Na szczepionkę dla 5-letniego Szymona Kozickiego zebrano już ponad milion złotych. Niestety, wciąż brakuje funduszy

Szymon Kozicki to 5-letni chłopiec, który zmagał się z nowotworem złośliwym, neuroblastomą IV stopnia. Obecnie jest w remisji, ale żeby nowotwór nie powrócił musi przyjąć specjalną szczepionkę.

Historia walki z chorobą małego Szymona sięga 2021 roku. Wówczas u chłopca zdiagnozowano neuroblastomę IV stopnia – nowotwór występujący tylko u dzieci.

Szymon był leczony w Polsce oraz w Barcelonie, gdzie przyjął kilka cykli immunoterapii. Nowotwór udało się pokonać, dziś chłopiec jest w remisji. Rodzice chcąc zapobiec nawrotowi zbierają pieniądze na specjalną szczepionkę.

– Bez niej nowotwór ma ogromną szansę wrócić. Wówczas możliwości pokonania go drastycznie maleją! Nie możemy do tego dopuścić – mówi tata Szymka i prosić o pomoc w zbiórce pieniędzy na szczepionkę.

Do tej pory zebrano już ponad 75 proc. potrzebnej kwoty. Wciąż brakuje niemal 350 tys. zł.

j.b.