Biorą sprawy w swoje ręce

Młodzi, niezależni i przedsiębiorczy – taki krótko można scharakteryzować grupkę naszych mieszkańców, którzy wraz z zarządem spółki telekomunikacyjnej MNI S.A założyli właśnie Stowarzyszenie „Przedsiębiorczy Przasnysz”.

 

Stowarzyszenie w statucie ma trzy główne założenia: zmniejszenie bezrobocia w naszym powiecie, aktywizację młodych ludzi na lokalnym rynku pracy, rozwój przedsiębiorczości wśród mieszkańców. Założyciele „Przedsiębiorczego Przasnysza” wyraźnie twierdzą, że zamierzają działać, a nie rzucać puste obietnice. Już teraz prowadzą rozmowy z dużymi inwestorami, których chcą zachęcić do ulokowania swoich inwestycji w powiecie przasnyskim. Geneza powstania samego stowarzyszenia zrodziła się w bardzo prosty sposób. Łukasz Chrostowski (prezes Stowarzyszenia „Młodzi w Regionie”) na swoim koncie FB podzielił się zdjęciem, na którym w centrum miasta Przasnysz aż trzy na cztery lokale miały kartkę „do wynajęcia”. W komentarzach pod fotografią pojawiło się wiele wpisów, gdzie każdy miał swój własny pogląd dlaczego tak się dzieje. W dyskusji uczestniczyli także burmistrz miasta i rzecznik prasowy Starostwa Powiatowego. Tematem zainteresował się prezes Spółki MNI – Andrzej Piechocki, którego rodzina pochodzi właśnie z Przasnysza ( MNI – kontroluje firmy z segmentu telekomunikacyjnego, medialnego, zaawansowanych technologii mobilnych, marketingu mobilnego, Internetu oraz zaawansowanych technologii teleinformatycznych ).

– Od słowa, do słowa udało nam się umówić na spotkanie i zainteresować tematem cały zarząd spółki MNI. Rozmowa była bardzo szczera i wręcz emocjonalna. Trudno pogodzić mi się z tym, że młodzi przasnyszanie zaraz po szkole wyjeżdżają z naszego regionu i w pogoni za pracą, której u nas nie ma, osiedlają się w innych miastach i już nigdy na stałe tu nie wrócą. Przedstawiliśmy także z Wojtkiem Grabowskim wszelkie zalety naszego regionu pod kątem biznesowym. To wszystko spowodowało, iż zarząd MNI bardzo poważnie wziął pod uwagę powiat przasnyski jako potencjalny rynek inwestycyjny. – tłumaczy Łukasz Chrostowski.

– Emocjonalnie jestem związany z Przasnyszem i okolicami. To na ul. Mostowej urodził się mój tata, a mama w pobliskich Golanach. Jako przedsiębiorca uważam że Przasnysz jest tak samo dobrym miejscem do robienia biznesu jak Warszawa, a może nawet i lepszym. Są kadry , jest chęć i zapał do pracy , jest infrastruktura. Wiele operacji biznesowych z powodzeniem można przenieść tutaj, by dać zalążek nowoczesnemu centrum biznesowemu. Nie ma żadnego powodu żeby młodzi ludzie musieli za pracą jeździć do Warszawy . To pracę trzeba przenieść do Przasnysza  – dodaje Andrzej Piechocki, prezes spółki MNI S.A.

W kawiarni w samym centrum miasta Przasnysz 9 pażdziernika już formalnie powstało Stowarzyszenie „Przedsiębiorczy Przasnysz”. Skupia ono na tę chwilę młodych, przedsiębiorczych mieszkańców, którzy mają wiele pomysłów na rozwijanie swoich firm na rynku lokalnym. Skład Stowarzyszenia uzupełniają członkowie Spółki MNI, którzy bacznie wsłuchują się w pomysły i potrzeby innowacyjnych pomysłów na biznes. W skład zarządu stowarzyszenia „Przedsiębiorczy Przasnysz” weszli: Łukasz Chrostowski – prezes, Leszek Kułak – skarbnik ( prezes spółki MNI zajmującej się wdrażaniem nowych projektów ), Wojciech Grabowski – zarząd, Bartłomiej Siedlecki – zarząd, Robert Gwardys – zarząd. W nadchodzącym tygodniu komitet założycielski udaje się do Krajowego Rejestru Sądowego w celu formalnej rejestracji.

Niewątpliwie powstanie Stowarzyszenia to duży impuls dla naszego regionu i wielka szansa dla całego powiatu przasnyskiego. Poprzez ambitną postawę i ciężką pracę wszyscy głęboko wierzymy, że w perspektywie czasu powstanie u nas wiele nowych miejsc pracy. Młodzież przasnyska po raz kolejny pokazała, że potrafi działać sama i zainteresować naszym terenem duże firmy w Polsce.


Sprawdź również
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments