Przez ostatnie dwa tygodnie politycy z opcji rządzącej dyskutowali o objęciu programem większej liczby osób. W nowym projekcie znalazły się kryteria o zamożności, „zależące od środków, które pozostają w dyspozycji gospodarstwa domowego, gdy rada kredytu przekracza określony pułap”.
Zmiany, jakie zostały zawarte w programie wakacji kredytowych mają dotyczyć przede wszystkim dwóch kwestii. Pierwsza to maksymalna kwota kredytu, czyli 1,2 mln zł. W przypadku wyższych kredytów zwolnienie nie będzie przysługiwać.
– „Ustanowienie tego progu na poziomie trzykrotności średniej wartości kredytu uniemożliwi z jednej strony skorzystanie z tzw. wakacji kredytowych przez osoby niepotrzebujące takiego wsparcia, a z drugiej strony uwzględni ceny nieruchomości mieszkalnych w dużych miastach” – informuje Ministerstwo Finansów.
Druga kwestia to wskaźnik RdD, czyli „rata do dochodu”. Wskaźnik raty do dochodu zostanie obniżony z 50 do 40 proc., co też da szansę większej grupie osób do skorzystania ze wsparcia. Projekt zapowiada, aby umorzenie 64 rat, zwrotu wsparcia lub pożyczki na spłatę zadłużenia następowało zaraz po dokonaniu, bez opóźnienia, spłaty 134 rat. Dotychczasowe przepisy pozwalały na umorzenie tylko 44 rat, po dokonaniu spłaty 100 rat.
j.b.
