Wojna w przasnyskim samorządzie powiatowym. Chodzi o stratę kilku milionów
Właśnie okazało się, że starostwo w Przasnyszu było zmuszone oddać ponad 2,7 miliona złotych w związku z nieprawidłowo wykorzystanym dofinansowaniem unijnym na dwie duże inwestycje. Obecny Zarząd Powiatu winą za ten stan rzeczy obarcza poprzedniego starostę, upubliczniając zarzuty naruszenia prawa w postępowaniu przetargowym. Zenon Szczepankowski składa interpelację, w której odpowiada, że źródłem obecnych problemów jest „donos” Krzysztofa Bieńkowskiego złożony w poprzedniej kadencji.
14 kwietnia br. obecne władze powiatu poinformowały, że nałożona na starostwo kara lub korekta finansowa skutkuje 25-procentowym obniżeniem dofinansowania, jakie powiat przasnyski otrzymał z Unii Europejskiej i budżetu państwa na realizację dwóch inwestycji: „Edukacyjnego Inkubatora Przedsiębiorczości w Zdziwóju Starym i Nowym” oraz „Centrum Aktywizacji Biznesu – rozbudowa starostwa”. Choć obecnie zwrócono z tego tytułu 2 738 042,40 zł, powiat dowodzi, że ogółem straty mogą wynieść aż 5,5 miliona złotych.
Obecny Zarząd Powiatu winą za ten stan rzeczy obarcza poprzednika, który pozyskał ponad 20 milionów złotych na obie inwestycje i stał za rozpisaniem przetargów.
„Zgodnie z decyzją Zarządu Województwa Mazowieckiego, korekta finansowa w wysokości 25% kwoty dofinansowania związana jest z tym, że starosta Zenon Szczepankowski ogłosił przetarg z naruszeniem prawa” – czytamy w oświadczeniu opublikowanym na nieoficjalnym profilu powiatu i publicznym profilu Krzysztofa Bieńkowskiego:
„Naruszenie polegało na wskazaniu w ogłoszeniu o przetargu: <<zbyt krótkiego terminu na zrealizowanie przedmiotu zamówienia oraz określenie niejednoznacznych postanowień umownych, odnoszących się do zmiany terminu wykonania przedmiotu zamówienia>>. Różne instytucje kontrolujące stwierdziły, że złe zapisy miały wpływ na wynik przetargu. Chodzi o wyznaczenie zaledwie około 4-miesięcznego, nierealnego czasu na wykonanie ogromnych inwestycji, który za zgodą władz Powiatu mógł być wydłużony lub nie.” – czytamy w oświadczeniu obecnych władz starostwa, przytaczających ustalenia organów kontrolujących: „Ogłoszenie zamówienia, którego termin realizacji był niemożliwy do spełnienia już w dniu ogłoszenia, a następnie dokonanie zmian tego terminu, narusza zasady uczciwej konkurencyjności i równego traktowania wykonawców”.
Krzysztof Bieńkowski przywołuje opinię kontrolujących, którzy orzekli, że wspomniane inwestycje za 10 milionów i 15 milionów złotych, nie mogły być zrealizowane w tak krótkim czasie, określonym przez Zenona Szczepankowskiego. Wykonawcy mogli obawiać się, że – jeśli powiat nie przedłuży im nierealnego terminu – zostaną bankrutami.
Jak dowodzą władze powiatu, które odpowiadały za nadzór nad realizacją inwestycji, rozpoczętych w poprzedniej kadencji: „Kontrola nie wykazała żadnych dodatkowych uchybień poza jednym, związanym z przetargiem realizowanym podczas kadencji starosty Zenona Szczepankowskiego”.
„Kto pod kim dołki kopie, sam w nie wpada”
W odpowiedzi na ogłoszone publicznie zarzuty, były starosta Zenon Szczepankowski (jako obecny radny powiatowy) skierował do Przewodniczącego Rady Powiatu interpelację, z prośbą o jej przedstawienie na najbliższej sesji. Jej treść została opublikowana na jego profilu i przekazana mediom.
