23 – latek jechał 110 km/h w obszarze zabudowanym. Policjantom tłumaczył, że „już zwalniał”

23-letni mężczyzna jechał 110 km/h w obszarze zabudowanym. Zatrzymany przez funkcjonariuszy policji tłumaczył się, że „już zwalniał”. Mężczyzna stracił prawo jazdy na 3 miesiące. Teraz odpowie przed sądem.

Nadmierna prędkość wciąż jest jedną z głównych przyczyn wielu tragicznych zdarzeń na drogach. To dla policjantów wystarczająco mocny argument, aby stale kontrolować prędkość, z jaką poruszają się kierowcy i surowo karać tych, którzy lekceważą prawo i powodują niebezpieczne sytuacje na drodze.

W piątek, 2 lutego policjanci z ciechanowskiej grupy Speed zatrzymali kierowcę samochodu osobowego marki Skoda.

– Powodem kontroli było lekkomyślne i nieodpowiedzialne zachowanie 23 – letniego mieszkańca powiatu ciechanowskiego, który pędził w obszarze zabudowanym z prędkością 110 km/h. Tym samym dopuszczalną prędkość przekroczył o 60 km/h – informuje rzeczniczka.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami ruchu drogowego mężczyzna nie tylko stracił prawo jazdy na 3 miesiące, ale za naruszenie przepisów odpowie przed sądem. Podczas zatrzymania tłumaczył się mundurowym, że „przecież już zwalniał”.

Policja apeluje o jazdę zgodną z obowiązującymi przepisami.

– Większość kierowców zatrzymanych do kontroli za przekroczenie prędkości swoje zachowanie tłumaczy: ciągłym pośpiechem, spóźnieniem, roztargnieniem czy nieuwagą. Pamiętajmy – to żadne wytłumaczenie, gdy dochodzi do tragedii. Przestrzegajmy przepisów i dbajmy o bezpieczeństwo swoje, pasażerów oraz innych użytkowników dróg – dodaje policjantka.

j.b.