fot. KP PSP
Kolejne dachowanie na naszych drogach. 42-latek podróż zakończył w rowie w Pawłówku
W sobotę o godz. 17.55 do Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Przasnyszu wpłynęło zgłoszenie o zdarzeniu drogowym w miejscowości Pawłówko, gm. Czernice Borowe.
– W chwili przybycia na miejsce zdarzenia straży pożarnej pojazd znajdował się na dachu w rowie. Autem podróżował kierowca, który przebywał poza pojazdem i nie uskarżał się na żadne dolegliwości – informuje kp. Piotr Kuligowski, rzecznik prasowy komendant powiatowego PSP w Przasnyszu.
Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, oświetleniu terenu akcji i odłączeniu instalacji elektrycznej w uszkodzonym pojeździe.
Na miejscu kolizji działała także policja.
– 42 – letni mieszkaniec powiatu przasnyskiego kierując samochodem osobowym marki Volkswagen Polo nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, stracił panowanie nad pojazdem i wywrócił go, uderzając w ogrodzenie posesji – wyjaśnia mł. asp. Ilona Cichocka, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Przasnyszu.
Mężczyzna był trzeźwy, został ukarany mandatem karnym.
j.b.
Mężczyzna nie dostosował prędkości, czy po prostu droga była niedostosowana do jazdy? Może zamiast mandatu karnego i punktów dla kierowcy należałoby ukarać właściciela drogi za brak bezpieczeństwa? Widać na zdjęciu, że droga aż błyszczy od lodu. Panowi Policjanci, zastanówcie się czasem wystawiając mandat, czy właściwej osobie go wypisujecie.