Przedszkolna społeczność apeluje: nie mamy możliwości zaparkowania aut nawet na kilka minut
Do naszej redakcji zwrócili się rodzice dzieci uczęszczających do Przedszkola oraz Klubiku z klasą przy ulicy Piłsudskiego w Przasnyszu. „Mamy bardzo duży problem z miejscem parkingowym, a raczej z jego brakiem” – napisali i wyjaśnili swoją sytuację. W tej sprawie skierowali również petycję do burmistrza Przasnysza.
Przedszkole z klasą znajduje się w budynku, w którym kiedyś mieściła się Kurpiowska Spółdzielnia Inwalidów. To skrzyżowanie ulicy Piłsudskiego z ulicą Miłą. Przed budynkiem znajduje się niewielki parking, jednak, jak mówią nasi rozmówcy, ten jest zazwyczaj cały zajęty, m.in. przez klientów przedsiębiorców, którzy prowadzą w obiekcie działalność.
Do pewnego czasu rodzice i dziadkowie przyjeżdżający po swoje pociechy, parkowali samochody za budynkiem, w którym kiedyś mieściła się Biedronka (obecnie archiwum Starostwa Powiatowego w Przasnyszu). We wrześniu 2023 roku sytuacja się zmieniła, gdyż w tym miejscu pojawił się znak „zakaz zatrzymywania”.
– Wcześniejsza organizacja ulicy zapewniała sporą liczbę miejsc parkingowych, była potrzebna i wygodna dla użytkowników. Zmiana spowodowała, że osoby przyjeżdżające po dzieci samochodem nie mają możliwości zaparkowania auta, choćby na chwilę – twierdzą nasi rozmówcy.
Jeszcze większy problem pojawia się, gdy w przedszkolu odbywa się uroczystość lub liczniejsze spotkania z rodzicami, czy dziadkami. Sytuacji nie poprawia fakt, że obok znajduje się m.in. targowisko, a co za tym idzie, w określone dni, szukających możliwości zaparkowania auta osób jest bardzo dużo.
„Obecnie nawet mieszkańcy pobliskich nieruchomości lub ich goście nie mają gdzie parkować i na długi czas zajmują dostępne miejsca lub parkują w miejscu niedozwolonym narażając się na nieprzyjemne konsekwencje. Wcześniejsza organizacja obowiązywała przez kilkanaście lat i nie powodowała przeszkód i problemów, nawet pomimo faktu, że funkcjonował tutaj sklep generujący nieporównywalnie większy ruch samochodowy” – piszą mieszkańcy.
Petycja mieszkańców trafiła do urzędu. Mieszkańcy oczekują na informację zwrotną. Do sprawy wrócimy.
ren
Ja też chce parking. Prowadzę działalność gospodarczą i rodzice tych dzieci też do mnie przyjeżdżają. Panie burmistrzu daj parking
Na mojej ulicy też brakuje parkingów. Proszę je zrobić 🙂 🙂 🙂
Dziś Nieubliczne Przedszkola są na czarnej liście Ratusza, chociaż dają pracę kilkudziesięciu osobom oraz dzięki nim nie ma problemu z brakiem miejsc dla dziecka w przedszkolu.
Niepubliczne Przedszkole ma problem z parkingiem, to niech go rozwiąże. Stać było na wykupienie budynku, są dochody, można wykupić ziemię i zrobić parking. Któremu przedsiębiorcy miasto robi parking? Są wogóle tacy? W głowach wam się poprzewracało kochani. Nie pod ten adres pretensje. Do właścicieli przedszkola proszę kierować skargi.
Pracę dają ludziom? Charytatywnie to robią? A jak wyobrażają sobie działalność przedszkola bez ludzi? Może pokażą, jakie mają roczne zyski z tego tytułu? Jak można takie bzdury wypisywać.
Kto pozwolił na przedszkole w takiej ilości dzieci? A teraz problem z autami ? Można było nie pozwalać na takie tłumy to nie byłoby problemu
Stuk puk …. Jest tam ktoś
W dużym mieście jakim jest Przasnysz zawsze jest problem z parkowaniem w centrum.
Pod jedynką tez jest problem z parkingiem, ludzie przyjeżdzają odebrać dzieci a na samym środku zawsze stoją auta nauczycieli jakby nie mogli zaparkować z drugiej strony budynku jak inni
Podobno po wyborach planowane jest przebicie ściany w budynku szkoły tak, aby możliwy był dojazd do samej szatni i pozostawienie tam dziecka. Nauczyciele natomiast będą mieli w ogóle zakaz przyjeżdżania do szkoły samochodem, będą mieli możliwość korzystania co najwyżej z hulajnogi. To powinno rozwiązać problem.
Pod Dwójką normą jest wysadzanie dziecka przez matki z samochodów na jezdnię.Trudno podjechać kilka metrów dalej na parking i przejśc z dzieckiem do drzwi szkoły. Trzeba byłoby ruszyć d…ę. Do kogo będą miały pretensje, jak za kilka lat ich dzieciak wejdzie komus pod samochód i zginie?
