Udało się zebrać pieniądze dla Anny Gruszki, chorej na nowotwór nauczycielki z Przasnysza

Właśnie zakończyła się zbiórka środków finansowych na leczenie Anny Gruszki, nauczycielki z Liceum Ogólnokształcącego im. KEN w Przasnyszu, która walczy ze złośliwą odmianą nowotworu. Udało się zebrać 272 tys. złotych.

 

42-letnia Anna Gruszka zmaga się z potrójnie ujemnym zaawansowanym nowotworem piersi. „Takim, o którym nikt nie chce zbyt wiele mówić, bo niewiele jest tu dobrego do powiedzenia” – pisze na stronie zbiórki mąż pani Anny, Mirosław.

– Rokowania niezbyt dobre przy tym typie nowotworu, na którego jedyną metodą jest chemioterapia, mastektomia i radioterapia – nie gwarantują jednak sukcesu. Brzydka, złośliwa odmiana nowotworu mająca ograniczone możliwości leczenia w Polsce. Dziesiątki konsultacji ze specjalistami z całego świata, kilkanaście przeczytanych książek, przeanalizowane setki wyników badań, tysiące stron internetowych. Dziesiątki różnych alternatywnych terapii: akupunktura, posty, odżywianie, jad pszczeli, ćwiczenia i joga, ale nigdzie nie ma potwierdzonej skuteczności i wyniku 100%. Przy tej chorobie jedną metodą nie osiąga się takiego wyniku. Tutaj wynik daje konsekwencja i wiara, że jednak jest to możliwe – czytamy.

 

Pieniądze zostaną przeznaczone na dalsze leczenie oraz immunoterapię, która nie jest refundowana.

 

 

j.b.

 

Sprawdź również
Subscribe
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Gocha
Gocha
1 rok temu

Brawo będzie dobrze Pani Aniu trzymaj się, a my trzymamy kciuki za Panią