fot. archiwum
Wzrost zgonów w Polsce i w Przasnyszu? Sprawdziliśmy.
W związku z epidemią koronawirusa przyjrzeliśmy się liczbie zgonów w poszczególnych tygodniach w latach 2016-2020 w Polsce. Zerknęliśmy także na dane zgonów zarejestrowanych w USC w Przasnyszu. O ile przykrych efektów wiosennej fali epidemii w statystykach nie widać, ostatnie tygodnie przedstawiają się niepokojąco.
Od kilku tygodni ogólnopolskie statystyki zgonów szybują w górę. Dla „koronaentuzjastów” będzie to wynik śmiertelności wirusa SARS- CoV-2, dla „koronasceptyków” efekt załamania systemu opieki zdrowotnej i jej reorganizacji, dającej priorytet leczeniu COVID-19 przed innymi schorzeniami.
Załączone dane dowodzą, że wdrożona w październiku polityka rządu związana z walką z koronawirusem nie przynosi pozytywnych efektów. Głoszone ideały dotyczące wprowadzania kolejnych restrykcji w imię ochrony życia Polaków nie wytrzymują starcia rzeczywistością, ponieważ w ostatnich tygodniach mamy do czynienia z niezaprzeczalnym wzrostem zgonów.
W 42. tygodniu 2020 r., który rozpoczął się 12 października, statystyka przypadków śmiertelnych przekroczyła 10 tys. osób. W tym samym okresie lat wcześniejszych tragiczne liczby nie przekraczały 8 tys. tygodniowo.
Ogólnopolskie dane uzyskaliśmy z Ministerstwa Cyfryzacji, które agreguje dane ze wszystkich Urzędów Stanu Cywilnego w Polsce. Wygenerowano je w Kancelarii Premiera Rady Ministrów według stanu na dzień 9 listopada.
Resort Cyfryzacji zastrzega, że statystyki opierają się na dacie zgonu, a nie na dacie sporządzenia aktu zgonu przez USC. Ponadto od daty zgonu do daty zgłoszenia tego zgonu w USC (zgłasza przeważnie rodzina) i sporządzenia aktu zgonu mija kilka dni. Dlatego zgony w Rejestrze Stanu Cywilnego pojawiają się z opóźnieniem. To oznacza, że liczby zgonów za ostatnie tygodnie wciąż mogą być niedoszacowane.
Dane z Przasnysza uzyskaliśmy dzięki uprzejmości kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Przasnyszu Hanny Walędziak.
Liczba zgonów zarejestrowanych w Urzędzie Stanu Cywilnego w Przasnyszu w latach 2016 – 2020
| Miesiące | 2016 | 2017 | 2018 | 2019 | 2020 |
| styczeń | 30 | 39 | 31 | 35 | 28 |
| luty | 49 | 42 | 32 | 39 | 26 |
| marzec | 36 | 32 | 41 | 24 | 42 |
| kwiecień | 23 | 24 | 27 | 36 | 35 |
| maj | 32 | 35 | 28 | 29 | 28 |
| czerwiec | 37 | 29 | 20 | 35 | 29 |
| lipiec | 34 | 28 | 39 | 32 | 31 |
| sierpień | 35 | 32 | 26 | 40 | 36 |
| wrzesień | 30 | 29 | 21 | 33 | 37 |
| październik | 30 | 29 | 32 | 42 | 48 |
| listopad | 36 | 24 | 30 | 26 | |
| grudzień | 30 | 29 | 34 | 37 | |
| Łącznie | 402 | 372 | 361 | 408 |
Liczba zgonów w Polsce w okresie od 2016 do listopada 2020
| Liczba zgonów | |||||
| 2016 | 2017 | 2018 | 2019 | 2020 | |
| Suma | 392651 | 407421 | 416092 | 412989 | 374861 |
| Średnia tygodniowa | 7409 | 7835 | 8002 | 7942 | 8330 |
Pełne dane do pobrania poniżej.
statystyka zgonów – 2020-11-02 (2015-2019)
statystyka zgonów – 2020-11-09
M. Jabłońska
Pani Jabłońska może podawać faktyczne dane, ale jej wplecione w tekst komentarze są zbędne i pisane bez zastanowienia.
Bo pan tak mówi? Krytyka wladzy to podstawowe zadanie mediów. Poza tym ma rację. Rząd dał du…y na całej linii.
I jeszcze ten notoryczny kłamca ma czelność opowiadać, że liczba nowych zakażeń się ustabilizowała.
To niech anonimowo spróbuje się umówić na wizytę u lekarza albo zrobić test. Zobaczymy, jak mu pójdzie. Każdy widzi co się dzieje. Nowych zakażeń nie ma 25.000 dziennie tylko pewnie jakieś 4 razy tyle. Tylko my po prostu nie robimy testów…
No i co zyskamy dzięki tej informacji? Testów możemy wykonywać nawet milion dziennie lub przetestować całe społeczeństwo a za tydzień nie będziemy znali aktualnej liczby zakażonych. Ludzi leczą objawowo więc lepiej gdyby pieniądze wydawane na te testy przeznaczyć na lepszą opiekę medyczną. A jeszcze lepiej na profilaktykę. I to profilaktykę prozdrowotną a nie w postaci restrykcji. Jednych zabije covid a innych obostrzenia. Tyle że ci pierwsi zasługują na współczucie władzy i mediów a pozostali umierają „bo tak”.
No tak, rekordowy wzrost zgonów świadczy przecież o skutecznej walce rządu o zdrowie i życie Polaków.
Może wzrost to nie tyle skutek bezpośredni covida, a pośredni poprzez ograniczenie opieki medycznej i planowanych zabiegów?
To nie może a napewno… Ludzie umierają nie na covid tylko na brak leczenia na niego i wszystkie inne choroby świata.. Oddychasz jeszcze??? A to nie kwalifikujesz się do szpitala..
„Głoszone ideały” czy raczej „głoszone idee”, Pani Redaktor?