Problemu nie było dopóki miasto nie postawiło zakazu. Zajęli sobie cały pas na wyłączność z którego nie korzystają albo korzystają raz na miesiąc. Ot buta władzy dobrze, że wybory blisko…
Nawet małe dzieci się przejdą , dotlenią , kawałek na ul. Miłą.. ulica nie krótka… Czy wszyscy muszą podjeżdżać pod drzwi ? Wygodnictwo dla niemyslacych..Są dzieci ,które idą i niema problemu.
Jesteś matką masz dwójkę małych dzieci które chcą na ręce bo są zmęczone na dworze pada i do zabrania masz jeszcze torbę z rzeczami to gratuluję spacerku i takich życze. A tu chodzi o zakaz który został postawiony w tamtym roku pod starą biedronka i parking jest pusty cały czas a mógłby zostać wykorzystywany jak bylo wczesniej. Więc trochę empatii proponuje i pozdrawiam
Czy miasto zawarło ugodę z tym przedszkolem, a jeśli tak to ile zapłaciło pieniędzy i na co przedszkole przeznaczyło ewentualne pieniądze?
Planując lokalizację działalności w tym przypadku przedszkola, właściciel podczas szukania budynku powinien przewidzieć, że potrzebne są miejsca parkingowe. W tym przypadku nie ma lekko trzeba szukać dalej i spacerować.
Rodzice decydując się zapisać tam dziecko wiedzieli przecież z czym to się wiąże. Nie widzieli wcześniej parkingu tylko teraz zaskoczenie? Równie dobrze mogę napisać, że ja też chcę parking, bo mam firmę, przy której nie ma gdzie zaparkować 😊
Bo właśnie wcześniej był parking dostępny
czyj parking był dostępny? Nieczynnej biedronki? no właśnie, a nie że się teraz czepiacie jak by to był wasz parking i wam zabrano
Niedaleko, pod dużą Biedronką jest bardzo duży parking. To taki prblem, aby podejść z dzieckiem kilka kroków? Najlepiej podjechać pod schody
W lato rozumiem przejść się, ale w zimę czy w deszcz z malutkim dzieckiem? Albo dziećmi? Była biedronka i był parking cały czas dostępny i nie przeszkadzało nikomu. Przedszkole zaczęło się rozbudowywać i nagle zakaz parkowania.
Do przedszkola chodzą dzieci od 3 lat wzwyż. Jakie to malutkie dziecko? Będzie miało 40 lat i też będzie dla Pani malutkie
Roczne dzieci tam uczęszczają więc proszę zaciągnąć informacje i dopiero głupoty wypisywac
Co Pani za bzdury wypisuje. To w takim razie nie Przedszkole!
Rozporządzenie jasno mówi, że :”Z wychowania przedszkolnego korzystają dzieci w wieku 3–6 lat. W wyjątkowych przypadkach dziecko może zacząć chodzić do przedszkola, kiedy ma 2,5 roku. Dziecko w tym wieku nie może korzystać z rekrutacji – o tym, czy zostanie przyjęte do przedszkola, decyduje dyrektor przedszkola”
Tam jest również żłobek/klubik i uczęszczają właśnie malutkie dzieci!
Nie zmienia to faktu, że to sprawa właściciela przedszkola a nie miasta
Skargi na pewno od Grażyn które skarżyły się kiedyś na zakorkowane drogi przez śmieciarki.
„W moim” przedszkolu też lichy parking… Panieee Burmistrzuuuu dej parking.
Nauczcie się czytać ze zrozumieniem. Parking był przy budynku po starej biedronce. Nikt wtedy nie narzekal. Ale władze postawiły zakaz i zrobił się problem
Z jakiej racji prywatna firma, jaka jest przedszkole, ma korzystać z powiatowego parkingu? Niech zwróca się do Powiatu, bo to jest ich parking, podpisza umowę o wynajem parkingu i już. To takie trudne? Zapłacic trzeba, to chyba oczywiste. Właściciel przedszkola niech sie tym zajmie, to jego obowiązek
I co wtedy jeden będzie płacić a korzystać będą wszyscy?
Niech sobie ogrodzą, zrobią wjazd na karty i po problemie
Otóż to !
Ludzie to mają problem czytać ze zrozumieniem. akfabeci którzy chcą zabłysnąć chociaż na chwilę
A jak wcześniej rodzice i pracownicy przedszkola utrudniali życie mieszkańcom zastawiając wjazdy na posesję i przejazd to było dobrze? Ulica jest wąska, auta tak parkowali, że się minąć nie można było
To jak była biedronka wtedy nie było problemów? Nie było ruchu wcale,tak ? Zamknięta ulica ?
oj widzę pani z przedszkola chyba urażona się poczuła
Widać że jakaś emerytka i sknera z ciebie.
A czy to przedszkole nie wykopilo nieruchomości na przeciwko? Niech zrobią tam parking
Kupili ten dom po lewej na zdjęciu zrobili płać zabaw to niech i miejsce parkingowe wydzielą
A może zakaz POSTOJU zamiast zatrzymywania? 15 minut wystarczy na odprowadzenie dziecka czy nawet dwójki dzieci. Starostwo będzie miało dostęp do budynku i droga nie będzie zastawiona.
Chyba to najlepsze wyjście.
Przecież na zakazie postoju można się zatrzymać na minutę, a nie na 15 minut.