Dwa odmienne mecze zagrała drużyna trampkarzy przasnyskiego MKSu w przeciągu czterech dni.
W poniedziałek w meczu z Koroną Ostrołęka przegraliśmy. Nie istnieliśmy na boisku, nie wychodziło nam nic. Natomiast w czwartek na własnym boisku z drużyną Ostrovi Ostrów Mazowiecka pokazaliśmy że potrafimy grać w piłkę. Mecz wygraliśmy 3:1, chociaż mogło być dużo więcej, ale nie o to w tym wszystkim chodzi. Najważniejsze że przez cały mecz byliśmy po prostu drużyną lepszą, stwarzaliśmy mnóstwo okazji do zdobycia bramek a przeciwnicy ograniczali się do gry obronnej. Cieszy frekwencja na meczu, zaangażowanie, bardzo fajna gra, zdobyte bramki i wygrana. Jeśli tak nasi młodzi piłkarze będą podchodzić do każdego kolejnego meczu to na pewno szybko zapomnimy o tych gorszych meczach.
MKS: Andrzej Nidzgorski – Wojtek Grysztar, Seweryn Szafranski, Maciek Nidzgorski, Wiktor Kask – Dawid Prusik, Bartek Biedrzycki, Przemek Górniak, Maciek Zygmuntowicz – Jasiek Wiśniewski, Szymek Morawski.
Grali również: Kuba Krupa, Kamil Maciaszczyk, Kacper Szczęsny, Sebastian Czarzasty, Paweł Zadrożny
Bramki zdobyli: Dawid Prusik, Maciek Nidzgorski, Szymek Morawski
Trener MKS: Marek Zbrzeski