Kadencje samorządowców będą przesunięte. – Do końca kwietnia 2024 – proponuje partia rządząca
Zgodnie z propozycją Prawa i Sprawiedliwości najbardziej prawdopodobne terminy wyborów samorządowych to 7 lub 14 kwietnia 2024 roku.
Od jakiegoś czasu trwa dyskusja dotycząca ewentualnego przesunięcia terminu wyborów samorządowych w Polsce. Wiąże się to z faktem, że zgodnie z obecnie obowiązującym prawem w przyszłym roku, w tym samym czasie odbywałyby się zarówno wspomniane wybory samorządowe, jak również wybory parlamentarne, a co za tym idzie również kampanie wyborcze.
„Propozycja PiS jest taka, aby kadencje samorządów, czyli wszystkich organów gmin, powiatów i województw przesunąć do 30 kwietnia 2024 roku. De facto o pół roku dłużej trwałaby kadencja samorządów” – powiedział dziś w rozmowie z RMF FM wiceszef MSWiA, Paweł Szefernaker. Dodał, że zgodnie z propozycją PiS „najbardziej prawdopodobne terminy wyborów samorządowych to 7 lub 14 kwietnia 2024 roku”. Decyzję ws. przesunięcia wyborów Sejm ma podjąć za dwa tygodnie.
ren
Skoro tak bardzo zamartwiają się, że wybory się nałożą, i PKW nie da rady tego ogarnąć w okresie sierpień – październik to proponuje
W marcu 2022 rozwiązać sejm i zorganizować wybory w kwietniu, wtedy napewno się uda…
A ja proponuję zrobić wybory bezpośrednie i permanentne. Ktoś zaczyna mówić, że się reparacje Polsce nie należą – cyk kasujemy poparcie i odpada. Przychodzisz do gminy czy UM, wkładasz dowód jak kartę do bankomatu i dajesz komuś poparcie a innemu zabierasz. Raz na kwartał przetasowanie i na trawkę tych co robią tylko pod siebie albo i pod Putina.
Reparacje się Polsce należą głównie od Ruskich. No ale sam Krasnodębski powiedział, że większym zagrożeniem dla nas jest EU a nie Rosja.
Od Niemców nie dostaniemy ani jednego eurocenta i podnoszenie teraz tego tematu to typowa gówn*burza i temat zastępczy.