Park handlowy w Przasnyszu szykuje się do otwarcia. Zobaczcie jakie sklepy pojawią się w obiekcie

Trzy budynki handlowe, 250 nowych miejsc pracy i 700 miejsc parkingowych, ale także kolejny podatek dla miasta – tak będzie wyglądał pierwszy park handlowy w Przasnyszu. Do otwarcia obiektu, znajdującego się przy ul. Leszno, pozostało już niewiele czasu. Tymczasem inwestor zdradza nam z usług jakich firm/sklepów będą mogli skorzystać mieszkańcy.

Otwarcie obiektu planowane jest na 3 listopada, a więc jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia, w najgorętszym sezonie zakupowym.

– Cały proces, od komercji, przez projekty, pozwolenia, po budowę i wykończenie wnętrz trwa już 2,5 roku. W pełni przygotowane lokale będziemy wydawali najemcom wcześniej. W te święta na pewno już przasnyszanie będą mogli zrobić zakupy u siebie, bez konieczności jeżdżenia do innych miast. Oczywiście zdarzą się przypadki, że któryś sklep nie zdąży się do tego czasu otworzyć, tak będzie np. z Apteką Gemini, ale to wynika z ustawodawstwa. To będą jednak indywidualne przypadki – mówi nam przedstawiciel z firmy ARBA sp. z o.o. z Przasnysza.

– Sama komercjalizacja jest zamknięta na poziomie 96%, ostatnie wolne lokale są w rozmowach, wielu inwestorów jest inwestorami lokalnymi, prowadzącymi biznesy oparte o franczyzę, bądź o własne ujęcia biznesowe, otwieramy się szczególnie na lokalnych przedsiębiorców i zapraszamy do rozmów, dane kontaktowe: office@arba-transport.pl

W parku handlowym na klientów będą czekały trzy obiekty stanowiące pierwszy etap inwestycji.

– Planujemy jeszcze drugi etap, na razie skupiamy się na pierwszym. Pierwszy etap inwestycji będzie funkcjonował nie jako typowa galeria handlowa, a retail park. Oznacza to, że wstęp do każdego ze sklepów, będzie z zewnątrz. Zrzeszamy miks najemców w jednym obszarze oddziaływania dla klienta, przy jednym parkingu. Klient przyjeżdża i będzie miał wejście do każdego sklepu z zewnątrz. O tym zdecydowały czasy covidowe, wówczas galerie handlowe poszły nieco w odstawkę. Rozwiązanie jest korzystne także dla najemców, w galeriach jest dużo części wspólnych, za które trzeba ponosić koszty i te rozwiązania są dla niektórych krzywdzące. Retail parki to jest przyszłość. Klient dziś nie chce tracić czasu na szukanie danego sklepu, a wejść jak najszybciej tam, gdzie go interesuje, zrobić zakupy i wrócić do domu, poświęcić czas bliskim – wyjaśnia nasz rozmówca.

Oferta sklepów ma być kompleksowa, tak by klienci mogli kupić wszystko, co jest im potrzebne, w jednym miejscu. Jeśli chodzi o marki, które pojawią się w Przasnyszu – będą to m.in. Nikko Sushi, Jysk, Hebe, jubiler Verona znany również pod szyldem Yes, 4F, MidiZoo, Media Expert, Sinsay, wspomniana już Apteka Gemini, Vive Profit – sieć sklepów z odzieżą, Stokrotka, Pepco, Dealz, KiK, Martess Sport w największym formacie sklepu, Brico Marche. W obiekcie pojawi się również siłownia o powierzchni ok. 600 metrów. Nie zabraknie różnych mniejszych lokali.

– W drugim etapie, który obecnie jest w fazie komercyjnej, pojawią się sklepy z odzieżą wyższego typu, jak Bytom, czy Wólczanka, ale również gabinety odnowy biologicznej i kolejne restauracje. Komercjalizacja już trwa i osiągnęła powyżej 50% GLA – stwierdza.

Szacuje się, że retail park przyciągnie klientów z całego powiatu przasnyskiego, ale też z części powiatu ciechanowskiego i makowskiego.

– Łącznie ściągamy zakupowo około 75 tys. ludzi. Jest to spory catchment, jak na nasz powiat, możliwy jedynie przy tej skali obiektu komercyjnego – mówi.

Nowy, tak duży obiekt, to również kolejne miejsca pracy. Zatrudnienie całoroczne znajdzie tam około 250 osób, i to jedynie przy założeniu pierwszego etapu, przy II etapie, ilość miejsc pracy się podwoi. Wydłuży się także czas handlu w mieście. Do tej pory ten funkcjonował zwykle do godziny 17.00 (za wyjątkiem Galerii Stokrotka i marketów spożywczych), teraz handel będzie kończył się o godzinie 21.00.

Inwestor wiele nadziei łączy z samym miejscem powstania parku handlowego.

– Każdy przewidywałby, że najlepszym miejscem na tego typu inwestycje jest bliskość dogi krajowej, ale jadąc z Warszawy włączając nawigację zostaniemy przekierowani właśnie na tamtą trasę, na drogę powiatową, gdyż ta jest najszybsza. Średniodobowa jej przejazdowość bije na głowę krajówkę, i to po trzykroć, obok są również duże zakłady pracy – stwierdza nasz rozmówca i dodaje, że początkowo na pewno ta część miasta zakorkuje się nieco bardziej niż obecnie, jednak miasto ze starostwem już prowadzą rozmowy dotyczące wprowadzenia rozwiązań upłynniających ruch.

ren