Po co komu inkubator przedsiębiorczości w gminie Czernice Borowe? Zadaliśmy wójtowi kilka niewygodnych pytań

Gmina Czernice Borowe zawnioskowała do programu Polski Ład o 8 mln zł dofinansowania na budowę Inkubatora Przedsiębiorczości w Chojnowie. Projekt uzyskał wsparcie i ma być elementem szerszego programu gospodarczego gminy, zmierzającego do utworzenia nowych miejsc pracy. Choć zapowiedź brzmi gładko, pomysł budzi kontrowersje. Postanowiliśmy zdać wójtowi Wojciechowi Brzezińskiemu kilka niewygodnych pytań.

Po co komu inkubator przedsiębiorczości w gminie Czernice Borowe?

Na przestrzeni ostatnich lat widać wyraźnie ogromne zmiany dokonujące się w każdym obszarze życia: w gospodarce, w strukturze zatrudnienia, demografii. Problem mocno dotyka również prowincji, którą jesteśmy. Gmina Czernice Borowe jest gminą rolniczą, jednak mieszkańców utrzymujących się wprost z rolnictwa jest coraz mniej. Musimy tworzyć alternatywę. Młode pokolenie jest przedsiębiorcze, ale chcemy im pomóc w podejmowanych inicjatywach i dać profesjonalne wsparcie, aby nie uczyli się na własnych błędach. Lepiej ich unikać, ponieważ szkoda czasu, straconych finansów i zapału.

Czy gmina nie ma pilniejszych potrzeb?

Potrzeby zawsze są i będą. Zbudowaliśmy np. podstawową sieć utwardzonych dróg gminnych, ale trzeba ją cały czas rozbudowywać o nowe odcinki do przysiółków, czy tzw. kolonii. Tak jest z wieloma zadaniami. Trzeba modernizować szkoły czy poprawiać jakoś dostarczanej wody itp. To oczywiście będziemy również wykonywać. Rozwój musi być jednak pomyślany, jako harmonijny wzrost potencjału w różnych obszarach. Chodzi o to, aby najsłabsze ogniwo nie ograniczało całości. Dziś pewne działania mogą wydawać się jako awangardowe, a za kilka lat będą oczywistością. Inkubator jest elementem szerszej strategii, którą konsekwentnie, jako gmina, realizujemy.

Dlaczego gmina postanowiła złożyć wniosek na budowę inkubatora? Jak zrodził się pomysł aplikowania o środki na tak nieoczywisty cel?

Pomysł powołania inkubatora zrodził się 20 lat temu i wpisałem go w mój program wyborczy. Ulotkę, jako pamiątkę i „przypominajkę” przechowuję do dziś i czasami wracam do zapisanych tam treści. Namiastką takiego inkubatora było i jest Gminne Centrum Informacji, które spełnia swoją rolę. Dziś czas wejść na wyższy poziom profesjonalizmu.

Dlaczego właśnie w Chojnowie?

Życie samo podyktowało warunki. 10 lat temu przejęliśmy budynki byłego PGR-u w Chojnowie, aby je przywrócić społeczności Czernic i regionu. Taką misję wyznacza nam postać byłego właściciela Chojnowa Stanisława Anastazego Kostki-Chełchowskiego. Był pionierem w wielu obszarach życia, który czerpał wprost z postawy swojego patrona św. Stanisława Kostki. Zmarł przedwcześnie pozostawiając jednak ogromną spuściznę i wiele niedokończonych spraw. Organizował ziemian, edukował, prowadząc stację doświadczalną i publikując wyniki tych doświadczeń. Tworzył spółdzielczość, ubezpieczenia… Na tamte czasy utworzył swoisty inkubator przedsiębiorczości. Przejmując zrujnowane Chojnowo zadeklarowaliśmy gotowość jego ratowania i przywrócenie społeczności, zgodnie z misją, wyznaczoną przez byłych właścicieli. Jest to pewnego rodzaju kontynuacja tego dzieła.

Inkubator przedsiębiorczości funkcjonuje już w na terenie naszego powiatu – w Zdziwóju. Jego obsługa będzie kosztowała samorząd prawie 4,5 miliona zł. Ponadto obiekt nie może zmienić pełnionej przez siebie roli przez szereg lat, ponieważ powiatowi grozi utrata dofinansowania. Po cóż brnąć w koszty obsługi, zatrudnianie doradców, szkoleniowców, operatorów?

