Zrobimy zakupy w najbliższą niedzielę. Prezydent podpisał nowelizację.
Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy, która incydentalnie zezwoli na handel w niedzielę 6 grudnia. Zakaz handlu nie będzie obowiązywał także w dwie kolejne niedziele poprzedzające Boże Narodzenie – 13 i 20 grudnia.
W uzasadnieniu zapisano, że liczba klientów sklepów przed świętami jest bardzo duża. Dzięki zaś podjętej decyzji ta liczba rozłoży się nieco na większą ilość dni. Pomóc ma to w zachowaniu ograniczeń sanitarnych, a także wesprzeć przedsiębiorców.
Zgodnie z wytycznymi w sklepach i galeriach handlowych wciąż będzie obowiązywał limit osób – 1 klient na 15 metrów kwadratowych. Obowiązuje też nakaz zasłaniania ust i nosa.
ren
Tak, tak otwarte w niedzielę, bo my ekspedientki to z żelaza jesteśmy??? Nas wirusy omijają?? Niech urzędy otworzą w niedzielę, a nie zdalnie pracują, przychodnie niech przyjmują pacjentów a nie teleporady, no ale… Wykształceni ludzie mogą zachorować, a zwykły szary robol już nie.
Nie zapominaj tylko proszę, że wiele sklepów jest na skraju bankructwa. A grudzień to w handlu najlepszy okres. Jasne, że lepiej byłoby posiedzieć w domu. Ale żeby się za chwilę nie okazało, że część sprzedawców może siedzieć w domu cały czas.
Pamiętaj też, że zgodnie z radą naszego nowego wiceministra zawsze się możesz przebranżowić.
A może zacytujesz klasyka ?! „zmień pracę , weź kredyt ! „
Nie wiem czym się zajmujesz, ale nie wiem czy chciałbyś się ze mną zamienić.
Pracuje w spożywce i szczerze? Nie widzę tego bankructwa
No ale chyba ludzie jedli i będą jeść. Mimo wirusa. Dziwi Cię to?
Cały tydzień na zakupy?co trzeba kupować w niedzielę że w tygodniu się nie da?a może za dużo kasy a za mało rozumu i później połowę art spożywczych ląduje w śmietnikach.W sporej części Europy sklepy są zamknięte w niedzielę i jest ok a u nas tragedia bo w niedzielę nie można do marketu😡male spożywczaki z właścicielem za ladą są i tak pootwierane
Możesz wymienić tę spora część Europy?
Poza tym sytuacja jest chyba nadzwyczajna. Mamy niby unikać tłoku, prawda?
Przez kilka lat mieszkałem w Niemczech-markety czynne do22w sobotę,cała Skandynawia a np w Szwecji alkohol kupisz tylko do piątku do 21 i nie uratuje Cię stacja paliw bo jak zakaz to zakaz ,a unikanie tłoku?cały tydzień np biedronka jest czynna całą dobę,czy jedna lub dwie niedzielę coś zmieni?szczerze wątpię .W ciągu tych ostatnich tygodni do świąt można wydać fortunę bez chodzenia w niedzielę do galerii,zamiast tego lepiej iść na spacer do lasu będzie zdrowiej i można odpocząć od zakupowego szału
A Ty byłeś kiedyś w Skandynawii? W Danii piwo, wino i wódka tak jak u nas. Do tego piwo od szesnastego roku życia. W Szwecjii i Norwegii trochę bardziej ich za ryj trzymają. Ale w sobotę piwo i wódkę kupisz bez problemu, nie opowiadaj bajek.
Akurat nie masz racji bo w Szwecji i Norwegii w soboty alkohol jest sprzedawany tylko do 15 i to tylko w państwowych sklepach zaś w tygodniu tylko do 20-21 w dodatku nie ma szesnastu sklepów na każdej ulicy,w Danii nie byłem ale w
Ale czy my klienci chcieliśmy otwarcia sklepów 6.12.? Miej pretensje do rządzących. którzy taką decyzję podjęli.Mnie osobiście sklepy w niedziele nie potrzebne.
Mi również To Marek jest za otwieraniem sklepów w niedzielę i jemu podobni, nie wiem co za atrakcje widzą ludzie w niedzielnych zakupach?czy sprzedają inny towar jak w tygodniu?czy może to przyzwyczajenie z czasów słusznie minionych że przed świętami „rzucą”do sklepów pomarańcze i grejpfruty?