W dniach 16 – 20 listopada batalion Walki Elektronicznej realizował szkolenie taktyczno – specjalne na przykoszarowym pasie taktycznym.
Dla żołnierzy batalionu szkolenie w polu to chleb powszedni. Cały czas podnoszą swój poziom wyszkolenia, ucząc się zasad działania w składzie poszczególnych pododdziałów, tak aby wszystkie czynności wykonywać perfekcyjnie, płynnie i na jak najwyższym poziomie.
Dowódca Ośrodka płk dypl. Bogusław Postek podsumował i ocenił szkolenie.
– Mijający tydzień upłynął pod znakiem intensywnego szkolenia. Żołnierze batalionu realizowali wiele różnorodnych zajęć mających doskonalić wojskowy kunszt a dowódcy poszczególnych szczebli mieli możliwość sprawdzenia poziomu wyszkolenia swoich podwładnych. Osobiście uważam, że zasadniczy cel zajęć został osiągnięty. Zajęcia te pozwoliły również na doskonalenie umiejętności dowódców w planowaniu, organizowaniu i kierowaniu swoimi pododdziałami. Najistotniejszym jest aby każda drużyna, załoga pluton, czy kompania była zgrana. To od zgrania i poziomu wyszkolenia pojedynczego żołnierza zależy powodzenie całości ćwiczenia. Szkolenie w warunkach symulowanych sytuacji bojowych jest o tyle ważne, że uczy prawidłowych reakcji i nawyków, które wykorzystać można z powodzeniem w przypadku wystąpienia realnego zagrożenia. Pamiętajcie, że im więcej potu na ćwiczeniach, tym mniej krwi przelanej w boju!