W dniach 12-13 października zawodnicy MKS HONESTA Przasnysz uczestniczyli w pierwszym zjeździe drużyn pierwszoligowych, który miał miejsce w starachowickim hotelu Senator.
Sobotę, przasnyscy brydżyści zaczęli od wygranej z BUKS-em MDK MOSM I Bytom (60-31). W pozostałych meczach zaplanowanych na ten dzień minimalnie przegrali z: ELEKTROMONTAŻ Rzeszów (60-67) oraz z KBS LEGIONOWIANIN Legionowo (59-62)
W niedzielę przasnyskim reprezentantom przyszło zmierzyć się z dwiema warszawskimi drużynami. Minimalnie ulegli MBIKE ROWERY Warszawa (42-47). W starciu ze SPÓJNIĄ Warszawa wypadli znacznie lepiej, chociaż na początku nic na to nie wskazywało. W pierwszych rozdaniach nie szło im zbyt dobrze, ale w końcówce nadrobili straty (56-54).
Po pierwszym zjeździe MKS HONESTA Przasnysz zajmuje pozycję siódmą, wśród szesnastu drużyn. W naszej grupie występują w większości teamy z dużych aglomeracji Warszawy i Krakowa – po dwie, Rzeszowa, Białegostoku, Mińska (Białoruś), Bielska Białej, Tarnobrzegu, Starachowic, Bytomia oraz nieco mniejszych jak Skawina (należąca do aglomeracji krakowskiej), Zawiercie, Łęczna, Legionowo, i najmniejszy z nich Przasnysz. O awansie do ekstraklasy myśleć chyba jeszcze za wcześnie, ale w skład drużyny wchodzą młodzi, zdolni zawodnicy i za dwa trzy lata Przasnysz może doczekać się – chyba po raz pierwszy w historii lokalnego sportu – swojego reprezentanta w ekstraklasie. Wprawdzie brydż sportowy jest dyscypliną, która nie cieszy się zbyt dużą popularnością, ale dzięki mniejszym i większym sukcesom w skali krajowej na pewno wiele osób w Polsce będzie się orientowało, że jest takie miasto i z czego słynie.
System rozgrywek przewiduje trzy dwudniowe zjazdy po pięć meczów na każdym – Round Robin, a po ich zakończeniu rozpocznie się faza play-off w ramach trzech grup. Pierwsza grupa walczy o bezpośredni awans do Ekstraklasy, druga o prawo do walki w barażach, trzecia o utrzymanie w pierwszej lidze. Kolejne pojedynki odbędą się 16-17 listopada w Starachowicach.
Julita Surmacz