„W 2018 r. pan Krzysztof Bieńkowski, wówczas radny powiatowy i kierownik delegatury UW w Ciechanowie, złożył do organów państwowych doniesienie o rzekomych nieprawidłowościach przetargowych w procedowanym przetargu na Edukacyjny Inkubator Przedsiębiorczości w Zdziwóju Starym. Gdyby Pan Radny swoje wątpliwości skierował do ówczesnej rady powiatu lub kogokolwiek, kto zajmował się przetargiem, to sprawa zostałaby wyjaśniona wewnętrznie. Tak nakazywałaby postąpić przyzwoitość i przysięga radnego powiatowego. Jednak p. Bieńkowskiemu chodziło o coś zupełnie innego, dlatego postanowił cichaczem, w tajemnicy przed nami, włączyć w sprawę cały aparat represji Państwa” – czytamy w interpelacji.
Jak dowodzi były starosta, doniesienie Krzysztofa Bieńkowskiego trafiło m.in. Prokuratury Rejonowej w Pułtusku, która wszczęła postępowanie w tej sprawie. Przesłuchano w niej nie tylko Zenona Szczepankowskiego i pracowników powiatu, ale i inwestora zastępczego, odpowiedzialnego za przeprowadzenie przetargu zgodnie z prawem zamówień publicznych. Jak dowodzi były starosta, inwestor zastępczy obronił prawidłowość procedury przetargowej, wyjaśniając, że termin zakończenia budowy był narzucony umową unijną, a możliwość jego przedłużenia została zapisana w specyfikacji przetargowej, co jest zgodne z prawem, a do zapisów przetargów nikt nie zgłaszał zastrzeżeń.
Jak czytamy w oświadczeniu byłego włodarza, starostwo podczas realizacji projektów unijnych zwracało się o wydłużenie granicznych dat, ale nie uzyskało na to zgody. Stawało więc przed wyborem – albo ogłosić przetarg z krótkimi terminem, albo oddać całość unijnych środków. Radny Szczepankowski kieruje także kilka zdań do starosty Bieńkowskiego, wytykając mu, że przez 3 lata nie zdobył nawet jednego euro na żadne inwestycje, poza miękkimi systemowymi projektami, w których pieniądze przyznawane są na zasadzie algorytmu dla wszystkich samorządów:
„Pan Bieńkowski wie jak trudno jest zdobyć pieniądze unijne. Sam też przedłużał umowy wykonawcom i nikt na niego nie donosi, gdyż to zawsze może skutkować zmniejszeniem dotacji dla powiatu. Każdy inny starosta, ale taki, który nie pisał donosów, obroni te środki bardzo łatwo. Osoba, która pisała donos, w formie paszkwilu, obecnie nie ma jak bronić interesu powiatu, bo musi bronić treści swojego donosu. Zaistniał tu bowiem taki paradoks, że ten sam człowiek występuje w dwóch rolach – oskarżyciela i obrońcy” – czytamy w interpelacji.
Zdaniem Zenona Szczepankowskiego, w ten sposób potwierdza się stare polskie przysłowie: „Kto pod kim dołki kopie, sam w nie wpada”:
„Pech chciał, że w tym przypadku kontrola przyjechała już w obecnej kadencji. Gdyby przyjechała wcześniej, na pewno obronilibyśmy, zgodnie z prawem, całość dotacji” – komentuje były starosta, wzywając obecne władze powiatu do dymisji, zapowiadając, że gdy do tego dojdzie, dokończy i rozliczy wszystkie rozpoczęte przez siebie projekty, jak miało to miejsce w przypadku innych unijnych zadań wartych 800 milionów zł.
Treść interpelacji zawiera jeszcze szereg zarzutów – m.in. taki, że donosy w poprzedniej kadencji były sprawą dość powszechną. „Dowodem na naszą skuteczność jest fakt, że rozliczyliśmy bez większych problemów kilkaset milionów środków unijnych i norweskich pomimo skontrolowania wszystkich naszych budów. Nie znam autorów i treści wszystkich donosów. Te, które znam pochodziły od dwóch osób z Przasnysza” – pisze Zenon Szczepankowski, ujawniając nieco pikantnych szczegółów powiatowego bagienka.
Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać. Jeszcze tego samego dnia na nieoficjalnym profilu powiatu i oficjalnym Krzysztofa Bieńkowskiego pojawił się nowy wpis oraz filmik na YouTube, w których odnosi do zarzutów radnego, tłumacząc, że mając sygnał o potencjalnych nieprawidłowościach w przetargu, jako urzędnik państwowy (ówczesny kierownik delegatury Urzędu Wojewódzkiego), miał obowiązek zgłosić je odpowiednim organom, a inne zarzuty radnego nazywa bajkami i baśniami.
I tak oto, za sprawą wojenki obecnego i byłego starosty po raz kolejny przyszło nam się potaplać w politycznym błotku i powąchać wyziewy z samorządowej kuchni. Nie było to zajęcie przyjemne, a i straconych milionów szkoda.
Czytelnikom, szczególnie lubiącym tego typu atrakcje, załączamy – znane nam w tej chwili – odnośniki do szczegółów powiatowej burzy. Choć nikt nie zagwarantuje, że na tym się skończy.
https://www.facebook.com/powiatprzasnyski/posts/2828241617436337
https://www.facebook.com/zenon.szczepankowski.9/posts/498419327956334
https://www.facebook.com/powiatprzasnyski/posts/2829158774011288
M. Jabłońska
Bieńkowski, skończ już, odejdź i daj sobie spokój. To nie są buty na Twoje nogi. A to co zrobiłeś, wstyd!
Ale jak można donosić na własny powiat?
W końcu jest w PiSie. To zobowiązuje.
Opozycję w Brukseli też zobowiązuje podpierd……
Na Polskę w Brukseli to można.Rozum Kalego
Jak widać można,PiS wielokrotnie pod….ał do Brukseli,np.kiedy przegrywał kolejne wybory…
Dobrali się teraz w tym starostwie jak w korcu maku. Za robotę się brać a nie pisać głupoty.
To cyrk na miarę telewizji. Tylko patrzeć jak UWAGA sie zainteresuje tematem.
Starosta narescie przasnyski nie nadaje się do tej roli a jego zachowanie dyskwalifikuje go jako osobę zajmującą takie stanowisko. Pomijam to, że gdyby nie to co zrobił jego poprzednik, to dawno by trzeba zaorać to miasto.
Akurat dla tego miasta to za dużo nie zrobił przez te 20 lat.
I tu jesteś w błędzie. Szpital, szkoły, hale, boiska, lodowisko, strefy, drogi, chodniki, gaz, prąd, uczelnia i wiele innych. Trzeba wiedzieć, żeby pisać. Chciał robić basen, zalew, sale koncertowe, ale nie pozwolili. Teraz mamy co mamy.
Tak nabrał pożyczek, które obecne władze muszą spłacać, ale super gospodarz nie bądź śmieszna
Pożyczki zaciągają czy tam obligacje obecni. Poprzednik zostawił im ok 20 baniek gotówki.
Chyba cie połamało dlugi zostawili i to duże ,chwalili się co to nie robią a robili dlugi Księgowość ma na wszystko papiery
Zastanów się człowieku co piszesz i czy wogole wiesz czym zajmuje się starosta jak chcesz pisać to najpierw poczytaj
Obecny to lubi robić sobie zdjęcia, zwłaszcza na tle inwestycji poprzednika. A co jeszcze to widzimy.
Gdyby poprzednik nie narobił długów i matactwa to obecny byłby w komfortowej sytuacji.Przestancie bronić osoby ,która narobila bagna dla starostwa
Kolejny pozew za pomówinie będzie chyba. Pożyczki zaciągają czy tam obligacje obecni. Poprzednik zostawił im ok 20 baniek gotówki. A co zrobił ten?
Donosił na swój własny powiat, gdzie później sam stał się jego zarządcą . Teraz sam sobie w stopę strzelił… Ale uwaga, bo jeszcze ma naboje. Może jeszcze krzywdy narobić 🙄 PiS w czystej postaci
Bieńkowski podaj się do dymisji. Dla dobra ludzi. Wystarczy tego marazmu. Po tym, to ludzie zapamiętają co robisz.
