Uczniowie wrócą do szkół już w kwietniu? Takie zapowiedzi płyną ze strony ministrów

22 marca 2021 roku dzieci klas 1-3 po dwóch miesiącach nauki w szkołach powróciły do domowego nauczania. Choć decyzja w tej sprawie zapadła zaledwie kilka dni temu, niewykluczone są kolejne zmiany i to już w kwietniu. Zapowiedział je zarówno minister zdrowia Adam Niedzielski, jak i minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.

Od 22 marca uczniowie klas I-III znów przeszli na edukację zdalną, a tym samym dołączyli do uczących się w ten sposób od kilku miesięcy uczniów starszych klas.

W związku z rosnącą liczbą pozytywnych testów rząd zapowiedział także zamknięcie żłobków i przedszkoli. Dzieci nie będą mogły do nich uczęszczać co najmniej do 9 kwietnia, ale wyjątkiem są pociechy służb mundurowych i personelu medycznego. Pozostali rodzice muszą się zadowolić dodatkowym zasiłkiem opiekuńczym, który został przedłużony do 11 kwietnia. Po tym terminie niewykluczone są zmiany.

– Nauka przez najbliższe tygodnie będzie naznaczona kwestią ferii.  Po świętach prawdopodobnie podejmiemy decyzję co do powrotu nauki hybrydowej w klasach I-III – informował minister zdrowia Adam Niedzielski podczas konferencji prasowej.

Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek wypowiedział się w tej sprawie na swoim Twitterze, zapowiadając, że przy zachowaniu odpowiedzialności społecznej, powroty do przedszkoli i szkół w kwietniu są realne.

– Wczoraj wieczorem podpisałem rozporządzenie, którym na dwa tygodnie zamykamy przedszkola, do których będą mogły uczęszczać wyłącznie dzieci osób ze służb zaangażowanych w walkę z koronawirusem. Wszystkie obostrzenia i wyłączenia w oświacie są do 9 kwietnia. Co dalej? Wszystko zależy od naszej odpowiedzialności. Jeśli jako społeczeństwo ją wykażemy, to umożliwimy powrót dzieci do przedszkoli i szkół jeszcze w kwietniu – napisał.

M. Jabłońska