fot. A. Struzik
Dziś w Przasnyszu gościł Marszałek Adam Struzik. Burmistrz Łukasz Chrostowski podpisał z marszałkiem umowę na 4 mln złotych na remont Miejskiego Domu Kultury, zaś burmistrz Beata Szczepankowska podpisała umowę na 2 miliony złotych z przeznaczeniem na budowę drogi w Opaleńcu.
– Kolejne samorządy i ich inwestycje ze wsparciem z budżetu Sejmiku Województwa Mazowieckiego. 4 mln zł z naszych autorskich programów wsparcia dołożymy się do przebudowy Miejskiego Domu Kultury w Przasnyszu, a remont drogi gminnej w Opaleńcu wraz z rozbudową drogi gminnej do Przasnyskiej Strefy Gospodarczej Podstrefy Chorzele wesprzemy blisko 2 mln zł – poinformował Adam Struzik.
Przed wyborami trzeba taką akcję było przeprowadzić, to Kosiniakowi by skoczyło poparcie
Kosiniakowi nie pomogłoby nawet 10 mln 🙂
Krótko. MDK załatwili Szczepankowski i Czaplicki. Poprzedni burmistrz nie chciał porozumienia. Czas był stracony. Myślę, że Ci dwaj Panowie spokojnie szykują swój powrót. I trzymam za nich kciuki, bo teraz marazm i bylejakość.
A burmistrz nasz ma szczęście. Spije śmietankę za czyjąś pracę.
i jeszcze selfie w pakiecie za free
Ale wcześniej jak Rządził to było, że tylko do Chorzel ciągnie, a teraz taki chojny i załatwił dla Przasnysza.
Zresztą to nie Marszałek daje ze swojej kieszeni ale Samorząd Województwa, w którego składzie nie ma tylko Marszałka.
Tak więc podziękowania dla Samorządu Województwa Mazowieckiego 👏👏👏
Burmistrz to mądry młodziak umie dogadać się z każdą partią i od wszystkich korzysta dla nas mieszkańców nie dla siebie
Racja, jeden, który potrafi być w szeregu z tymi co potrafią coś załatwić i wie, że zgoda więcej zbuduje niż niezgoda. Wcześniej nikt z nikim nie mógł się dogadać. Żałuję tylko, że starosta nie pozostał stary, a burmistrz nowy bo wtedy podejrzewam rozwój naszego miasta ruszył by bardziej, nie ukrywajmy Panowie jak widać potrafią się porozumieć.
Nie głupi wymyślił przysłowie Zgoda buduje nie zgoda rujnuje
Prawda. Poprzednicy w jakiś dziwny sposób nie byli w stanie się porozumieć. Teraz niektórzy próbują oczerniać nowego Burmistrza, rzucać mu kłody pod nogi i sterować jakąś dziwaczną nagonką. Uważam, że robi co może aby zrobić to czego inni nie byli w stanie wcześniej. A to, że jest młody i przystał w szeregi ludzi, z którymi jest w stanie coś ugrać dla Przasnysza może się nie podobać dawnym włodarzom i ich otoczeniu. Jak to mówią nie można być gorszym, ale też nie można dać komuś być lepszym. Najlepszym rozwiązaniem dla naszego miasta było by przewietrzenie też innych instytucji. Bo jak wiadomo… Czytaj więcej »