Powrót pociągów na linii Ostrołęka – Chorzele. Pierwsi pasażerowie odbyli podróż drezyną

Po 22 latach, od 11 czerwca pociągi ponownie pojadą z Ostrołęki do Chorzel. Dzięki inwestycji zrealizowanej przez PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. przejazd 60-kilometrowego odcinka zajmie około 45 minut. Prace za 347 mln zł wykonane zostały przy dofinansowaniu z RPO (UE) i środków z dokapitalizowania projektów unijnych.

 

PKP PLK zaprosiły mieszkańców oraz przedstawicieli władz na briefing prasowy i przejazd specjalny po zmodernizowanej linii. W wydarzeniu udział wzięli m.in. wicepremier Henryk Kowalczyk, sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury Andrzej Bittel, prezes Zarządu PKP Polskich Linii Kolejowych S.A. Ireneusz Merchel oraz kierownik delegatury Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego w Ostrołęce Marcin Grabowski. Powiat Przasnyski reprezentował wicestarosta Paweł Mostowy. Atrakcją dodatkową dla mieszkańców był przejazd drezyną.

Od 11 czerwca między Ostrołęką a Chorzelami podróżni skorzystają z 4 stacji – w Ostrołęce, Grabowie, Jastrząbce, Chorzelach oraz 5 przebudowanych przystanków – Nowa Wieś Kościelna, Zabiele Wielkie, Parciaki, Olszewka, Raszujka.

 

Wszystkie przystanki zostały dostosowane do potrzeb osób o ograniczonej możliwości poruszania się. Zamontowane zostało oświetlenie, oznakowanie, wiaty, ławki i gabloty informacyjne. W sąsiedztwie przystanków zamontowano stojaki na rowery.

– PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. konsekwentnie zwiększają dostępność do kolei. Linia Ostrołęka – Chorzele to jedna z dwóch inwestycji na Mazowszu, której efektem jest powrót pociągów na dawno nieużywane linie. W tym celu wykorzystywane są środki finansowe z Unii Europejskiej i budżetu państwa. Nowe możliwości komunikacyjne zyskują mieszkańcy, którzy mogą wybrać pociąg, najbardziej ekologiczny środek transportu, dla codziennych dojazdów do pracy i do szkoły – powiedział Ireneusz Merchel, prezes Zarządu PKP Polskich Linii Kolejowych S.A.

Ostatni pociąg na tej linii pojechał w czerwcu 2001 roku. Średnia prędkość na linii wynosiła wtedy 35 km/h, a podróż zajmowała około 1 godziny i 40 minut. Od 11 czerwca linia jest dostosowana do prędkości 120 km/h (80 km/h dla pociągów towarowych). Czas przejazdu pociągu, najbardziej ekologicznego środka transportu, na trasie Ostrołęka – Chorzele wyniesie około 45 minut.

Na trasie, na odcinku 60 km, przygotowano nowe tory, 24 obiekty inżynieryjne, w tym 14 przepustów, 4 przejścia dla małych zwierząt i 6 mostów. Nad Narwią wybudowany został nowy 245-metrowy most kolejowy. Kratownicowa konstrukcja została przystosowana także dla pieszych – obok toru wybudowany został chodnik. W nowo wybudowanym lokalnym centrum sterowania w Ostrołęce zamontowano nowe komputerowe urządzenia sterowania ruchem kolejowym. Prace objęły również 33 przejazdy kolejowo-drogowe.

 

– Od niedzieli, 4 czerwca, rozpoczną się jazdy zapoznawcze pociągów po nowym torze pomiędzy stacjami Ostrołęka, a Chorzele. Kolejarze przypominają o zasadach bezpieczeństwa podczas przekraczania torów – informuje Karol Jakubowski, z zespołu prasowego PKP Polskich Linii Kolejowych S.A.

