Powiat przasnyski i gmina Chorzele pamiętają o Żołnierzach Wyklętych

1 marca 2022 r. to czas obchodów Narodowego Dnia Żołnierzy Wyklętych. Tego dnia nie brakuje lokalnych uroczystości i oddawania hołdu bohaterom walki o wolną Polskę.

Wczoraj hołd Żołnierzom Wyklętym oddały m.in. władze powiatu przasnyskiego, a także miasta i gminy Chorzele.

Starosta Krzysztof Bieńkowski spotkał się tego dnia z Anną Karwowską, z którą wspólnie oddał hołd mieszkańcom naszego powiatu – żołnierzom NSZ i AK, którym została poświęcona tablica pamiątkowa w Lipie.

– Stryj pani Karwowskiej – Stanisław Karwowski był jednym z grupy żołnierzy NSZ z naszego terenu, którzy zostali straceni przez władze komunistyczne w lutym 1946 r. Żołnierze Ci spoczywają na cmentarzu Bródnowskim w Warszawie. Żołnierze AK, którzy polegli w zasadzce UB i NKWD w 1945 spoczywają na cmentarzu parafialnym w Jednorożcu – informuje Starostwo Powiatowe w Przasnyszu.

Starosta odwiedził również grób rodzinny Karwowskich na cmentarzu parafialnym w Świętym Miejscu, a także inne miejsca pamięci.

Burmistrz Beata Szczepankowskiej wraz z sekretarzem Rafałem Gotowcem oraz dyrektorem Wydziału Oświaty i Promocji Sławomirem Czaplickim złożyli kwiaty pod pomnikiem bohaterskiego żołnierza podziemia niepodległościowego Wiktora Zacheusza Nowowiejskiego ps. „Jeż”.

Zacheusz Nowowiejski urodzony 28 grudnia 1915 r. we wsi Zembrzus w gminie Janowo, zmarł 6 grudnia 1946 r., Żołnierz Wyklęty. Brał udział w kampanii wrześniowej w 1939 roku, został wzięty do niewoli. Po ucieczce z obozu jenieckiego powrócił w rodzinne strony, gdzie zorganizował siatkę tajnego nauczania. Był żołnierzem ZWZ-AK. Po wkroczeniu Sowietów na teren powiatu przasnyskiego kontynuował walkę i bronił ludność przed sowieckimi represjami. Między innymi w 1945 roku przeprowadził skuteczną akcję odbicia żołnierzy podziemia antykomunistycznego z Chorzelskiego Urzędu Bezpieczeństwa. Zginął podczas obławy UB. Ranny próbował ucieczki, jednak nie mogąc się wycofać, ostatnią kulę przeznaczył dla siebie.

ren