Alicja Skierkowska ma 12 lat i poważną wadę serca. Rozpoczęła się zbiórka

Alicja to 12-letnia mieszkanka Ulask (gmina Czerwonka, powiat makowski). Dziewczynka urodziła się z wadą serca, które wymaga operacji.

 

Od urodzenia rodzice walczyli o jej zdrowie i życie. Okazało się, że w Polsce nie ma szans na dalsze leczenie. Jedynym ratunkiem dla Alicji jest operacja, której podjąć mogą się lekarze z kliniki w Monachium, gdzie 2 czerwca dziewczynka ma umówioną wizytę (koszt 2000 euro).

– Gdybyśmy tylko mogli, cofnęlibyśmy czas, by móc zrobić cokolwiek, co sprawi, że nasza córeczka urodzi się ze zdrowym serduszkiem, niestety… Wiemy, że żaden cud się nie wydarzy, a my musimy szukać sposobu, który sprawi, że naszej Alicji będzie żyło się lepiej. Jeszcze w ciąży dowiedzieliśmy się, że córeczka urodzi się z wadą serca pod postacią Zespołu Ebsteina.  Obecnie jesteśmy przed badaniami, które mają potwierdzić lub wykluczyć Zespół Gilberta – informują rodzice dziewczynki.

 

– Zaczęliśmy rozmowy z kliniką w Monachium, wierząc, że tam kardiochirurdzy będą chcieli podjąć się operacji naprawczej serca naszej Alicji. W Polsce nie ma właściwego leczenia, które jest nadzieją dla naszej córki na lepszą przyszłość z sercem bijącym właściwy rytm. Koszty związane z leczeniem Ali mogą być naprawdę wielkie, dlatego już teraz prosimy Was o pomoc – dodają.

W zbiórkę włączyli się wolontariusze z naszego powiatu i okolic. Rozpoczęły się licytacje na rzecz dziewczynki.

– Nie znamy na dziś kwoty jaką musimy zebrać, aby dać szansę Alicji na życie, ale z informacji od rodziców innego dziecka wiemy, że może ona wynosić nawet 80000 euro. Już dziś chcemy rozpocząć zbiórkę, aby Alicja i jej rodzice czuli się bezpiecznie i mieli zapewniony spokój jeśli chodzi o kwestie finansowe w momencie gdy przyjdzie im wyjechać, aby ratować to małe serduszko – piszą.

 

 

ren

Sprawdź również
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments