Uroczystość poświęcenia ufundowanego przez mieszkańców krzyża w Lesznie

W niedzielę, 20 czerwca mieszkańcy Leszna, uczestniczyli w niecodziennej uroczystości, podczas której ksiądz proboszcz Wiesław Wiśniewski poświecił krzyż, ufundowany i wybudowany przez Joannę i Piotra Modelskich. Krzyż upamiętnia tragiczne dzieje ziemi przasnyskiej i okolic z czasów I wojny światowej.

To właśnie ta ziemia została obficie zroszona jest krwią wałczących żołnierzy. Droga, Sierakowo – Cierpigórz, przy której znajduje się krzyż, przez mieszkańców zwana jest, „Wojenną Drogą” lub „Drogą Śmierci”. Była ona świadkiem zaciętych walk w lutym 1915 w czasie I bitwy przasnyskiej oraz lipcu tego samego roku.

– Jako mały chłopiec, zapamiętałem dwa cmentarze z czasów I wojny, umiejscowione przy tej drodze. Miejsce pierwszego, gdzie obecnie stoi nowy krzyż, jeszcze do początku lat siedemdziesiątych, wskazywał stary drewniany krzyż, górujący nad kępą bordowych bzów – wspomina Dariusz Jankowski, przewodniczący Rady Gminy Przasnysz.

– Starsi mieszkańcy Leszna wspominali, że spoczywa tam około 100 żołnierzy, poległych na pobliskich polach. Idąc dalej tą drogą, w kierunku Cierpigorza, na pograniczu Leszna i Cierpigorza po lewej stronie, był kolejny cmentarz, jeszcze do końca lat 60., stał tam drewniany krzyż, oraz widoczne były tablice nagrobne. Kilkaset metrów dalej w Cierpigorzu, był kolejny cmentarz. W pobliskim lesie „Grabówiec”, na południowych krańcach Leszna, jest cmentarz, gdzie spoczywa, około 70 żołnierzy Amii Pruskiej i 900 żołnierzy Armii Carskiej. Wszystkie te miejsca, łączy jedno, spoczywają na nich również Polacy. Ktoś powie, ale walczyli w armiach zaborców i ginęli dla nich. Tak, ale jedni, wcielani byli do amii siłą, inni szli z własnej woli, gdyż widzieli w tej walce, szansę na odzyskanie niepodległości po latach niewoli – mówił samorządowiec.

– Tradycja chrześcijańska, nakazuje szacunek poległym. Ich ofiara i przelana krew nie była daremna. To oni, tworzyli podwaliny pod budowę Legionów, Armii Hallera czy Armii Wielkopolskiej, co nie było bez znaczenia, przy podejmowaniu decyzji przez państwa zachodnie o utworzeniu wolnej i niepodległej Ojczyzny. „Nie pytaj, co twój kraj może zrobić dla ciebie, zapytaj, co ty możesz zrobić dla swojej Ojczyzny” John F. Kennedy. Państwo Modelscy, nie pytali, ufundowali piękny Krzyż, upamiętniając miejsce spoczynku poległych żołnierzy, który potomnym, będzie przypominał o tragicznych losach tej ziemi i naszej Ojczyzny, dając tym piękny przykład patriotyzmu, postawy chrześcijańskiej i szacunku do ludzi. Za co im serdecznie dziękuję w imieniu całej społeczności – dodaje Jankowski.

Do podziękowań dołączyła się także wójt gminy Przasnysz Grażyna Wróblewska.