Zamiast turystycznego 1000 plus dla pracujących ma być turystyczne 500 plus dla każdego dziecka.
Początkowo rząd sygnalizował, że bon turystyczny miał mieć wartość 1000 zł i przysługiwać zatrudnionym na umowę o pracę, ale obietnica uległa zmianie. Teraz okazuje się, że rozwiązanie ma zostać wprowadzone, ale jako „inicjatywa prezydencka”. Bon będzie wart 500 złotych i będzie przysługiwał na każde dziecko. Co wiadomo w tej sprawie?
Bon ma być przyznawany na każde dziecko, niezależnie od poziomu dochodów rodziców. Według szacunków z rozwiązania ma skorzystać około 6 milionów dzieci, a rozwiązanie ma wspomóc polską branżę turystyczną, która ucierpiała na skutek rządowych ograniczeń wprowadzonych w związku z koronawirusem.
– To będzie 500 złotych na każde dziecko. Szacujemy, że mamy w Polsce około 2,5 miliona, 2 miliony 400 tysięcy, rodzin wychowujących dzieci – z tego znakomita większość, bo prawie 2 miliony to są rodziny, które mają tych dzieci co najmniej dwoje. Więc można śmiało mówić, że w 80 procentach będzie to co najmniej 1000 złotych dla rodziny. Taka będzie mniej więcej wartość tego świadczenia – tłumaczył prezydent Andrzej Duda podczas poniedziałkowego wystąpienia w Ustce.
Bon będzie miał formę elektroniczną i jak zapewnił prezydent, będzie można go wykorzystać do końca 2021 roku. Świadczenie będzie można otrzymać po zarejestrowaniu w ZUS, który przekaże środki bezpośrednio do usługodawcy. Będzie można nim płacić za kolonie, obozy, zimowiska, wynajęcie pokoju w hotelu, pensjonacie lub gospodarstwie agrarystycznym, ale chęć zapłaty bonem trzeba uprzednio zgłosić.
Zgodnie z zapewnieniami, bon turystyczny będzie można wykorzystać jeszcze w czasie tegorocznych wakacji, a jedynym kryterium jego przyznania będzie posiadanie dzieci.
M. Jabłońska
Szkoda. Każdy pracujący powinien mieć taką pomoc nie tylko rodziny z dziecmi
Sąsiadka, mojej znajomej. 3 dzieci każde z innym facetem, alimenty płaci tylko 1 – moze nie, pozostałe alimenty płacą podatnicy czyli my. Ona nie pracuje, dostaje 500 + na każdego „bombelka”. Dodatkowo pomoc z MOPS-u bo się należy (razem lekko liczą 6 tys.). Teraz jeszcze darmowe 1,5 tysia na wakacje? Żeby było mało, „madka” cały czas wydziera się na dzieci, wyzywając ich od k… i h…, w domu koty i psy, śmierdzi na klatce, a takich przypadków jest w Przasnyszu wiele. Drogi rządzie inwestujesz w patologię. Mam tylko jedno dziecko, niedawno osiągnęło dorosłość. Razem z żoną pracujemy… Czytaj więcej »
Tylko dlaczego nasz kochany pan prezydent myśli o rodzinach z dziećmi. Nie wszyscy mają dzieci i ciężka pracują i w tej sytuacji nic się im nie należy