Przebudowa chodnika przy ul. Baranowskiej to inwestycja, która została podzielona na dwa etapy. Pierwszy, który polegał na budowie chodnika i ścieżki rowerowej, został zakończony jeszcze w ubiegłym roku. Na tym etapie wykonano również fundamenty pod lampy uliczne. Wciąż nie został wykonany drugi etap inwestycji jakim jest montaż lamp i zagospodarowanie niewielkiego pasa zieleni.
Przebudowa chodnika przy Baranowskiej jest jedną z tych inwestycji, która wraca na publiczne forum jak bumerang. Wszystko zaczęło się jeszcze w 2019 roku, kiedy pojawiły się pierwsze informacje o planach przebudowy deptaka. Potem mogliśmy oglądać obiecująco wyglądające wizualizacje z drzewami, krzewami, siedziskami i pergolami. Ze względu na wysokie oferty potencjalnych inwestorów kolejno ogłaszane przetargi kończyły się unieważnieniem. Kiedy ostatecznie udało się wyłonić inwestora i rozpocząć prace, rozpętała się burza wokół wyciętych w pasie chodnika drzew.
W ubiegłym roku pierwszy etap inwestycji udało się zakończyć. Przy Baranowskiej pojawił się chodnik i ścieżka rowerowa. Wciąż brakuje ulicznych latarni i zagospodarowania niewielkiego odcinka zieleni.
O termin ostatecznego zakończenia inwestycji pytał w czasie sesji radny powiatowy Jarosław Szmulski.
– Czy jest szansa na dokończenie inwestycji przy ul. Baranowskiej? Czy znany jest już jakiś termin zakończenia, zamontowania lamp? – pytał.
Do sprawy odniósł się etatowy członek zarządu Powiatu Przasnyskiego Paweł Mostowy, który stwierdził, że pas zieleni zostanie zagospodarowany najwcześniej we wrześniu.
– Rozmawiałam z członkiem szkółki, który to oglądał. Doradzał posadzenie traw ozdobnych. Odradził nam też sadzenie roślin w okresie letnim, ze względu na trudność ich utrzymania – stwierdził i dodał, że powiat jest w trakcie realizacji projektu jeśli chodzi o montaż ulicznych lamp.
ren
Lampy chcecie w sierpniu montować? Przecież nawet dzieci wiedzą, że się nie przyjmą 😉.
Poza tym, bierzecie się za projektowanie lamp, jak podstawy już zabetonowane? Wszystko z wami ok?
PR’owo słabo wygląda ta inwestycja….. Dużo gadania, a mało efektów, a szkoda
A która inwestycja tych Trzech Muszkieterów wygląda dobrze?
Ta kostka, sądząc po wyglądzie długo nie wytrzyma.
Znowu się czepiacie, ta inwestycja jest już zakończona jak obwodnica Chorzel. Zdjęcia z odbioru mostu były to i po co dalej wydawać pieniądze. Tu też kostka leży światła nad przejściem dla pieszych wiszą i koniec. Swoją drogą za te światła to powinien ktoś iść siedzieć jak można wydać tyle pieniędzy na światła w tym miejscu. Chyba Pan Mostowy to wymyslił tak jak i te progi zwalniające w Krzynowłodze i Świętym Miejscu. Ty siedź chłopie do końca kadencji, bierz wypłatę i nic już nie wymyślaj bo to lepiej dla wszystkich będzie.
Jak widać słabe ma Pan pojęcie o tym, z jaka prędkością samochody przejeżdżały przez Święte Miejsce, gdzie jest teren zabudowany a dzieci przechodzą przez to przejście w drodze do szkoły. Próg zwalniający chyba żadnego mieszkańca tu nie dziwi
Mamy 21 wiek, są lepsze sposoby na ograniczenie prędkości niż usypanie góry i postawienie 5 metrów przed nią na rowie za chodnikiem znaku jak ma to miejsce w Krzynowłodze
Rozbabrać robotę każdy potrafi.Starostwo to najlepszy przykład.Nie chce się gadać.