
Od 0,44 proc. do 95,5 proc. wyniosło poparcie dla poszczególnych kandydatów na wójtów, burmistrzów i prezydentów miast w tegorocznych wyborach samorządowych. O urząd włodarza w gminach i miastach ubiegało się 6731 osób, wśród których 1728 uzyskało mandat.
Na tle kraju świetny wynik uzyskał prezydent sąsiedniego Ciechanowa, Krzysztof Kosiński.
Z poparciem na poziomie 81,45 proc. (12990 z 15948 ważnie oddanych głosów), znalazł się w czołówce kraju prezydentów z najwyższym poparciem. Zajął drugą pozycję, za urzędującym prezydentem Stargardu, Rafałem Zającem, który osiągnął wynik 84,51 proc. (18003 z 21303 ważnie oddanych głosów).
– Wyniki mówią jedno: wygraliście – zwrócił się do mieszkańców Ciechanowa prezydent.
– Dziękuję za potężny mandat zaufania. On mnie nawet lekko zaskakuje, bo w demokratycznym kraju, w którym żyjemy, mamy różne poglądy, w tym konkretnym przypadku, w Ciechanowie, jesteśmy razem, razem za rozwojem miasta, za inwestycjami, pozytywnymi projektami. Słowo dziękuję wydaje się za proste i zbyt banalne, dlatego deklaruję wam: odwdzięczę się realizacją kolejnych waszym marzeń, pragnień i oczekiwań – zapowiedział.
ren
Prawie jak Chrostowski
gdzie chrostowski a gdzie on, bez porównania
Chrostowski to może mu kebaba zrobić albo śmieci wywieść
Zastanawiam się, czym się zachwycacie, Droga Redakcjo . Prezydent nie miał konkurencji. Gdyby uzyskał taki wyniki rywalizując z kilkoma kandydatami, byłoby się czym zachwycać. Ale był sam. Około 3 tyś. wyborców było przeciwnych. Wójt niedalekiej Czarni miał 87%.
Nie miał konkurencji bo nikt nie chciał stanąć do walki wiedząc że szanse na wygraną są mizerne. To chyba też o czymś świadczy.
to pokazuje że nawet jak by był inny kandydat to by było tak samo, bo czemu inni nie startowali? Bo z góry wiedzieli że nie mają szans
No to w poprzednich wyborach startowało 4 kandydatów i wtedy miał 84%. Poparcie utrzymuje się na tak samo wysokim poziomie. Właśnie dlatego teraz nikt inny nie startował, żeby się nie skompromitować tak jak tych trzech poprzednio.