fot. Infoprzasnysz
Inwestycja na Baranowskiej dobiega końca. Trwa urządzanie pasa zieleni
Przebudowa chodnika przy ul. Baranowskiej to inwestycja, która została podzielona na dwa etapy. Pierwszy, który polegał na budowie chodnika i ścieżki rowerowej, został zakończony jeszcze w ubiegłym roku. Na tym etapie wykonano również fundamenty pod lampy uliczne. Obecnie trwa drugi etap – zagospodarowywany jest pas zieleni.
Na niewielkiej szerokości pasie zieleni wczoraj pojawiły się rośliny. Wśród nich znajdziemy: róże wielokwiatowe, lilaki, ozdobną trawę kostrzewę oraz trzcinniki. Wkrótce podłoże zostanie wyłożone ozdobnymi kamyczkami.
Przypomnijmy, że pierwsze informacje o przebudowie chodnika pojawiały się jeszcze w 2019 roku. W roku 2021 udało się zakończyć pierwszy etap inwestycji. Przy Baranowskiej pojawił się chodnik i ścieżka rowerowa. Wciąż brakuje ulicznych latarni.
ren
Gdzie drzewa?
W lesie lub w parku
Drzewo nie urośnie na takim wąskim pasku ziemi. A jak urośnie to rozwali asfalt i chodnik korzeniami. Tak jak było przed .
Światła w tle są najlepsze. Hicior dróg.
Brawo dla starostwa. Ile było negatywnych komentarzy o braku roślin w tym miejscu. Ale dotrzymano obietnice, choć powiem szczerze wątpiłem. Jeszcze latarnie i będzie cudnie. Brawo.
Nikt nie zastąpi badylkami pięknych drzew które zostały wycięte. Także pisane przez samych siebie komentarze nie zmienią tego, że to mogła być piękna aleja a jest rynek bis
Poprzednie drzewa też kiedyś były ” badylami” jak Pan to określa. Poczekajmy do lata aż wszystko zakwitnie i wtedy oceniajmy. Od razu zakłada Pan że to badyle. Najlepiej nic nie robić tylko być mądrym za komputera.
Co to znaczy „pisane przez samych siebie”? To co już nie można kogoś pochwalić? Przestańcie dzielić ludzi. Obiektywna opinia zwykłego mieszkańca, który docienia że coś się robi. Tyle.
Jakie piękne konary leciały na chodnik i ulicę dobrze zrobiono wycinając bo inaczej do tragedii by mogło dojść
Ciekawe.
Ja mieszkam może 150 metrów od tego miejsca.
Pierwsze słyszę o tych spadających konarach.
Ciekawe to, ciekawe.
A co z ławeczkami i szpetnym murem?
A co się ma mur do chodnika,mur niech księża zrobią to do nich należy lub do zarządcy cmentarza
Ty, Jarząbek, te wątłe trawki nazywasz roślinami? Przecież to zart jakiś.
Wszystko potrzebuje czasu. Również i te „watle trawki” jak Pan to nazywa. Poczekajmy kilka lat aż wszystko ładnie zarośnie. Mam nadzieję że władza ( starostwo) będzie o to dbała, nie to co Miasto – patrz park za rogiem. Jak wszystko ładnie zakwitnie to będzie piękna ścieżka i chodnik w sam raz na letnie spacery czy przejażdżki.
A co masz do parku im.Cieleckiego , jest bardzo ładnie.Jeden letni przypadek i ciągle się czepiasz. Też by się tobie nie stało gdybyś opielił rabatkę.
Jakoś nie widziałam tych dyskutujących żeby kiedykolwiek siedzieli pod tymi drzewami które tam byly. Ale teraz jest betonza sroza już tego się czytać nie da . Ładnie jest i tyle.
No jakoś nigdy też nie było tam na czym siedzieć.
