Po zmroku jechał przez Chorzele na światłach do jazdy dziennej. Okazało się, że nie miał uprawnień do kierowania pojazdami

We wtorek, 8 lutego w Chorzelach, policja zatrzymała 21-letniego mieszkańca Wielbarka, który kierował samochodem osobowym bez wymaganych uprawnień.

Funkcjonariusze z chorzelskiego komisariatu policji we wtorek, tuż przed godziną 21.00 w Chorzelach na ul. Szkolnej, zauważyli jadący samochód osobowy marki Seat Ibiza, który po zmierzchu, po drodze publicznej, poruszał się na światłach przeznaczonych do jazdy dziennej.

– Podczas kontroli drogowej okazało się, że kierownicą seata był 21 – letni mieszkaniec Wielbarka. Po sprawdzeniu jego danych w Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierujących policjanci ustalili, że mężczyzna  nie ma wymaganych uprawnień do kierowania – informuje asp. szt. Krzysztof Błaszczak.

21-latek odpowie przed sądem.

– Wśród osób które nie posiadają uprawnień, panuje nadal blednę przekonanie, że nie ponoszą oni poważnych konsekwencji prawnych za prowadzenie pojazdu bez prawa jazdy. Obowiązujące w tym zakresie przepisy kodeksu wykroczeń mówią wprost, że każdy kto prowadzi pojazd mechaniczny, nie mając do tego uprawnień, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności, albo  grzywny nie niższej niż 1500 złotych. Dodatkowo sąd obligatoryjnie wobec takiego kierującego, orzeka zakaz prowadzenia pojazdów na okres od 6 miesięcy do nawet 3 lat – komentuje rzecznik przasnyskiej policji.

Dodaje, że konsekwencje ponosi również osoba, która dopuszcza do prowadzenia pojazdu przez inną osobę nie posiadającą uprawnień.  Za to wykroczenie, grozi mandat karny w wysokości  300 zł.

ren