Szczepionki przeciw COVID-19 i negatywne wyniki testu do kupienia w internecie.
Jak podaje Policja, w styczniu w trakcie monitorowania sieci Internet pod kątem sprzedaży produktów związanych z COVID-19 funkcjonariusze operacyjni Biura do Walki z Cyberprzestępczością Komendy Głównej Policji natrafili na ogłoszenia związane z oferowaniem „nowej szczepionki na COVID-19 w formie ampułko-strzykawki” oraz „negatywne testy COVID-19”. Analiza zgromadzonych materiałów pozwoliła wytypować 26-letniego programistę.
Powyższe odkrycie jest efektem współdziałania specjalistów ds. cyberprzestępczości KWP/KSP/KGP, z Pełnomocnikiem Rządu ds. Cyberbezpieczeństwa, ukierunkowanej na zwalczanie nielegalnego handlu podrobionymi szczepionkami na COVID-19.
Pojawienie się takich ofert na rynku potwierdza też śledztwo dziennikarzy Polsat News. Reporterzy „Raportu” nawiązali kontakt z mężczyzną na południu Polski, od którego kupili nieoznaczoną fiolkę z zawartością 5 mililitrów płynu, który miał być szczepionką firmy Pfeizer. Wstępne badania laboratoryjne potwierdziły, że znajduje się w niej RNA, czyli najważniejszy składnik szczepionki przeciwko Covid-19.
Policja uczula, że używanie produktu leczniczego o niewiadomym pochodzeniu może być niebezpieczne dla życia i zdrowia.
Tak a w komplecie powinien być jeszcze akt zgonu in blanco i zaświadczenie o braku mózgu😡,trzeba mieć naprawdę coś z głową aby kupować szczepionki od prywatnych osób w necie
było to do przewidzenia. lewe zaświadczenia do kupienia jak za okupacji. teraz podobnie im bardziej okupant przykręci śrubę (zakazy zakazy, stan pandewojenny, miejsca tylko dla Niemc… pzre[raszam zaszczepionych) to Polak jak zwykle znajdzie sposób na walkę z okupantem (bo kim jest łamiący prawo rząd? dyktując prawo ukazami niedzielskiego?)