Inkubator przedsiębiorczości w Chojnowie zostanie utworzony w oparciu o środki z programu „Polski Ład” i własne. Nie występują tu takie ograniczenia jak np. trwałość projektu i mamy dużą swobodę przy jego tworzeniu i ewolucji. Do współpracy zostaną zaproszone różne podmioty z podobną misją, mam nadzieję, że również SGGW, której współorganizatorem był Chełchowski. Założenie jest takie, aby koszty jego utrzymania były minimalne, dlatego dopuszczamy również prowadzenie działalności gospodarczej przez operatora. Do współpracy zapraszamy również podmioty gospodarcze, które w formule klastra będą współpracować i przejmą część wspólnych kosztów.

Na jaką sumę gmina szacuje roczne koszty funkcjonowania inkubatora?

Nie jestem w stanie precyzyjnie tego określić, ponieważ dopiero rozpoczęliśmy rozmowy na temat jego formuły i organizacji. To określi warunki jego funkcjonowania i jego utrzymanie. Reprezentuję pogląd, że to musi być model praktyczny. Prowadziłem wiele lat działalność gospodarczą i znam jej specyfikę. Ucząc ludzi i promując postawy przedsiębiorcze sami musimy je wykazywać, jako model do naśladowania. Na szczegóły przyjdzie czas a dziś część z nich stanowi również pewnego rodzaju „tajemnicę handlową” .

Jaką sumę gmina musi dołożyć do budowy inkubatora?

Zgodnie z wnioskiem gmina dołoży kwotę 2 mln złotych, jako wkład własny do pozyskanych 8 milionów. Zabiegam, aby wkład własny uzupełnić pozyskanymi środkami od Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków i Marszałka Województwa Mazowieckiego. Ostateczną wartość przedsięwzięcia określi oczywiście przetarg.

Jaka będzie więc praktyczna korzyść z istnienia inkubatora w Chojnowie?

Wyremontowane zostaną kolejne zabytkowe budynki byłego obiektu PGR-owskiego. Stajnia będzie dużą salą konferencyjno-szkoleniową z zapleczem kuchennym i gospodarczym oraz zagospodarowaną przestrzenią wokół. W praktyce oprócz szkoleń będą tu odbywać się również imprezy, eventy itp. co wzmocni i sprofesjonalizuje działalność dworku i kolejki wąskotorowej. Stworzy także ofertę pobytową dla mieszkańców i gości.

Ile miejsc pracy zostanie utworzonych?

Przewiduję utworzenie minimum 5 miejsc pracy, a docelowo w otoczeniu – jeszcze kilka. Już dziś zgłaszają się przedsiębiorcy zainteresowani możliwością współpracy. To są potencjalnie nowe miejsca pracy.

Czy Pańskim zdaniem pomysł budowy inkubatora w gminie Czernice Borowe obroni się w oczach mieszkańców?

Mam taką nadzieję, pamiętam, że kiedy przejmowaliśmy obiekty w Chojnowie wielu niedowiarków wieszczyło, że to kamień powieszony u szyi. Dziś obiekt doczekał się akceptacji. Kiedy niedawno w dyskusji rzuciłem prowokacyjny pomysł jego sprzedaży dostałem odpowiedź, że on jest nasz i ma służyć ludziom. Dworek tętni życiem. Jesteśmy z niego dumni i co ważne, nie generuje wielkich kosztów utrzymania. Dodatkowo operatorem jest spółdzielnia socjalna, która utworzyła 5 etatów i jest samowystarczalna. Jeśli wypracujemy podobny model dla inkubatora to mam nadzieję, że będzie postrzegany, jako sukces a nie obciążenie. A jak będzie inaczej to sprzedamy go, ale obiekt będzie wart o 10 milionów więcej.

Kiedy rozpocznie się i zakończy inwestycja? Kiedy inkubator rozpocznie swoją działalność?

Przygotowania już trwają. Rozpoczęcie inwestycji planujemy w 2023 roku. Zakończenie i uruchomienie nastąpi w roku 2025.

Dziękuję za rozmowę.

M.Jabłońska