Zatrzymano drugiego ze skazańców. Mężczyzna zbiegł do Pruszkowa
Jak informowaliśmy w piątek, dwóch więźniów z Zakładu Karnego w Przytułach Starych wykonywało pracę na terenie przedsiębiorstwa Kross w Przasnyszu. Zamiast powrócić do celi, mężczyźni zniknęli. Pierwszego z uciekinierów udało się zatrzymać chwilę po zdarzeniu. Drugi, po kilkudniowych poszukiwaniach, został zatrzymany w Pruszkowie.
– Około godziny 17.10 dyżurny przasnyskiej komendy policji został poinformowany przez służbę więzienną Zakładu Karnego w Przytułach Starych, że dwóch skazanych mężczyzn, w wieku 26 i 33 lat, którzy wykonywali pracę poza terenem zakładu karnego, nie powróciło z przepustki – informował wówczas kom. Paweł Rykowski, funkcjonariusz przasnyskiej policji.
Obajj mężczyźni pracowali w przasnyskim zakładzie Kross i w tym czasie nie byli pod nadzorem funkcjonariuszy służby więziennej. Patrole policji ruszyły na miejsce zdarzenia, gdzie otrzymały dane personalne uciekinierów oraz ich rysopisy. Jednego ze zbiegłych udało się zatrzymać.
Drugi ze skazanych został odnaleziony, po kilkudniowych poszukiwaniach, w Pruszkowie.
– W sobotę, 8 stycznia funkcjonariusze Zakładu Karnego w Przytułach Starych zatrzymali w Pruszkowie osadzonego, który dokonał samowolnego oddalenia z miejsca pracy. Skazany był zatrudniony w systemie bez konwojenta, a więc przebywał poza zakładem karnym bez nadzoru ze strony funkcjonariuszy Służby Więziennej. Obaj skazani zostali już doprowadzeni do Zakładu Karnego, gdzie będą odbywać dalszą część wyroku w warunkach Zakładu Karnego typu zamkniętego – poinformował chor. Daniel Bobowski, zastępca rzecznika prasowego Zakładu Karnego w Przytułach Starych.
Zapisał by się do KO i nikt by go nie znalazł
Na rowerze chociaż uciekł?