„Nareszcie przasnyski „ to cała kwintesencja pis – amatorszczyzna, nieudolność, brak kompetencji, brak właściwego wykształcenia i doświadczenia w zarządzaniu (miał kiedyś firmę na poczcie ale nikt nie wie co ona robiła ) i przede wszystkim brak kultury i tzw. obycia Za to „bogobojny” na pokaz i donosiciel, jak się okazało; To taki „mały” czlowieczek który nigdy żadną porządną robotą się nie parał a któremu los dał jakąś tam funkcję;
PiS. Walczą z kobietami, walczą z młodzieżą, walczą sami ze sobą… dyskwalifikacja
Przeproś ludzi i poprzednika.
Ha ha ha za co.poprzednika za długi ktore zatail i zostawił
Poprzednik zostawił im ok 20 baniek gotówki. Bilans byl na plusie. Kto zaciąga obecnie obligacje? A może media wreszcie o tym napiszą?
Stara zasada bycia w opozycji „im gorzej tym lepiej”. Szkoda, że widzi się jedynie własny interes a nie całość. To niestety domena ludzi o prostackim postrzeganiu rzeczywistości.
Zepsuć, dołożyć przeciwnikowi, donieść i wyśmiać. Czy to dotyczy małego miasta powiatowego czy donosów do Brukseli.
Przekaz Pana Bienkowskiego, poziom rozmów i zachowanie jest na bardzo niskim poziomie. Zawsze chce zabłysnąć, a nigdy mu to nie wychodzi. Myślę że już powinien zejść z tej sceny póki ktoś go nie wywiezie na taczce 😂
Zejść nie zejdzie jak ta cała sekta , będzie trwał, ale może uwolnią nas i pójdzie „w ministry”🤣
Do rządu by pasował .
Krzysztof Bieńkowski nie może mnie tu zbanować (co zrobił na swoim profilu za grzeczne pytanie), więc napiszę: Nie powinno się srać we własne gniazdo. A jak się już nasrało, to proszę winą nie obarczać innych. Gdzie są wszystkie obiecane przez Pana inwestycje? Gdzie rozwój stref gospodarczych, gdzie miejsca pracy, gdzie zapowiedziana rewitalizacja zalewu w Karwaczu? Ataki mają przykryć nieróbstwo? To jest żenująco słabe!
Powiedz to kochana swoim kumplom co cały czas srają w Brukseli na Polskę
Tak, tu możecie sobie anonimowo spuścić z kija. Ustawianie przetargów żeby się dorobić jest okej? to okradanie mnie i was, puste łby.
To mówiłem ja – Jarząbek Wacław, trener drugiej klasy. Niech żyje nam prezes sto lat!
Marek, powtarzasz się. To już robi się nudne.
Swój (PO PSL)może kraść prawda Marek
Udowodnij swoje pomówienia. Jak nie znajdziesz pewnie w skrzynce pozew.
Tak tak, a w tej bajce były jednorożce.
Obu powinno wywalić się na bruk ze starostwa i stanowisk na które się wepchali, a razem z nimi ich popleczników.
Dla mnie sprawa jest prosta, nowy zarząd powinien podać się do dymisji. Oglądałem filmik pana starosty. Jeszcze nigdy nie widziałem żeby ktoś z taką arogancją mówił o poprzedniku. Szacunek powinien być, choćby ze względu na wiek poprzednika i doświadczenie.
Popieram.Widziałeś u nich szacunek?
I dokonania .
PiS. Przeproś i S…
A taki był medialny, anwrykancki, a tu wyszło szydło z worka. Panie Bieńkowski, dymisja!
Poprzednik pozyskał i zainwestował 800 baniek. Nowy nie dostał nic nawet w dwóch naborach ostatnich kiedy jego partia dzieliła kasę. Zastanawia Was to? Przecież on bierze gromadę wypłaty. Za co ?
