Miasto rozważa wyburzenie budynku przy ul. Kilińskiego 16 w Przasnyszu
Budynek, wybudowany w latach 20. XX wieku, jest własnością samorządu miejskiego i znajduje się w złym stanie technicznym. Mieszka tam kilka rodzin, których sytuacja materialna nie pozwala na najem na wolnym rynku. Miasto rozważa wyburzenie kamienicy, w której znajdują się lokale komunalne i wybudowanie w tym miejscu nowego budynku z przeznaczeniem na cele mieszkaniowe. Inwestycja ma nastąpić po 2023 r.
Samorząd miasta Przasnysz rozpisał zamówienie na opracowanie dokumentacji projektowo-kosztorysowej budowy budynku mieszkalnego
wielorodzinnego wraz z infrastrukturą techniczną i zagospodarowaniem terenu przy ul. Jana Kilińskiego.
Istniejący budynek został wybudowany w latach 20. XX wieku. Jest to budynek mieszkalny wielorodzinny o konstrukcji murowanej, 1-piętrowy, niepodpiwniczony z poddaszem częściowo użytkowym. Posiada 12 lokali mieszkalnych, po 4 na każdej kondygnacji. Dwa lokale na poddaszu są wyłączone z użytkowania.
„Budynek przeznaczony do rozbiórki”
Jak czytamy w treści zamówienia: „Budynek znajdujący się na działce jest w niezadowalającym stanie technicznym ze względu na duży stopień zużycia technicznego budynku wynoszący w granicach 75%, jego wartość użytkowa jest zerowa. W związku z powyższym budynek przewidziany jest do rozbiórki, jak również budynek gospodarczy znajdujący się na tej samej działce”.
Miasto zleciło opracowanie dokumentacji dotyczącej rozbiórki istniejących budynków oraz koncepcji architektonicznej budowy budynku mieszkalnego wielorodzinnego wraz z zagospodarowaniem terenu o powierzchni 538 m kwadratowych. Przedmiotem zamówienia jest także opracowanie dokumentacji projektowej dla budynku wielorodzinnego oraz przygotowanie wszelkich dokumentów koniecznych do zatwierdzenia projektu i udzielenia pozwolenia na budowę.
W miejscu kamienicy ma powstać budynek 4-kondygnacyjny, w tym jedna kondygnacja podziemna, dostosowany wysokością do sąsiedniej zabudowy. Znajdą się w nim mieszkania o różnych wielkościach, w większości od 45-55 m kwadratowych, plus kilka kawalerek i kilka większych lokali. 2 lokale mieszkalne będą przeznaczone dla osób z niepełnosprawnościami.
– W momencie gdy Miasto będzie dysponowało gotową dokumentacją, pozwoli nam to złożyć wniosek o dofinansowanie inwestycji przez Bank Gospodarstwa Krajowego – wyjaśnia burmistrz Łukasz Chrostowski.
– Przy dzisiejszych wydarzeniach związanych z cenami materiałów budowlanych, w zasadzie nie da się na tym etapie przewidzieć kosztu tej inwestycji. Być może (to będzie wynikało z dokumentacji kosztorysowej) rozsądniej będzie zburzyć obecny budynek i wybudować go od nowa. Miasto będzie chciało zrealizować tę inwestycję po 2023 r.
Jak udało nam się dowiedzieć, w razie wyburzenia budynku, jego lokatorzy zostaną przydzieleni do innego miejskiego zasobu komunalnego, co oznacza przekwaterowanie ich do innych, będących własnością miasta mieszkań.
M.Jabłońska
Logiczne , popieram.
Odwiedzało się Panią Zosię i jej córki.
Oho, uwaga kadencja się kończy, trzeba jeszcze jakoś zarobić. Znamy takie przypadki, budynek przy starostwie na rogu św.St. Kostki/3 Maja, nie istniejący, stacja BP, budynek po starej komendzie policji i inne. Ale kto władzy zabroni?
Za moich czasów to się naprawiało, a nie burzyło. Są domy w gorszym stanie i stoją
Tenże budynek = MDK, pod kątem historycznym. Powinno dać do myślenia szczególnie włodarzom miasta. Ale kto władzy zabroni myśleć inaczej? Niestety takie czasy i ważne jest w interesach Dasein (n).
Sezamkowa umiera
Miasto wraz z MZGKIM jako spółką podległą powinno od dawna budować i zarządzać nieruchomościami na terenie miasta.
czyli jeden z nielicznych przedwojennych budynków został doprowadzony do ruiny a teraz rozbiórka. ciekawe czy ktokolwiek odpowie za doprowadzenie budynku do takiego stanu.
oczywiscie pytanie retoryczne, nikt za nic nie odpowie, a pensje urzędniczą dalej będzie pobierac.
Jak to mówią są dwa sposoby na zniszczenie miasta: