fot. J. Grysztar
Wczorajszy mecz między przasnyską drużyną MKS, a ekipą z Szydłowa zakończył się remisem. W opinii trenera, Marka Zbrzeskiego remis był szczęśliwym trafem dla przasnyszan. Pełna wypowiedź trenera poniżej.
Co można napisać o dzisiejszym meczu? Na pewno to że bardzo szczęśliwie go zremisowaliśmy. Jak tak dalej pójdzie to dobrze nie będzie. Kolejny mecz zagraliśmy tylko w jedenastu, żadnej zmiany, kolejne rotacje w składzie i brak zgrania widoczne były dla wszystkich, a zwłaszcza dla drużyny Korony, która poczuła że nasza drużyna jest w dołku i robiła wszystko żeby ten mecz wygrać. Niewiele brakowało do tego, żebyśmy nie zdobyli nawet punktu, ponieważ dwukrotnie przegrywaliśmy, najpierw 1:0 a później 2:1. Bramkę na wagę remisu zdobył w doliczonym czasie gry Kacper Szczęsny i to potwierdza że zawsze gramy do końca. Co martwi? Na pewno to że kolejny mecz gramy w jedenastu i bez kilku podstawowych zawodników, dzisiaj zabrakło Dawida Prusika, Szymka Morawskiego, Sebastiana Czarzastego, kontuzji doznał kolejny zawodnik Kacper Dominiak i wykluczony jest z gry na minimum dwa tygodnie. Na mecz bez podania przyczyny nie stawił się Kuba Kawiecki. Zawodnicy z rocznika 2005 jakoś nie bardzo chcą spróbować swoich sił w starszym roczniku. Cieszy natomiast to, że mimo tak wielu problemów nadal jesteśmy drużyną, która nie doznała porażki w obecnym sezonie, a Ci, którzy są dają radę. Czy tak będzie dalej to pokaże czas, miejmy nadzieje że najgorsze chwile są już za nami i do kolejnego meczu przystąpimy w większym gronie. – podsumowuje spotkanie trener Marek Zbrzeski.
MKS: Jan Węglicki – Wojtek Grysztar, Seweryn Szafrański, Kacper Szczęsny, Kacper Dominiak – Kuba Krupa, Bartek Biedrzycki, Przemek Górniak, Kamil Maciaszczyk – Janek Wiśniewski, Kacper Smurlik
Bramki Zdobyli: Janek Wiśniewski, Kacper Szczęsny
Nieobecni: Dawid Prusik, Szymek Morawski, Sebastian Czarzasty, Maciek Ciesielski, Kuba Kawiecki
Trener: Marek Zbrzeski
