Za pieniądze w naszych portfelach z dnia na dzień można kupić coraz mniej. Jak podaje GUS w tzw. szybkim wyliczeniu, inflacja w czerwcu wyniosła 15,6%. To najwyższy poziom od marca 1997 r. Polska inflacja jest jedna z najwyższych nie tylko w Europie, ale na świecie.
W poprzednim miesiącu odnotowano 13,9% wzrostu inflacji rok do roku, a więc skok do 15,6%, co oznacza znaczące przyśpieszenie wzrostu cen. Najszybciej drożały paliwa, nośniki energii i żywność.
Jeśli chodzi o ceny artykułów żywnościowych, prognozy są niepokojące, ponieważ eksperci szacują, że podwyżki w lipcu oraz sierpniu, spowodują, że żywność w stosunku do ubiegłego roku może zdrożeć aż o 25%-30%.
Obecnie wzrost cen w sklepach spożywczych, w porównaniu z ubiegłym rokiem wynosi 21,8 % co sprawia, że inflacja jest znacznie bardziej odczuwalna dla przeciętnego Polaka, niż wzrost cen w gospodarce ogółem. Najbardziej cierpią na tym osoby najuboższe, ponieważ żywność zaczyna stanowić coraz większą część ich budżetów, co pogłębia zubożenie społeczeństwa i zwiększa obszary biedy.
W czerwcu – w relacji rocznej – najmocniej podrożały produkty tłuszczowe. Poszły w górę o ponad 51%, mocno drożało także mięso – o 31%. Ceny pieczywa skoczyły 28,2%, zaś warzyw o 22%.
M.Jabłońska
To już jest Titanic, ale na naszym lokalnym podwórku nie lepiej. Kiedy urząd miasta usunie flagę Ukrainy z rynku ? Czy już na stałe to będzie ?
A co ma Ukraina do pisowskiego rozdawnictwo? To, że Pisie składają całą winę na wojnę nie zmienia faktu, że już w ubiegłym roku inflacja się pięknie nakręcała. A te tumany zamiast coś zrobić, to rozdają na lewo i prawo pustą kasę. Do tego dochodzi oslabienie zlotowki. Więc to się musiało tak skończyć.
Oj chłopie zastanów się co piszesz,jesteś pełen nienawiści i wrogosci do tych co nie popierają twoich przynależności politycznych
Niestety w tym przypadku Marek ma rację. Rozdawnictwo pieniędzy tylko pogarsza sytuacje, ale ciemny lud się cieszy, że Państwo daje im kasę którą wcześniej zabrało. To co robi rząd to zupełne przeciwieństwo walki z inflacją. Co gorsza opozycja ma jeszcze „lepsze” pomysły na socjał, tyle że w ich przypadku jest szansa że ich nie spełnią
Jakich przynależności politycznych? Toż tego uczyli ns pierwszym roku studiów, a Glapiński podobnonprofesorem jest. Masz popyt, masz podaż. Skoro ludzie dostają wydrukowaną kasę, to rośnie popyt. Więc rosną ceny. To proste jak drut.
Taka wysoka inflacja spowodowana jest przez dwa czynniki wojnę na ukrainie i embargo na surowce energetyczne z Rosji przez co poszybowały ceny w kosmos oraz Pisowskie rządy , dodrukowanie pieniędzy na różne rozdawnictwo tylko po to żeby zyskać dobie wyborców, tylko zapytajmy się teraz ludzi czy żyje się im lepiej teraz , czy za rządów PO , jak nie było 500 plus , 13 emerytury niech , każdy sobie teraz sam odpowie?
Wojna i surowce energetyczne nie są główną przyczyną inflacji, a działania rządu. Rząd łupi nas aktualnie na cenach paliw, kosztach pracowniczych, opłatach co automatycznie przekłada się na ceny wszystkich produktów. Do tego zamiast ograniczyć wydatki jeszcze bardziej pogłębia problem rozdając puste pieniądze.