Z ostatniej chwili! Powiat przasnyski i makowski w czerwonej strefie.
W Polsce funkcjonują dwie strefy – żółta i czerwona, w których obowiązują dodatkowe zasady bezpieczeństwa. 10 października 2020 roku obostrzenia ze stref żółtych zostały rozszerzone na cały kraj. W najmocniej zagrożonych powiatach istnieją także strefy czerwone ze specjalnymi zasadami. Ministerstwo Zdrowia w czwartek zaktualizowało listę powiatów, które znajdą się w strefie czerwonej, objętej największymi restrykcjami. W ubiegłym tygodniu było ich 38, w tym – ponad 100. Wśród nich znalazły się powiat przasnyski i makowski.
Liczba zakażeń codziennie notuje kolejne rekordy. Dziś Ministerstwo Zdrowia ogłosiło 8099 nowych i potwierdzonych przypadków COVID-19. Od 17 października, wejdzie w życie dodatkowe obostrzenie dotyczące liczby osób, które mogą uczestniczyć w imprezach okolicznościowych, m.in. weselach, komuniach i w stypach: do 75 w strefie żółtej i do 50 w strefie czerwonej.
Już wcześniej w strefie czerwonej ograniczono czas pracy lokali gastronomicznych. Czynne są od 6.00 do 22.00. To ograniczenie nie dotyczy posiłków wydawanych na wynos.
Wydarzenia kulturalne w strefie czerwonej mogą odbywać się w pomieszczeniach, pod warunkiem udostępnienia widzom co czwartego miejsca na widowni, w strefie żółtej co drugiego miejsca.
W strefie czerwonej można organizować też plenerowe wydarzenia (na wolnym powietrzu) pod warunkiem, że jednocześnie widownia nie będzie liczyć więcej niż 100 osób, a odległość między widzami wyniesie co najmniej 1,5 m.
Przypomnijmy, że na terenie całej Polski istnieje też nakaz zasłaniania nosa i ust, a od dziś wprowadzono tzw. godziny dla seniorów.
Niewykluczone, że na tym nie koniec restrykcji, ponieważ w związku z kolejnym rekordem zakażeń pod przewodnictwem premiera Mateusza Morawieckiego zebrał się dziś rządowy Zespół Zarządzania Kryzysowego. Decyzje nie zostały jeszcze ogłoszone.
M. Jabłońska
Nie jesteśmy w czerwonej strefie, tylko w czarnej d…
A starostwo funkcjonuje normalnie,tam ludzie odporni na choroby.Codziennie pełno interesantów,
Mało tego pracownicy starostwa przychodzą z objawami grypopodobnymi do pracy,nie wiem może starosta i spółka żyją w swoim wirtualnym świecie i nie wiedzą że w powiecie robi się tragicznie –być może jak się większość pozaraża coś zauważą.
To jeszcze nic. Urząd miasta Przasnysz w czasie pandemii sprawdza wykorzystując swoich pracowników jakie przasnyszanie mają piece. Paranoja
Starosta już od dawna żyje w świecie wirtualnym…
pogchamp widzowie
trzymajcie sie na tym zdalnym pozdro600
Poggers totalny zdalne i fajrancik totalna chillera i utopia
A z 3dni w fioletowe
No tak nauczyciele i uczniowie na zdalne,bo zachorują a pracownicy szkół odporni na wszystko
Nie tylko pracownicy szkół, inni też muszą pracować i jeszcze mieć styczność z patentami
O,czyżby był u nas urząd patentowy?😉
Z patentami? Istna hatakumba 😂.
Marek prawdziwy jak zwykle zgryzliwy Petentami Panie zgryzliwy, ale nie prawdziwy
No przecież chciałoby się poleżeć w domu.:) Idż do prywatnego zakładu , zarobisz minimalne wynagrodzenie i będziesz odporna/y/.Macie za dobrze .
Nie pisz głupot kazda praca jest odpowiedzialna i ciężka ,nie tylko w prywatnych zakładach zarabia się minimalnie Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma
Inni musza pracowac ale na tych nauczycieli co niby w domkach pracuja. A my musimy dalej pracowac zeby miec za co zyc i znowu 90% czasu po pracy bedziemy odrabiac lekcje…! Brawoooo Ciemnogród! Witaj komuno ..
Przesada,z latoroślą ze szkoły średniej lekcje odrabiać?To taki niuniuś? A może ze studentem?
Ciemnogród dał głos.
Mniej pretensje do KACZYSTÓW, a nie do ludzi którym narzuca się taki sposób pracy. Biorco 500+ nie szczuj ludzi jednych na drugich, bo ci przy korycie i tak już wystarczajaco podzielili polskie społeczeństwo
do Ate. Ogólne znaczenie szkól przytoczyłem. To ze teraz srednie szkoly to nic innego jak uświadamianie rodziców mniejszych pociech ze maja jakiś tydz na zorganizowanie opieki lub czas dla pracodawcy aby zwolnic pod pozorem Covid…! Zagryweczki ciąg dalszy…! Oj ludu ludu..
Bo Polska to taki dziwny kraj. Tylko w Polsce wprowadza się ograniczenia
„W najnowszym numerze tygodniku “Sieci”Maciej Pawlicki także podejmuje temat koronawirusa („Druzgocąca pandemia manipulacji”), jednak pokazuje manipulacyjną narrację dotyczącą pandemii. Opiera się bowiem na radykalnej zamianie znaczenia kluczowego słowa CHOROBA. Bo choroba to […] zaburzenie funkcjonowania organizmu, nieprawidłowe działanie jednego lub wielu organów. Tymczasem dziś na gwałt wmawia się światu, że choroba to stan, gdy organizm funkcjonuje normalnie, ale wykryto w nim wirusa. Autor wskazuje: Na co dzień spotykamy się z wieloma wirusami i bakteriami, w ogromnej większości przypadków nawet o tym nie wiemy, gdyż nasz system odpornościowy sobie z nimi radzi, unieszkodliwia je. W ten sposób buduje także swą siłę, by być gotowym na kolejne spotkania z wirusami i znów je pokonywać. A jednak ta nowa, niewypowiedziana wprost i absurdalna definicja jest na siłę… Czytaj więcej »
Tego nawet nie warto komentować..