Gdzie te 800 baniek , lotnisko sprzedał
Do sprzedaży lotniska doszło za Bieńkowskiego. Akt notarialny podpisano 31 stycznia 2019 roku. Znów kulą w płot, pisowski trollu.
Ta banda PiS z PPP nie robi nic kompletnie, próbują się promować na inwestycjach odziedziczonych po Panu Szczepankowskim. Tacy ludzie jak tutejszy emerytowany trep powinni mieć zakaz obejmowania stanowisk we władzach samorządowych ustawowo. Przasnysz doprowadził na skraj bankructwa a ciemna masa wybrała go na radnego powiatu. A donosiciel Bieńkowski robił to samo wcześniej to już mu zostanie. Ma to we krwi. Zresztą to było do przewidzenia jak obejmowali władzę. A jednak ciemny lud im wierzył.
Ale debil z ciebie umiesz tylko glupoty pisać
Ty nawet pisać nie umiesz kretynie, to ze zrozumieniem też pewnie masz problem, do szkoły gimbazo.
Pawełku więcej kultury ,bo wypowiedzi masz PSL-owskie
Chcielibyśmy mieć własnych włodarzy z Przasnysza, mamy Flipa i Flapa. Obydwaj to mega g…… Teraz nie ma na co narzekać,czas pogonić to towarzystwo!
Moim zdaniem nieudolność obecnych władz Powiatu była do przewidzenia , szkoda że mieszkańcy tego nie wzięli pod uwagę przy urnach wyborczych . Ograniczony dopływ „pewnych ” pieniędzy najbardzej odczują mieszkańcy .
Oboje siebie warci, jeden podpie***za to drugi kombinuje jak przytulić dodatkowe pieniążki. Tyle w temacie 🙂
Druga sprawa ta dobra zmiana, która obstawia wszystkie urzędy swoimi znajomymi a konkursy są robione żeby tylko wk***ić ludzi i mieć podkładkę że się odbył nabór… Wstyd! Korupcja i kumoterstwo… kto dołki kopie…
Brawo Infoprzasnysz. Rzetelny materiał obnażający niestety obecnego starostę. Pokazano obie strony. Jeden pracował, drugi wyszło co robił. Portal związany z panem Bieńkowskim wrzucał tylko jego materiały na ten temat. Ale dzięki tej publikacji ludzie dowiedzieli się jaka jest prawda i kim jest obecny starosta.
Poprzedni starosta nie zrobił nic konkretnego za co wyleciał ze stanowiska z wiernym gronem psl-uchów którzy razem z nim nie mogą pogodzić się z porażką(przez wiele lat trwali przy żłobie i uważają że się im należy) i opluwają nowego który musi sprzątać po mrzonkach starego.
Człowieku lecz się z głupoty i poczytaj zanim napiszesz coś tak głupiego 🐷🐽
ty się lecz bo PSL przyćmił Ci rozum
Nie należe do PSL ale w odróżnieniu od ciebie mam mózg i go używam
Ty się chyba jeszcze nie wyleczyłeś
Z czego 😂😂😂
Okolo 95 procent ludzi tutaj oceniło działania obecnego starosty fatalnie. Poprzednik budował na potęgę szpital, szkoły, drogi, obiekty sportowe i inne, powiat był liderem pozyskiwania środków unijnych, mogliśmy być dumni, plany na Przasnysz i inne Gminy były fajne i duże, obecna ekipa umywa się przy poprzednikach. To jak zawodowcy i amatorzy. Niech już odejdą bo idzie to w złym kierunku.
OK 90% piszących tutaj to sfrustrowani PSL- uchy lub mieszkancy Chorzel bo im się nie dziwię.
jesteś chorzelofobem…. piźnij się w główkę ćwoku, nie piszę przasnyszaninie bo bym obraził wielu fajnych ludzi….
