Policja zatrzymała wielokrotnego podpalacza.
Trwają czynności policji w sprawie serii podpaleń, do których doszło w niedzielę, na terenie gm. Szydłowo. Płonęło pole uprawne, prywatny las oraz opuszczony budynek. Interweniujący policjanci, jeszcze podczas akcji gaśniczych, zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o podpalenia.
W niedzielę policja otrzymała zgłoszenie dotyczące pożaru w miejscowościach Zalesie i Garlino, gm. Szydłowo. Płonął opuszczony budynek oraz pole uprawne. Zniszczeniu uległo zboże na powierzchni ok. 20 arów.
– Podczas tej interwencji patrol został powiadomiony przez straż pożarną o kolejnym pożarze. Tym razem płonął prywatny las w miejscowości Krzywonoś. Policjanci ustalili, że sprawcą podpaleń może być jedna osoba. Patrole sprawdziły teren pobliskich miejscowości. W Nosarzewie Borowym zauważyli młodego, podejrzanie zachowującego się mężczyznę, który na widok policjantów zaczął uciekać. Został zatrzymany po krótkim pościgu. Miał przy sobie kilka opakowań zapałek oraz kilka sztuk zapalniczek – informuje asp. szt. Anna Pawłowska.
Zatrzymany to 29-letni mężczyzna, bez stałego miejsca zamieszkania. W rozmowie z interweniującymi funkcjonariuszami oświadczył, że podpalił pole, las i budynek. W organizmie miał ponad promil alkoholu. Został osadzony w areszcie.
Zatrzymanemu mężczyźnie grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.