
W środę, 7 lutego wszystkie kluby parlamentarne opowiedziały się za skierowaniem obywatelskiego projektu ustawy w sprawie renty wdowiej do Komisji Polityki Społecznej i Rodziny.
7 lutego 2024 roku w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw w celu wprowadzenia tzw. renty wdowiej.
W temacie, który znalazł poparcie wśród wszystkich klubów parlamentarnych głos zabrała m.in. szefowa resortu rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. „Kiedy znika jedno z małżonków, bynajmniej nie znika połowa kosztów utrzymania domu czy mieszkania. Koszty energii, koszty ogrzewania, koszty mediów – to wszystko zostaje na barkach już nie dwóch, a tylko jednej osoby – powiedziała.
„Deklarujemy jako ministerstwo pełną gotowość do dalszych prac nad tym projektem w komisji, a gdyby został przyjęty przez Sejm zakładamy możliwość techniczną i finansową wdrożenia go w życie po około 6 miesiącach – oświadczyła szefowa MRPiPS.
Projekt przewiduje wprowadzenie nowej reguły odnoszącej się do zbiegu prawa do nabytej z tytułu bycia wdową lub wdowcem renty rodzinnej, wojskowej renty rodzinnej, policyjnej renty rodzinnej lub renty rodzinnej z ubezpieczenia społecznego rolników z innymi świadczeniami emerytalno-rentowymi.
Z projektu wynika, że dostępne będą dwa warianty renty:
- rentę rodzinną plus 50 proc. własnej emerytury
- własną emeryturę plus 50 proc. renty rodzinnej
Projekt określa górny limit otrzymywanego świadczenia, który wynosi trzykrotność miesięcznej kwoty przeciętnej emerytury wypłacanej przez ZUS.
Sejm skierował projekt do dalszych prac w Komisji Polityki Społecznej i Rodziny.
Dodajmy, że obecnie po śmierci małżonka wdowa/wdowiec ma prawo do wyboru jednego ze świadczeń – renty rodzinnej albo pozostania przy własnej emeryturze.
ren