Urząd Miasta Przasnysz chce podnieść stawki za odpady o 6 zł za osobę.
Czy przasnyszan czekają podwyżki stawek za odbiór śmieci? Wiele na to wskazuje, ponieważ system odbioru odpadów komunalnych w mieście jest deficytowy. Dodatkowo podwyżki mają przekonać mieszkańców do segregacji odpadów.
Koszty funkcjonowania systemu gospodarowania odpadami komunalnymi w Przasnyszu w okresie od 01.04.2017 r. do 31.03.2018 r. wyniosły blisko 3 miliony zł. Największym składnikiem tej sumy są odbiór, transport, zbieranie, odzysk i unieszkodliwianie odpadów. Deficyt po stronie obowiązujących obecnie stawek opłat obliczono na 259 tys. zł. Przyczyniły się do niego także zaległości w wysokości 89 tys. zł. Deficyt po stronie usług odbioru, zbierania, zagospodarowania odpadów, które w wyniku ostatniego przetargu uległy podwyższeniu, oszacowano na niemal 350 tys. zł. Oznacza to, że w Przasnyszu deficyt całego systemu przekracza 600 tys. zł, co wymaga podjęcia szybkich decyzji, ponieważ zgodnie z prawem system gospodarowania odpadami musi się samofinansować. Do głównych przyczyn deficytu zaliczono wzrost ilości odpadów zmieszanych oraz ciągły wzrost cen odbioru i zagospodarowania odpadów niesegregowanych, na które wydatkowane jest niemal 84% ogólnych kosztów funkcjonowania systemu. Problem ten wywołał poruszenie na posiedzeniu Komisji Stałych Rady Miejskiej w Przasnyszu, które odbyło się w poniedziałek 21 maja.
Temat zreferował Hubert Kwiatkowski naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska, który zarzucił mieszkańcom konsumpcjonizm i wygodnictwo.
– Przeprowadziliśmy analizę kosztów gospodarowania odpadami komunalnymi i sytuacja nie wygląda zbyt wesoło. Mamy deficyt wpływów. Od 2013 r. odnotowaliśmy znaczący wzrost ilości odpadów. W przypadku odpadów zmieszanych w 2013 r. odbieraliśmy ich prawie 4,4 tys. ton rocznie, o tyle w 2017 r. mieliśmy ich już ponad 5,5 tys. ton. To przejaw konsumpcjonizmu mieszkańców i wygodnictwa, bo nie przekłada się to na ilość odpadów segregowanych. Zatrzymam się jednak na odpadach zmieszanych. Analogicznie do wzrostu ilości odpadów, które są odbierane od mieszkańców, wzrastają również ceny. Są to ceny przetargowe. Stawka za odpady zmieszane wzrasta, co jest spowodowane koniunkturą na rynku, a przede wszystkim kosztami jakie wykonawca (w naszym przypadku jest to Miejski Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej), musi ponieść przekazując te odpady do Regionalnej Instalacji Przetwarzania Odpadów Komunalnych. Te stawki wzrosły, a w ostatnim czasie wzrosły znacząco – mówił Hubert Kwiatkowski.
W kwietniu 2017 r. przetargowa cena odbioru i zagospodarowania odpadów zmieszanych wynosiła 426,60 zł za tonę, w lipcu wzrosła do 459 zł. W styczniu 2018 r. przyszła kolejna podwyżka do 481,68 zł, zaś od kwietnia tego roku każda tona odpadów przekazana do regionalnej instalacji kosztuje 507,60 zł.
Grożą kary.
Na tym nie koniec złych wieści, ponieważ w naszym mieście dramatycznie niski procent mieszkańców segreguje odpady. Opłata śmieciowa obejmuje przeciętnie 14 740 przasnyszan. Zmieszane śmieci oddaje 11 238 mieszkańców, co oznacza, że nie segreguje ich aż 76,24%. Tych segregujących odpady jest znacznie mniej, bo tylko 3 502 osoby, co daje mizerny wynik segregacji wynoszący 23,76%. Dla przykładu w Mławie osobne kontenery zapełnia 59% mieszkańców. Rekordzistą pod tym względem jest jednak Ciechanów. Według stanu na koniec marca 2018 r. odpady segreguje 34 920 ciechanowian, co daje 93,72 %. Tymczasem stale rosną limity odpadów, które zgodnie z prawem muszą być przekazywane do recyklingu. Za niespełnienie tych wymagań grożą miastu wysokie finansowe kary. Z analizy przasnyskiego Wydziału Ochrony Środowiska wynika, że jeśli nie zwiększymy poziomu segregacji, kary mogą nas spotkać już w tym roku.
