St. sierż. Jarosław Cejmer oraz sierż. szt. Kamil Kulas z przasnyskiej policji zapobiegli tragedii. Uratowali młodą kobietę
Szybka reakcja funkcjonariuszy z Komendy Powiatowej Policji w Przasnyszu uchroniła kobietę przed śmiercią. St. sierż. Jarosław Cejmer oraz sierż. szt. Kamil Kulas w ostatniej chwili dotarli do 26 – latki, która zamierzała popełnić samobójstwo. Dzięki opanowaniu funkcjonariuszy i skutecznie przeprowadzonej pomocy udało się zapobiec tragedii.
W poniedziałek (4.09) policjanci Ogniwa Patrolowo – Interwencyjnego zostali wysłani przez oficera dyżurnego na pilną interwencję do jednego z domów na terenie Przasnysza.
– Dyżurny otrzymał zgłoszenie, z treści którego wynikało, że 26 – letnia kobieta chce popełnić samobójstwo. Na miejsce natychmiast pojechali przasnyscy policjanci. Mając na uwadze, że życie kobiety jest zagrożone, funkcjonariusze przeszukali pomieszczenia mieszkalne. Kiedy weszli na strych, ujawnili 26 – latkę. Sytuacja wyglądała poważnie, ponieważ kobieta była nieprzytomna – informuje mł. asp. Ilona Cichocka, rzeczniczka przasnyskiej policji.
Funkcjonariusze natychmiast podjęli czynności ratunkowe, w wyniku których kobieta odzyskała przytomność przed przyjazdem załogi karetki pogotowia.
– Dzięki szybkiej i zdecydowanej reakcji życie kobiety udało się uratować. Przytomna kobieta została oddana w ręce lekarzy i przetransportowana do szpitala, gdzie uzyskała specjalistyczną pomoc medyczną – dodaje.
ren
Jak ktoś chce popełnić samobójstwo to nigdzie nie dzwoni, obciążyć ją kosztami
To był krzyk rozpaczy…nie miała wsparcia a chciała żyć…emocje,psychika itp…więcej empatii życze
Zgadzam sie w pełni,ci którzy nie sa tego zrozumieć,no cóż.. empatia jest jak widać nie dla wszystkich,”ludzie” -specjalnie w cudzysłowie którzy nie są w stanie odczuwać emocji lub zrozumieć tych bardziej wrażliwych czy słabszych nadają się tylko do polityki-czyli nie patrzą w lustro bo inaczej sami by musieli napluć sobie w twarz
Oby nikomu z twoich bliskich nie zdarzylo sie takie zalamanie,bo wtedy zglos się zeby osobiście pokryć koszty
Ale chociaż kucała i kaszlała
Jak nie było internetu to tylko rodzina wiedziała żeś głupi..
Jesteś deb….lem,Ania ma rację