Don Vasyl ponownie w Przasnyszu. Artystę przesłuchiwała Prokuratura.
Do Przasnysza powraca temat skandalu do jakiego doszło w czerwcu br. po koncercie Dona Vasyla. Przypomnijmy, że jedna z tancerek Don Vasyla zgłosiła wówczas na policji, że podczas pobytu w Przasnyszu wbrew swojej woli została wykorzystana seksualnie. Teraz przasnyska prokuratura przesłuchała artystę w charakterze świadka, a nie jak wcześniej uważano oskarżonego.
– Na tym etapie mogę potwierdzić jedynie tyle, że Prokuratura Rejonowa w Przasnyszu prowadzi postępowanie w sprawie doprowadzenia w nocy z 15 na 16 czerwca jednej z tancerek zespołu Don Vasyla do poddania się innej czynności seksualnej, poprzez wykorzystanie stanu bezbronności – powiedział w czerwcu naszemu portalowi prok. rejonowy Artur Folga.
Dodajmy, że „inne czynności seksualne” są to czynności inne jak obcowanie płciowe, ale o definitywnym seksualnym charakterze, polegające na cielesnym kontakcie.
Z informacji udzielonej przez prokuratora wynikało ponadto, że zgłoszenie pokrzywdzonej miało miejsce we wtorek na policji we Włocławku, a informacja z zawiadomieniem o przestępstwie została przekazana do przasnyskiej prokuratury faksem.
– Wszczęliśmy postępowanie oraz wydaliśmy polecenia wykonania pewnych czynności procesowych. Wystąpiliśmy do sądu o wyznaczenie terminu posiedzenia i przesłuchanie, ponieważ w tego typu sprawach prokurator nie ma prawa przesłuchiwać pokrzywdzonej samodzielnie – mówił prok. Artur Folga.
W ostatnim czasie w Prokuraturze Rejonowej w Przasnyszu doszło do przesłuchania Don Vasyla. Artysta w naszym mieście pojawił się jednak w charakterze świadka. Prokuratura twierdzi, że na tym etapie postępowania nie ma dość dowodów, aby uznać artystę za winnego i postawić mu zarzuty. Sprawę komplikuje również pojawienie się nowego świadka czerwcowego zdarzenia. Na razie nie wiadomo co wniesie on do sprawy, gdyż termin przesłuchania nie został jeszcze ustalony.
Kto inny zawinił Cygana powiesili…
Rok 2019. A oni sobie faksy wysyłają. Nie wiem czy śmiać się, czy płakać.
A co mają wysyłać depesze ???
Wyobraź sobie dużą, prywatną firmę, w której pracownicy kierują do siebie sprawy za pomocą faksów. Znasz taką firmę?
I nie chodzi mi o rozwiązanie w postaci maili.
Zawsze to lepsze, niż telegramy.
Mógł byc gołąb pocztowy :p