Jakim chorzelofobem jak masz rozum osła to ci wyłuszcze nie dziwię się mieszkańcom Chorzel bo są inteligentni i są za dawnym starostą bo Chorzele za jego kadencji wyrosły jak Polska za Kazimierza Wielkiego–ponimał czy jeszcze ci za ciężko zrozumieć…
Ty tak na poważnie, czy udajesz? Bieńkowski nigdy nie powinien być starostą z jednego prostego powodu, nie ma zielonego pojęcia o zarządzaniu powiatem. Pokazał to dobitnie w ciągu ostatnich 2 lat. Nie pisz bzdur że on coś sprząta, bo tam nie ma nic do sprzątania tylko trzeba zająć się pracą a nie swoją nieudolność zrzucać na poprzednika. On robi dokładnie to samo co władza centralna która wszystkie swoje błędy zrzuca na Tuska.
To co zrobił Tusk po katastrofie 10.04.2010 to mistrzostwo nieudolności, partactwa. Super porównanie
Brawo Gustek
Jak to jest, donosił na poprzednie władze powiatu, ale prokuratura nic nie znalazła. Kontrola pojawiła się teraz i ten cymbał ze swoimi przydupasami nie potrafił obronić tych pieniędzy. To do czego on się nadaje. W epoce słusznie minionej pewnie sprawdził by się ormo. Teraz ma dwa wyjścia, albo dymisja albo taczka, wybór jest prosty. Bo zostawić tego nie możemy. Donosiciele powinni być tępieni, i nie ma dla nich miejsca.
Faktem jest nieprawidłowe wykorzystanie dofinansowania i o co chodzi ?. Należało to w porę wyjaśnić, aby być może uniknąć większych restrykcji.
Faktem to jest, że DONOS NAPISAŁ BIEŃKOWSKI, to jest jedyny fakt. Należy też mieć na uwadze, że gdyby nie było donosu, nie było by utraty środków. Należy brać pod uwagę, że poprzedni starosta miał wiele kontroli i wszystkie dofinansowania umiał obronić. Należy brać za pewnik, że i tym razem by obronił takie a nie inne postępowanie przetargowe. Należy brać za pewnik, że Bieńkowski napisał donos z nadzieją, że kontrola będzie w czasie kadencji poprzednika i to na niego spadnie utrata środków, a tym samym zostałoby utracone zaufanie wyborców do Szczepankowskiego. Faktem jedynym jest, że winę ponosi tylko i wyłącznie Bieńkowski… Czytaj więcej »
Czyli nie jest istnieje to, że środki z Unijnych dofinansowań były nieprawidłowo wykorzystywane? Co to za mentalność. Według mnie, jeżeli taki czyn ze strony władz miał miejsce lub było domniemanie takiego czynu, zgłoszenie kontroli w tym przypadku jest konieczne. Nie są to pieniądze z nieba, tylko ważne środki dla Powiatu, z których powinien korzystać każdy mieszkaniec, a także wiedzieć na „idą” te pieniądze.
Wy macie jakiekolwiek pojęcie o środkach unijnych czy wypisujecie takie bzdury na zlecenie. Środki unijne są przyznawane na inwestycje i zadania określone w naborach w różnych okresach czasu. Jeżeli samorząd lub instytucja takie środki uzyska to może je wykorzystać wyłącznie na określone we wniosku inwestycje lub zadania i na zasadach określonych w naborze a w tym przypadku nie ma mowy o nieprawidłowościach w tym zakresie. Chodziło o zapisy w przetargach dotyczące terminów realizacji które się nie spodobały rzekomemu przedsiębiorcy który zawiadomił Bieńkowskiego.
Widzę tu ekipę szczepankowskiego bardzo zaangażowaną bronienie swojego guru
Dlaczego nie bronisz swojego guru-Bieńkowskiego?Oświeć Nas co Twój guru zrobił dla powiatu przez 3 lata.Co zaplanował,wybudował i pozyskał na to środki?
Chciał rozbudować zalew w Przasnyszu i Chorzelach… a Twój guru to zablokował i szanse przepadły. Chciał współpracować z Politechniką Warszawską, ale poplecznicy obecnego nie chcą rozwoju nauki, niewykształconymi lepiej się rządzi…
Jak to jest, że dodając łapkę w dół, automatycznie dodaje się również łapka w górę?