fot. ZSP
Jednorożec. O włos od tragedii – szkolny monitoring zarejestrował niebezpieczną sytuację na przejściu dla pieszych [VIDEO]
Do zdarzenia doszło w środę w godzinach przedpołudniowych w Jednorożcu. Kierowca osobówki nie ustąpił pierwszeństwa przechodzącemu przez pasy pieszemu. Gdyby nie reakcja mężczyzny mogłoby dojść do tragedii.
Na stronie Zespołu Placówek Oświatowych w Jednorożcu opublikowano nagranie ze szkolnego monitoringu, który zarejestrował niebezpieczną sytuację do której doszło na przejściu dla pieszych.
„W środę, po godzinie 10.15 przed naszą szkołą na przejściu dla pieszych miała miejsce taka sytuacja.. Tylko czujność naszego pracownika nie doprowadziła do tragedii. Kierowca niebieskiej skody fabia nawet nie zareagował… Niestety nie jesteśmy w stanie ustalić numerów rejestracyjnych. Może ktoś z Państwa zna kierowcę tego auta?” – napisano pod opublikowanym filmem.
Na nagraniu widzimy mężczyznę przechodzącego przez pasy. Kiedy ten znajduje się niemal na środku przejścia, zauważa jadący ze strony prawej samochód. Mężczyzna, widząc, że kierujący osobówką nie zamierza go przepuścić przystaje. Samochód przejeżdża tuż przed pieszym, nie zatrzymując się.
Warto dodać, że wszystko odbywało się w godzinach przedpołudniowych, w warunkach dobrej widoczności.
ren
Podajcie jakieś szczegóły, wiek kierowcy, jaki kolor samochodu ,bo z tego nagrania to nie wiele widać. Kobieta chłopak ?
Wypraszamy sobie bardzo kierowca w tych pracował i nie było go w jednorożcu i proszę nie oskarżanie kogoś kto tego nie zrobił i niestety chyba kolory Ci się pomyliła i radziłabym nie wypisywać taki komentarzy. Bo oskarżanie kogoś jest karalne. Pozdrawiam
S.M.S 🤣
Jak zwykle pieszy wszedł na przejście mimo, że zbliżało się auto i cała wina na kierowcę.
„Przed wejściem na drogę pieszy zobowiązany jest do upewnienia się, czy nie nadjeżdża pojazd. Pieszy, który znajduje się już na przejściu na pieszych, ma pierwszeństwo przed pojazdem. W żadnym wypadku jednak nie wolno mu wejść na przejście bezpośrednio pod przejeżdżający pojazd.”.
Jeśli nie widzi samochodu z 200 metrów, nie powinien sam chodzić po mieście.
Media napsuły ludziom w głowie wmawiając bezwzględne pierwszeństwo i są skutki.
Ty dzban jesteś tępy , pieszy gdyby się nie zatrzymał,to został by rozjechany , a kierowca na pewno nie jechał 40 jak nakazuje znak , i widać po nagraniu ,że czasu na reakcję miał około 40m, co ty debilu wogule piszesz , może to ty byleś ,że pierdolisz takie głupoty,,dzban,, jesteś,i po wypowiedzi widać że łamiesz przepisy nagminnie.
Uspokój się. Mówi to co nakazuje prawo. Brawura pieszego powala, wchodzi wprost przed jadacy samochód, bo to wielki woźny, to, że w szkole czuje się ważniejszy niż dyrektor, to nie znaczy, że na drodze też tak jest.
Widzi samochód, to ma stać grzecznie aż ten przejedzie, potem proszę może lecieć.
Gdsie on swoją drogą łazi w godzinach pracy?
Jeszcze głowę odwracają święte krowy i wchodzą pod auto będące metr od przejścia.
A jak by to był twój ojciec matka czy brat siostra na tym przejściu,to też byś tak mądrzył się? Mam nadzieję że tego wielkiego kierowcę co tak wozi się jak cwaniak jednak sprawiedliwość dopadnie, zanim on znów rozwiedzie kogoś na przejściu, i to nie było wtargnięcie pieszego,pod jadący samochód tylko ,to było karygodne nie ustąpienie pieszemu, który pokonał nie mial 3\4 jezdni,więc nie wypisujcie bzdur młodociani przestępcy, znawcy prawa i porządku, bo i tak mądrzejsi od encyklopedii nie będziecie.
Grześ
większość ulic w jednorożcu nie ma 200m 🤣🤣🤣