– Na trasie Ostrołęka – Chorzele jest 35 przejazdów kolejowo – drogowych. Wszystkie są odpowiednio zabezpieczone. Zgodnie z wymogami są ustawione znaki drogowe, a w miejscach które tego wymagają jest sygnalizacja świetlna oraz rogatki. Zachowując zasady ruchu drogowego bezpiecznie przejdziemy lub przejedziemy przez tory – dodaje.

 

 

ren

 

Sprawdź również
Subskrybuj
Powiadom o
guest
14 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
kkk
kkk
1 rok temu

oby i nie ostatni

Rafał
Rafał
1 rok temu

Całe szczęście, że poprzedni zarząd powiatu przekazał pozyskane z Unii pieniądze na tę kolej PLK, bo gdyby przejął je Bieńkowski, Trochimiuk i Mostowy, to straciliby tak jak pieniądze na strefy czy drogi.

Marian
Marian
1 rok temu
odpowiada  Rafał

Weź zamilcz ty pajacu. „Poprzedni zarząd, Z.Sz. BSz.” – od razu czuć wazelinę i wiadomo kto to pisze.

Ewa
Ewa
1 rok temu
odpowiada  Marian

Język jak z rynsztoka!

Dyzma
Dyzma
1 rok temu
odpowiada  Rafał

Kolejna słomiana inwestycja. Oby powiat nie musiał dokładać jak do basenu

Wacek
Wacek
1 rok temu
odpowiada  Dyzma

Oczywiście że starostwo musi dokładać do basenu,bo wysoce urodzeni Przasnyszanie jeżdżą na basen do Ciechanowa,a tym samym wspierają budżet ciechanowski nie przasnyski. Miejcie pretensję tylko do waszej chorej ambicji.

Dyzma
Dyzma
1 rok temu
odpowiada  Wacek

I mają rację , że nie wspierają chorych inwestycji i ambicji byłego starosty .

Wpz
Wpz
1 rok temu
odpowiada  Wacek

Oczywiście ze jeżdżą do Ciechanowa bo…. Jest o połowę taniej

Kamil
Kamil
1 rok temu
odpowiada  Dyzma

Na zachodzie także dokłada się do takich miejsc publicznych jak basen itd. Jest to normalna sprawa.

Dyzma
Dyzma
1 rok temu
odpowiada  Kamil

Na zachodzie to się nie trwoni pieniędzy na lewo i prawo tylko odpowiada się za swoje decyzje

Kamil
Kamil
1 rok temu

A gdzie jest rozkład jazdy?

mario
mario
1 rok temu

A kiedy będzie przystanek Przasnysz panie starosto ?

Aza
Aza
1 rok temu
odpowiada  mario

Po co przystanek w Przasnyszu jak jest w Chorzelach?!Przasnysz jest całkowicie wykluczony komunikacyjnie !!! Jedynie do Warszawy można dojechać, ale tabor autobusowy pozostawia wiele do życzenia.Jedyny autobus do Ciechanowa jeździ tylko w roku szkolnym, przez co nie można dojeżdżać do pracy, lekarza , pociągu! Chyba władze miasta i powiatu nie są w ogóle zainteresowane rozwojem komunikacji międzymiastowej w powiecie! Nie masz samochodu, nie wyjedziesz z Przasnysza.Czy planowany w przyszłości pociąg do Zegrza ma sens? Wystarczyłoby uruchomić więcej połączeń z Ciechanowem i skorelować je z odjazdami i przyjazdami niektórych najpopularniejszych pociągów a nie budować trasy donikąd !!!(pociąg z Ciechanowa do W-wy… Czytaj więcej »

Zoll
Zoll
1 rok temu

no z przytupem wchodzimy w XX wiek… zaraz czekaj, w XXI?? jeszcze tylko połączyć Chorzele z Willenberg (Wielbark) i można na roboty do bauera jechać bezpośrednio z Ostrołeki. można i przemyt bimbru robić, i szpeku.