Informacje nie napawają optymizmem. Nie dość, że mamy deficyt i wzrost ilości odpadów, to liczba osób segregujących odpady to niespełna 25%, do czego przyczynia się brak technicznej możliwości segregowania przez mieszkańców bloków. To przekłada się na dużą ilość odpadów zmieszanych i wiąże się z koniecznością podjęcia decyzji o podwyższeniu stawek. Dodam jeszcze, że konieczność podwyższenia stawek związana jest również z większym zmobilizowaniem mieszkańców do segregacji. W 2017 r. wymagany prawem poziom odzysku wynosił 20%, my ten poziom osiągnęliśmy z nadkładem, bo poziom recyklingu i przygotowania do ponownego użycia w Przasnyszu przekroczył 30%. Nie ma tu jednak powodów do hurraoptymizmu, ponieważ korzystamy z dopuszczalnego prawem posiłkowania się danymi z punktów skupu surowców wtórnych. Gdybyśmy posiłkowali się jedynie danymi określającymi poziom segregacji wśród mieszkańców, okazałoby się, że realnie jest ich 16-17%, co skutkowałoby karami. W 2018 poziom przygotowania do recyklingu powinien wynieść 30%, więc jesteśmy na styku lub poniżej tego progu. W związku z tym przeprowadziliśmy analizę, z której wynika konieczność podniesienia stawek za odbiór odpadów dla mieszkańców i podmiotów gospodarczych – postulował Hubert Kwiatkowski.
Podwyżki zwiększą segregację?
Jakby tego było mało, do 31 grudnia 2020 r. wszystkie gminy będą musiały osiągnąć poziom recyklingu i przygotowania do ponownego użycia: papieru, metali, tworzyw sztucznych i szkła w wysokości co najmniej 50% wagowo. Co dla miasta o bardzo niskim procencie segregacji, jakim jest Przasnysz, będzie trudne do zrealizowania. Antidotum na ten stan rzeczy urzędnicy widzą w podwyżce, tymczasem wspomniana wcześniej Mława wyznaczyła opłaty za odbiór śmieci na poziomie identycznym do obowiązujących obecnie w Przasnyszu. W obu miastach odbiór odpadów segregowanych kosztuje 8 zł za osobę, zaś zmieszanych – 12. Jednak różnica w poziomie segregacji na korzyść Mławy jest kolosalna.
Burmistrz podkreślił, że jesteśmy jedynym samorządem w powiecie, który od 2014 r. nie regulował stawek za odpady. – Musimy też zmobilizować mieszkańców do segregacji – mówił Waldemar Trochimiuk i dodał, że w 2018 r. system odbioru odpadów przestanie się „domykać” już w listopadzie, a niewykluczone, że nawet w październiku. – Dziś tej decyzji nie podejmiemy, bo trzeba to rozważyć na spokojnie. Czy stawki będą takie, czy inne, trzeba się do nich powoli przyzwyczajać, bo podwyżki są nieuniknione – zapowiedział burmistrz.
Wydział Ochrony Środowiska sugeruje, aby koszt odbioru odpadów segregowanych wzrósł o złotówkę od osoby (z 8 do 9 zł), zaś odpady zmieszane miałyby podrożeć o 6 zł (z 12 na 18 zł).
W przypadku 4-osobowej rodziny odbiór odpadów niesegregowanych z gospodarstwa domowego miałby więc kosztować 72 złote miesięcznie. Oznacza to, że opłata śmieciowa wyniosłaby dla takich rodzin aż 864 zł rocznie, co dla wielu z nich może okazać się problematyczne. Przypuszczalnie Rada Miasta pochyli się nad tematem podwyżek już w czerwcu. Mimo, że istnieją pewne merytoryczne przesłanki do ich wprowadzenia, to radni będą mieli twardy orzech do zgryzienia. Uderzenie mieszkańców po kieszeni zwiększoną opłatą śmieciową, będącą de facto podatkiem, może okazać się przedwyborczym strzałem w kolano.
PORÓWNANIE STAWEK OPŁAT ZA GOSPODAROWANIE ODPADAMI KOMUNALNYMI
OBOWIĄZUJĄCYCH NA TERENIE OKOLICZNYCH SAMORZĄDÓW
(według stanu na dzień 17.05.2018 r.)
