Powiat twierdzi, że Samorządowa Karta Praw Rodzin nie zablokuje wsparcia z UE. Podpiera się opinią Ordo Iuris

W umowie partnerstwa między Polską a Komisją Europejską znalazł się zapis zakazujący finansowania samorządów, które przyjęły uchwały anty-LGBT. Informacje tę podały m.in. ogólnopolskie media: „Rzeczpospolita”, „Gazeta Wyborcza”, „Portal Samorządowy”, „naTemat.pl”, „OKO.press” oraz portal Infoprzasnysz, jako reprezentant terenu, na którym funkcjonuje jedna z uchwał, uznanych za dyskryminujące. Powiat przasnyski, prezentując stanowisko instytutu Ordo Iuris, będącego twórcą Samorządowej Karty Praw Rodzin, twierdzi, że media przedstawiają fake newsy.

 

Jak podkreśla Ordo Iuris, w umowie pomiędzy Polską a Komisją Europejską nie ma ani słowa o Samorządowej Karcie Praw Rodzin: „Znajduje się tam jedynie przepis, zgodnie z którym wsparcie finansowe nie może być udzielone jednostce samorządu terytorialnego, która podjęła jakiekolwiek działania dyskryminujące. Karta, przygotowana z pomocą Ordo Iuris, nie wspomina o ruchu LGBT, nie ma charakteru dyskryminującego i nigdy nie została skutecznie zaskarżona do jakiegokolwiek sądu ani organu.” – czytamy w stanowisku Instytutu.

Jak dowodzą przedstawiciele organizacji, w rzeczywistości pełna treść umowy partnerstwa pomiędzy Polską a UE, mająca w latach 2021-2027 realizować Politykę Spójności w naszym kraju, nie jest jeszcze znana. W ujawnionym przez media fragmencie znalazł się jedynie przepis, zgodnie z którym państwa członkowskie i Komisja podejmują odpowiednie kroki w celu zapobiegania wszelkiej dyskryminacji ze względu na płeć, rasę lub pochodzenie etniczne, religię lub światopogląd, niepełnosprawność, wiek lub orientację seksualną.

 

„Ani w umowie, ani w rozporządzeniu nie ma najmniejszej wzmianki, ani o deklaracjach sprzeciwu wobec „ideologii LGBT”, przygotowanych bez udziału Ordo Iuris, jak również o Samorządowej Karcie Praw Rodzin, stworzonej z pomocą Ordo Iuris. W przypadku pierwszego rodzaju uchwał pierwsze prawomocne orzeczenia Naczelnego Sądu Administracyjnego mają zapaść dopiero 28 czerwca, natomiast, w odróżnieniu od nich, Samorządowa Karta Praw Rodzin nigdy nie została skutecznie zaskarżona do jakiegokolwiek sądu ani organu. Zatem nigdy nie stwierdzono, jakoby miała ona charakter dyskryminujący” – czytamy w stanowisku Ordo Iuris, które domaga się od mediów sprostowania. Dodajmy, że prośba ta została powszechnie zignorowana.

Choć Ordo Iuris wskazuje na brak dyskryminacyjnego charakteru uchwał, stały się one podstawą do umieszczenia samorządów, które je przyjęły w tzw. Atlasie Nienawiści, prowadzonym przez środowiska LGBT. Przyczyną jest m.in. atmosfera, w której powstała Karta, ponieważ była ona odpowiedzią środowisk prawicowych na działania prezydenta Warszawy z 2019 r. promującego tzw. Deklarację LGBT+, która m.in. przewidywała wprowadzenie do szkół edukacji seksualnej.

„Naszym celem jest stworzenie dużej i silnej koalicji obywatelskiej, która podejmie oddolne działania na rzecz przyjęcia Samorządowej Karty Praw Rodzin. (…) Tylko nasze wspólne i konsekwentne działania mogą zatrzymać coraz śmielszy pochód dyktatury LGBT” – tłumaczył wtedy prezes Instytutu na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris Jerzy Kwaśniewski.

 

Ideologiczne spory nie powinny toczyć się w samorządach

Przyjęcie Karty stanowiło więc deklarację ideologiczną, przeciwstawiającą się lewicowej narracji, co wzbudziło oburzenie środowisk, wspierających osoby LGBT. Stąd też działania aktywistów, polegające na umieszczeniu samorządów, które przyjęły tego typu uchwały w „Atlasie nienawiści”.

