Towarzystwo Przyjaciół Chorzel otrzymało grant w wysokości 10 tys. złotych z Fundacji Orlen na realizację projektu „Śladami Sacharynka – na tropie przygody z historią Pogranicza”.
„Moje miejsce na Ziemi” to jeden z programów grantowych, który po raz piąty realizuje Fundacja Orlen, wspierając organizacje pozarządowe i instytucje samorządowe z całej Polski.
W tym roku zgłaszane projekty miały dotyczyć upowszechniania kultury fizycznej, sportu i rekreacji, działalności na rzecz ochrony i promocji zdrowia, przeciwdziałania wykluczeniu społecznemu i ekonomicznemu, a także podwyższeniu poziomu bezpieczeństwa publicznego i zachowaniu dziedzictwa historycznego oraz rozwoju edukacji, kultury i sztuki.
Do walki o pieniądze stanęło Towarzystwo Przyjaciół Chorzel, które po raz trzeci otrzymało grant z programu.
– Jesteśmy z siebie niezmiernie dumni! Na pięć edycji tego niezwykle ciekawego programu udało nam się zdobyć grant aż trzykrotnie. Chyba o czymś to świadczy. Tym razem uzyskaliśmy grant na stworzenie cyklu gier terenowo – turystycznych na terenie Chorzel. Liczymy na współpracę ze szkołami i chcemy zaprosić do tego grupę młodzieży, która może z nami współtworzyć projekt – wyjaśnia towarzystwo.
Kwota otrzymanego dofinansowania to 10 tys. złotych. Towarzystwo Przyjaciół Chorzel realizując projekt pod nazwą „Śladami Sacharynka – na tropie przygody z historią Pogranicza” ma zamiar zaprosić młodzież na warsztaty, stworzyć elektroniczną wersję scenariuszy gier oraz wydać komiks.
– Już niebawem pierwsze spotkania, dyskusje i nauka, jak robić podobne gry samodzielnie – dodają.
j.b.
A na Onecie, też jest ciekawy artykuł
„Kilkadziesiąt parafii w całej Polsce otrzymało w ostatnich dniach opiewające na setki tys. zł przelewy, których nadawcą była centrala Lasów Państwowych. To wynik konkursu „Drewno jest z lasu”, którego zadaniem miała być promocja drewna jako materiału budowlanego. Beneficjentami programu grantowego w teorii mogły być samorządy, stowarzyszenia czy instytucje pożytku publicznego, ale zamiast tego aż 85 proc. wszystkich nagrodzonych to… parafie lub klasztory. Co ciekawsze, część z nich to wspólnoty, do których należą działacze Solidarnej Polski.”
No to za minusa : Ciąg dalszy. „Na czele komisji, która przyznawała pieniądze w konkursie, stanęli pracownicy Lasów Państwowych, którzy są również działaczami Solidarnej PolskiJedną z osób zatwierdzających wnioski była Ewa Jedlikowska, dyrektor Ośrodka Kultury Lasu Lasów Państwowych. Głosowała ona za przekazaniem dotacji do związanej z nią parafii w Koziegłowach pod PoznaniemDotacja poszła też do parafii w Tolkmicku na Mazurach. Z tej miejscowości pochodzi rzecznik prasowy Lasów Państwowych Michał GzowskiJak ustalił Onet, cała procedura konkursowa została zorganizowana w taki sposób, by 11 mln zł trafiło głównie do miejsc zaprzyjaźnionych z dyrekcją Lasów PaństwowychOnet na swoich łamach już wielokrotnie opisywał nieprawidłowości… Czytaj więcej »
No i? Zwolennicy PiS napiszą zaraz, że to bardzo dobrze. Te sprane łby nigdy nie ogarną, że PiS dyma nas na lewo i prawo, samemu kradnąc ile się da. Pisałem kiedyś, że Lasy Państwowe to pasożyt. Bo gospodarują na 1/3 powierzchni kraju, a do budżetu nie dołożą nawet złotówki. Co zarobią to przejedzą. To mnie zaraz zjechali, że za peło to lasy chcieli prywatyzować, a miłościwy Jarosław zostawil lasy wspólne.
a ja wierzylem ze wyprzedaz mienia narodowego jak Lasy Panstwowe , LOT i pare innych chcieli pseudoroszcenia splacic
i zakonczyc ostatni finalny rozbior kraju
To nie z twojego,
A z czyjego?
Stiopa wasze na syberi -wiecznej zmarzlinie ;0 😉
Z naszych podatków PASJONACIE od siedmiu boleści .