fot. ilustracyjna
To już kolejny przypadek zakażenia koronawirusem na terenie powiatu mławskiego w ciągu kilku ostatnich dni. Tym razem stwierdzono go u opiekunki z przedszkola na Hożej. Mławski sanepid skierował 60 osób na kwarantannę. Niewykluczone, że to jeszcze nie wszystkie osoby, które zostaną objęte nadzorem. Przedszkole zostało zamknięte.
– Wiadomość otrzymaliśmy wczoraj pomiędzy 17 a 18 i powiadamialiśmy osoby z kontaktu do godziny 22. 60 osób – w tym 22 dzieci, rodziców oraz personel – skierowaliśmy na kwarantannę. Być może będzie ich więcej, sprawdzamy jeszcze kolejne osoby z personelu. Osoba dodatnia wróciła z krótkiego urlopu, ale prowadziła spokojny tryb życia, nie kontaktowała się z wieloma osobami i nie udało nam się dotychczas wyjaśnić jak doszło do zakażenia – informuje Ewa Sztuba dyrektor PSSE w Mławie.
Jestem po konferencji ministra edukacji. Wyobrażacie sobie ile osób trafi na kwarantannę w przypadku stwierdzenia zakażenia u choć jednego ucznia lub nauczyciela w jednej ze szkół podstawowych w naszym mieście. Ok 500-600 uczniów + średnio 70-80 osób personelu dydaktycznego i pomocniczego. Pomnóżcie liczbę razy 6 (tyle średnio wynosi rodzina, znajomi i osoby z którymi się spotykamy. Wynik 3600 – 4000 osób na kwarantannie w Przasnyszu i okolicach. Minister twierdzi, że ma 20 letnie doświadczenie w pracy jako nauczyciel. Chyba uczył religii w plebanii u jakiegoś proboszcza. Ja twierdzę, że Piątkowski nigdy nie widział zatłoczonego korytarza w podstawówce albo kolejki na… Czytaj więcej »
Przecież te dzieci biegają ,wspólnie bawią się na placach zabaw ,chodzą do Kościoła , na zakupy do marketów ,wyjeżdżają na urlopy z rodzicami itd. Najlepiej dzieci zafoliować i pod pierzynę (: Żałosne , przecież trzeba wracać do normalności,ten wirus nie zniknie ,będziemy z nim żyć.Moim zdaniem Pan Minister relacjonował zamierzenia bardzo logicznie, natomiast największe obawy mają dyrektorzy szkół o nauczycieli 60+.Ci nauczyciele już powinni odpoczywać na zasłużonej emeryturze,a teraz nie patrzy się na dobro dzieci i młodzieży ,tylko na nauczycieli-seniorów.
Pan logiczny minister nie wyjaśnił nic ale to nic. Np. jak w praktyce zorganizować w szkołach wariant 2 połowa stacjonarnie, połowa online. Czy nauczyciel ma w tym samym czasie uczyć fizycznie obecnych i tych online. Gdzie sprzęt, gdzie wsparcie IT (same laptopy nie wystarczą), a może nauczanie po godzinach? Gdzie większe subwencje dla samorządów (bo to już nadgodziny) nie mówiąc już, że brakuje sal lekcyjnych. Samorządy i dyrektorzy szkół zostali zostawieni z podobnymi problemami bez wsparcia. Inny niby błahy problem to nakaz mierzenia temperatury na wejściu. W podstawówce 90 % uczniów przychodzi na 8.00 w tym ok 80 % wpada… Czytaj więcej »