Wielu samorządowcom taki rodzaj rozgłosu się nie spodobał; ponadto – na dość wczesnym etapie – pojawiły się sygnały, że przyjęcie tego typu deklaracji utrudni pozyskanie unijnych funduszy. To sprawiło, że część sygnatariuszy Karty zaczęła podejmować uchwały, wycofujące się z jej zapisów. Jesienią 2021 roku, w odpowiedzi na możliwość zablokowania pieniędzy, radni sejmików pięciu województw wycofali się z uchwał anty -LGBT. Ze swoich Kart wycofały się również m.in. miasto Przasnysz i gmina Krzynowłoga Mała, co spowodowało, że na mapie nienawiści przestały „świecić” na czerwono.

Wbrew obawom licznych samorządów, które zdecydowały się na unieważnienie swoich deklaracji, Ordo Iuris podaje przykład miasta Wilamowice, które dzięki przyjęciu SKPR w miejsce obowiązującej uprzednio uchwały anty-LGBT, zachowało 7 mln zł dofinansowania z Funduszy Norweskich.

– Inne polskie samorządy również mogłyby pójść tą drogą, aby zachować zarówno prorodzinną uchwałę, jak i zagraniczne finansowanie – stwierdza Instytut.

Warto jednak dodać, że wspomniane wyżej Wilamowice na mapie nienawiści wciąż oznaczone są kolorem czerwonym.

Na koniec przypomnijmy, że powiat przasnyski próbował wymazać swoją obecność w „Atlasie Nienawiści”, zachowując swoją prorodzinną uchwałę. Wspierany przez Instytut Ordo Iuris, domagał się m.in. przeprosin od aktywistów LGBT, wnosząc pozew do sądu. Sąd Okręgowy w Ostrołęce oddalił jednak powództwo przeciwko twórcom Atlasu. Wyrok zapadł pod koniec 2021 r. Dodatkowo sąd obciążył powiat przasnyski kosztami procesowymi. Starosta zapowiadał wówczas apelację, którą powiat miał wnieść po zapoznaniu się z uzasadnieniem wyroku, ale zarówno aktywiści, jak i powiat nie podjęli więcej tego tematu.

 

Ps. Uchwała anty-LGBT z gminy Serniki na Lubelszczyźnie, którą zaskarżył ówczesny Rzecznik Praw Obywatelskich, prof. Adam Bodnar, została ostatecznie uchylona przez Naczelny Sąd Administracyjny, który odrzucił skargi gminy, Ordo Iuris i prokuratury w tej sprawie. Sąd orzekł, że uchwała anty-LGBT narusza cześć i dobre imię nieheteronormatywnych mieszkańców. Orzeczenie NSA w sprawie gminy Serniki jest pierwszym prawomocnym wyrokiem, ale nie jedynym. We wtorek NSA wydał podobne orzeczenia także w sprawie uchwał anty-LGBT z Istebnej, Klwowa i gminy Osiek.

 

M.Jabłońska

Sprawdź również
Subscribe
Powiadom o
guest
5 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Bolek
Bolek
1 rok temu

Jedna pieprzona banda głupców i lizusów kościelnych!! Ordo ….kolejny potworek spłodzony przez fanatyków kościelnych !

Marek (prawdziwy)
Marek (prawdziwy)
1 rok temu

Hehe, a jak tam w Ordo Iuris rozwija się sprawa romansów? Ten brodaty, co dostał z liścia od męża Pani Karoliny dalej jest za zakazem rozwodów? Czy już mu przeszło? A nasz włodarz zamiast spuścić głowę i przyznać się do błędu to dalej nawija swoje.

Ola
Ola
1 rok temu

Trzeba mieć klasę żeby umieć przyznać się do błędu

Mati
Mati
1 rok temu

Upał latem to ocieplenie klimatu, katar to pandemia, zamknięcie szpitali to lek na pandemię, chłop to baba, baba to chłop, atak Rosji na Ukrainę w lutym 2022, spowodował wzrost inflacji w 2021, a Rosję pokonać można tylko doprowadzając Polaków do nędzy. Załóżcie kaftany, bo wszyscy wylądowaliśmy w psychiatryku.

michał
michał
1 rok temu

Głupoty zawsze był u Nas dostatek! A dziś pod tymi rządami jeszcze więcej!