Na co chorowaliśmy w 2021 roku? ZUS podaje najczęstsze przyczyny zwolnień

Zakład Ubezpieczeń Społecznych przedstawił dane na temat zwolnień lekarskich. Jak się okazuje w 2021 roku lekarze wystawili osobom ubezpieczonym 20,5 mln zaświadczeń z powodu choroby.

 

Łączna liczba dni nieobecności w pracy wynikających z choroby zmniejszyła się w stosunku do roku 2020 o 6,3 procenta, ilość zaświadczeń zaś o 1,3 proc.

– Zwolnienia lekarskie były wystawiane przeciętnie na 11,7 dnia. Ale jedna osoba może otrzymać kilka zwolnień w ciągu roku. Przynajmniej jedno zwolnienie otrzymało w ubiegłym roku 6,5 miliona osób, czyli około 45 proc. liczby osób podlegających ubezpieczeniu chorobowemu. Zatem przeciętna długość absencji chorobowej wyniosła 36,7 dnia. W przypadku mężczyzn było to 33,5 dnia, a w przypadku kobiet 39,5 dnia – mówi prof. Gertruda Uścińska, prezes ZUS.

Najczęstszą przyczyną zwolnień lekarskich były choroby związane z ciążą, porodem i połogiem. Stanowiły prawie 17 proc. absencji. Niewiele mniej, bo 16,5 proc. przerw w pracy spowodowały choroby układu mięśniowo – szkieletowego. Dalsze miejsca tego rankingu zajmują urazy i zatrucia (13,1 proc.), choroby układu oddechowego (11,6 proc.) oraz zaburzenia psychiczne i zaburzenia zachowania (10,5 proc.).

 

Prezes ZUS przypomniała, że w rejestrze e-ZLA uwidoczniona jest jedynie część absencji chorobowej wynikającej z epidemii Covid-19. Usprawiedliwieniem nieobecności w pracy oraz podstawą wypłaty zasiłków jest bowiem również decyzja o nałożeniu kwarantanny i izolacji.

Dlatego w 2021 r. zarejestrowano jedynie 528,3 tys. zaświadczeń lekarskich z powodu Covid-19 na łączną liczbę 4,2 mln dni. Lekarze wystawili także zaświadczenia na jednostki chorobowe powiązane z Covid-19 np.: powikłania i związana z nimi rehabilitacja. W 2021 r. było 165,4 tys. takich zaświadczeń na 1,7 mln dni absencji.

 

ren

Sprawdź również
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments