mogła wytrzymać jak Jej włosy prześmiardły tamtejszym miastem. Rolnictwo też wszystkim przeszkadza bo obornik kilka dni w roku śmierdzi, a maszyny dwie noce w roku hałasują. Natomiast jak w Warszawce cuchnie na co dzień, a w środku nocy słychać ryk samochodów, klaksony sfrustrowanych kierowców i wycie karetek to jest ok.

imie
imie
13 dni temu

brawo Szczepankowscy et Consortes włącznie z Naczelnym Propagandystą Szczepankowskiego w osobie S.Czaplickiego.
Super korzystna dla Przasnysza ta strefa i biznesy tam zlokalizowane. Biogazownia – smród. Lądowisko – hałas.
Jakim trzeba być debilem żeby tych ludzi popierać?

Marek (prawdziwy)
Marek (prawdziwy)
13 dni temu
Reply to  imie

Zaraz, zaraz, a kiedy to ta biogazownia wystartowała z budową?

Marek (prawdziwy)
Marek (prawdziwy)
13 dni temu
Reply to  imie

Aha, jeszcze cytacik Ci rzucę, znaleziony w archiwalnym artykule na infoprzasnysz:

„Usłyszeliśmy także, że starosta przasnyski Krzysztof Bieńkowski jest zwolennikiem powstawania biogazowni rolniczych, wytwarzających energię z odnawialnych, ekologicznych źródeł. Według starosty produkcja biogazu to przyszłość nie tylko polskiej energetyki, ale także możliwość rozwoju dla rolników oraz inwestorów zainteresowanych lokowaniem kapitału w pozyskiwanie energii.”

Przasnysz.nie.wybacza
Przasnysz.nie.wybacza
13 dni temu
Reply to  imie

Na ile to odsunęli od pełnienia funkcji publicznych? Na pięć lat? Swędzi d*pa co wąsaczu?

Syn Zenka
Syn Zenka
12 dni temu

Jeszcze rok, jeszcze dwa będzie je*ać na sto dwa

Mieszkaniec
Mieszkaniec
12 dni temu

a to gdzie to miało by niby stać? Pomyślcie że tak samo i wysypiska śmieci jak i spalarnie elektrownie itp gdzieś przecież stać muszą . Nie jest to nic przyjemnego ale nie postawisz tego pod ziemią czy w polu środku lasu

Janusz
Janusz
12 dni temu

Nadal włażą tu głównie propagandyści podszywają się za zwykłych mieszkańców i sieją dezinformację. A gdzie miałoby stać ? Najlepsze miejsce dla najbardziej groźnych i obciążających inwestycji jest u nas koło miasta, w strefie inwestycji koło rzeki , zalewu miejsca rekreacji i koło cmentarza , dla peletowni ? Biogazoni ? Co jeszcze tam umieścicie ? Spalarnie śmieci? Gdzie miały by być ? Może najlepiej w środku miasta rynek zaorać razem z rzeką i zrobić biogazownię. Z tego co pamiętam to wszystkie władze były szczęśliwe z tego powodu. A prosty lud milczy nawet tutaj … Boją się wypowiadać . Bo myślenie boli.… Czytaj więcej »

Kamil
Kamil
12 dni temu

Nie da się tam biegać…