NIERUCHOMOŚCI ZAMIESZKAŁE:
Nazwa jednostki samorządu terytorialnego |
Rodzaj jednostki samorządu terytorialnego | Data podjęcia aktualnie obowiązującej uchwały | Z segregacją | Bez segregacji |
Powiat przasnyski | ||||
Stawka: od 1 osoby zamieszkującej daną nieruchomość [zł] | ||||
Chorzele | gmina miejsko-wiejska | 2017-12-28 | 10,00 | 14,50 |
Przasnysz | gmina wiejska | 2017-10-31 | 8,00 | 13,00 |
Czernice Borowe | gmina wiejska | 2017-02-27 | 7,00 | 14,00 |
Przasnysz | gmina miejska | 2016-06-30 | 8,00 | 12,00 |
Jednorożec | gmina wiejska | 2015-10-16 | 5,00 | 9,00 |
Krasne | gmina wiejska | 2015-04-29 | 7,00 | 12,00 |
Krzynowłoga Mała | gmina wiejska | 2015-02-24 | 6,00 | 9,00 |
Średnia | 7,29 | 11,93 |
Nazwa jednostki samorządu terytorialnego |
Rodzaj jednostki samorządu terytorialnego | Data podjęcia aktualnie obowiązującej uchwały | Z segregacją | Bez segregacji |
Województwo mazowieckie | ||||
Stawka: od 1 osoby zamieszkującej daną nieruchomość [zł] | ||||
Nasielsk | gmina miejsko-wiejska | 2017-11-30 | 9,00 | 18,00 |
Różan | gmina miejsko-wiejska | 2017-11-27 | 8,00 | 14,00 |
Maków Mazowiecki | gmina miejska | 2017-09-07 | 12,00 | 24,00 |
Raciąż | gmina miejska | 2017-06-28 | 11,00 | 18,00 |
Glinojeck | gmina miejsko-wiejska | 2017-01-25 | 6,00 | 12,00 |
Ostrów Mazowiecka | gmina miejska | 2016-12-20 | 8,00 | 16,00 |
Mława | gmina miejska | 2016-11-29 | 8,00 | 12,00 |
Ostrołęka | gmina miejska | 2016-06-23 | 9,00 | 13,50 |
Ciechanów | gmina miejska | 2015-11-26 | 9,50 | 16,00 |
Myszyniec | gmina miejsko-wiejska | 2015-11-25 | 8,00 | 15,00 |
Bieżuń | gmina miejsko-wiejska | 2015-10-27 | 7,00 | 12,00 |
Żuromin | gmina miejsko-wiejska | 2015-03-12 | 8,00 | 11,00 |
Płońsk | gmina miejska | 2012-11-22 | 11,00 | 15,00 |
Średnia | 8,81 | 15,12 | ||
Stawka: od gospodarstwa 1,2,3,itd.-osobowego [zł] przeliczona na 1 osobę [zł] | ||||
Pułtusk | gmina miejsko-wiejska | 2015-02-12 | 5,20 | 10,35 |
Nazwa jednostki samorządu terytorialnego |
Rodzaj jednostki samorządu terytorialnego | Data podjęcia aktualnie obowiązującej uchwały | Z segregacją | Bez segregacji |
Województwo warmińsko-mazurskie | ||||
Stawka: od 1 osoby zamieszkującej daną nieruchomość [zł] | ||||
Szczytno | gmina miejska | 2017-08-31 | 12,37 | 24,00 |
Działdowo | gmina miejska | 2015-01-29 | 10,00 | 16,00 |
Nidzica | gmina miejsko-wiejska | 2015-01-29 | 10,00 | 16,00 |
Średnia | 10,79 | 18,67 |
Nazwa jednostki samorządu terytorialnego |
Rodzaj jednostki samorządu terytorialnego | Data podjęcia aktualnie obowiązującej uchwały | Z segregacją | Bez segregacji |
Województwo podlaskie | ||||
Stawka: od 1 osoby zamieszkującej daną nieruchomość [zł] | ||||
Nowogród | gmina miejsko-wiejska | 2017-08-17 | 12,00 | 30,00 ??? |
Łomża | gmina miejska | 2017-02-22 | 24,00 | 39,00 |
Kolno | gmina miejska | 2016-11-25 | 16,00 | 25,00 |
Średnia | 17,33 | 31,33 |
źródło tabeli: UM Przasnysz
Małgorzata Jabłońska red. Infoprzasnysz