A przypomnieć też pragnę, że wizualizacja, na którą zgodzili się radni miasta Przasnysz, to jednak miała te stare drzewa.
Inwestorem jest Powiat , a nie Miasto , coś ci się pokręciło w tej pustej czaszce.
Już ci pokazuję jak pustą mam czaszkę
InfoPrzasnysz
„Powiat przasnyski szuka wykonawcy przebudowy chodnika przy cmentarzu parafialnym przy ulicy Baranowskiej w Przasnyszu. Choć przebudowa dotyczy chodnika w ciągu drogi należącej do powiatu, połowę pieniędzy na oszacowaną na 200 tys. zł inwestycję wyłoży miasto.”https://www.infoprzasnysz.com/deptak-przy-cmentarzu-w-przasnyszu-coraz-blizej-mamy-pelna-wizualizacje/
Nara
„Burmistrz Chrostowski przychylnie odniósł się do pomysłu starosty i na chwilę obecną radni miejscy zabezpieczyli na ten cel 50 tys. złotych. Jednak, by ruszyć z modernizacją chodnika na ul. Baranowskiej w przyszłorocznym budżecie należy uwzględnić kwotę dwa razy wyższą.”
https://www.infoprzasnysz.com/powstanie-deptak-przy-cmentarzu-w-przasnyszu-foto/
Kto ma pusto, ten ma pusto. „Podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej (27 kwietnia) radni wyrazili zgodę na podarowanie powiatowi przasnyskiemu 150 tys. zł na przebudowę chodnika przy ul. Baranowskiej w Przasnyszu. Pierwotnie inwestycja była zaplanowana na 2020 r., ale nie udało się jej zrealizować, dlatego radni musieli ponownie „przyklepać” darowiznę.” https://www.infoprzasnysz.com/rewitalizacja-po-przasnysku-oczekiwania-vs-rzeczywistosc/ „Radny Sławomir Czaplicki sprzeciwia się wycince drzewW związku z faktem, że rzeczywistość jest odmienna od tego, co zapowiadał i prezentował na obrazkach starosta, głos w tej sprawie zabrał radny Sławomir Czaplicki. – To bardzo potrzebna inwestycja i poprę uchwałę, choć 150 tys. to niemała kwota. Głównym inwestorem jest powiat,… Czytaj więcej »
Ciekawe jak zachowają się nasadzenia na wiosne jak w zimową pora będą zachlapywane woda z solą…
To jest pokazowy plac proszę Państwa! Do defilad, wzór dla Powiatu. Jeszcze tylko parkometr należy zrobić i lądowisko dla helikopterów w tym miejscu 😉
Będzie następne chwastowisko…a o tej porze roku..za kilka dni listopad, nie robi się nasadzen
Wiecie, że trawa pampasowa potrzebuje bardzo dużo wody? Będzie to samo co z hortensją w innym miejscu. Brak nawadniania= brak roślin. Nie można posadzić czegoś co będzie chciało rosnąć? Wydana kasa, a w sierpniu wszystko poschnie.
Kiedyś Bieluń traktowany był jako chwast i rósł na wysypiskach śmieci, nie wspominając, że jego owoce są trujące. Dziś robi się z niego nasadzenia, z których mamy być niby dumni…
Z zapowiadanym deptakiem, który miał tonąć w zieleni, nie ma to nic wspólnego. Pamiętamy wizualizacje: https://www.infoprzasnysz.com/deptak-przy-cmentarzu-w-przasnyszu-coraz-blizej-mamy-pelna-wizualizacje/ Smutno widzę los tych roślin w starciu z solą, sypaną na jezdnię podczas zimy.
Czemy wy się prostackie urzędniczyny tak bardzo drzew boicie?
Przy ulicach prowadzących do rynku posadzilibyście lilaki lub magnolie
Oby zima była bez śniegu. Spadnie, posypią solą, pług zgarnie na piękne roślinki i na wiosnę kolejna inwestycja…