W XVI kolejce rozgrywek IV ligi MKS Przasnysz przegrał na własnym boisku z Ostrovią Ostrów Maz. 1:4 (1:2). Honorową bramkę z rzutu karnego zdobył Krzysztof Butryn.
Skład MKS: Szymański, Zakrzewski, Pełkowski, Butryn, Grędziński, Przebierała (57 Kurzyński), Rutkowski, Chełchowski, Piasecki (43 Pepłowski), Kosiorek (84 Makowski), Olszewski.
Niemiłą niespodziankę sprawili nasi piłkarze nielicznie zgromadzonym kibicom przegrywając w kiepskim stylu z drużyną Ostrovi aż 1:4. Wprawdzie prowadzenie uzyskali w 19 min. po rzucie karnym wykonanym jak zwykle pewnie przez Krzysztofa Butryna (faulowany był Piotr Piasecki), ale ostrzeżenie że nie będzie to łatwy mecz przyszło trzy minuty wcześniej, kiedy to gapiostwo naszej obrony doprowadziło do groźnej sytuacji i tylko parada Rafała Szymańskiego uratowała przed utratą bramki. Goście grali coraz lepiej z każdą minutą, co przyniosło efekt w 40 min. Sędzia podyktował rzut wolny pośredni z ok. 5 metrów, cała nasza drużyna ustawiła się w bramce, jednak strzelający zawodnik Ostrovi precyzyjnie umieścił piłkę w siatce. Cztery minuty później wzorowo przeprowadzony kontratak gości przyniósł im drugą bramkę. Po przerwie nasi piłkarze zagrali nieco aktywniej stwarzając kilka groźniejszych sytuacji, jednak bez efektu bramkowego. Kontrataki gości były coraz bardziej niebezpieczne, tym bardziej że nasza obrona popełniała katastrofalne błędy. Po jednym z nich zawodnik Ostrovi doszedł do sytuacji sam na sam i pewnie zdobył trzecią bramkę. W 77 min. w polu karnym ewidentnie faulowany był Paweł Olszewski, sędzia nie przerwał gry, nasi piłkarze protestowali a tymczasem zawodnicy gości przeprowadzili atak na naszą bramkę zakończony czwartym golem. Nasza drużyna rozegrała jeden z najsłabszych meczów tej rundy, popełniając wiele błędów w obronie i nie potrafiąc pokonać dobrze ustawionej taktycznie grze drużyny gości, która wyróżniała się przede wszystkim dobrze przeprowadzonymi kontratakami.
