Podpisano umowę na przebudowę chodnika przy ulicy Baranowskiej w Przasnyszu
Wczoraj, 11 marca oficjalnie podpisano umowę na przebudowę chodnika przy ulicy Baranowskiej w Przasnyszu.
Przedmiotem zamówienia są roboty budowlane polegające na:
– przebudowie chodnika w ciągu drogi powiatowej na długości około 267 metrów (w tym rozebrania istniejącej nawierzchni , budowie chodnika o nawierzchni z kostki brukowej oraz ścieżki rowerową),
– wykonaniu fundamentów pod lampy uliczne o wysokości do 3,5 metra,
– przycięciu drzew do wysokości 3 metrów.
– Są to najważniejsze prace, które zostaną wykonane w pierwszym etapie przebudowy chodnika przy ulicy Baranowskiej, biegnącego wzdłuż cmentarza w Przasnyszu. Montaż małej architektury: siedzisk, koszy, pergoli, stojaka na rowery i lamp solarnych wraz ze strefą zieleni rekreacyjnej zostanie przeprowadzony w ramach drugiego etapu prac – w zależności od uzgodnień i posiadanych środków – informuje starostwo.
Zamówienie jest finansowane ze środków własnych Starostwa Powiatowego w Przasnyszu oraz z budżetu miasta Przasnysz. Łączna wartość dwuetapowej inwestycji to 311 tysięcy złotych w tym pierwsza, rozpoczęta cześć kosztować będzie 262 tysięcy złotych, a termin na jej realizację został wyznaczony do dnia 30 czerwca 2021 roku.
Działają prężnie, chodnik czyli deptak, 300 metrów na etapy. Jak oni zdobyli te 80 milionów dofinasowań w dwa lata ?
Te 80 baniek to okazało się, że poprzednicy
– Te 80 baniek to myśmy zdobyli. Poprzednicy.
– Wstawaj Janek, zesrałeś się!
To prawda, dopisali sobie część zasług poprzedników. M.in. kilkadziesiąt mln zł na przebudowę drogi wojewódzkiej 614. Umowa z marszałkiem podpisana 22 września 2018 r.
Kłamiesz „Przasnyszanko”, bo na same dwie drogi wojewódzkie już jest osiemdziesiąt czy nawet prawie 90 baniek. Twoja matematyka funkcjonuje na zasadzie inżynierii finansowej pewnego lokalnego fizyka.
Dlatego napisałam, że CZĘŚĆ zasług poprzedników. Środków na drogę 544 jakoś sobie nie przypisali. Jak chcesz się dowiedzieć, według jakiego klucza kłamią i przypisują sobie cudze zasługi, zapytaj w starostwie.
A najlepiej zapytać pani dyrektor wydziału promocji, odpowie na wszystkie pytania.
Pieniądze na drogi wojewódzkie pozyskała poprzednia ekipa i poprzedni starosta.
Gdzie dystans i maseczki? Władzuni nie obowiązują?
A jednak to nie prima aprilis.Czy ktoś pytał mieszkańców o atrakcyjność projektu w tym miejscu.Z moich obserwacji chodnik jest uczęszczany przed opiekunów psów.Miejsce jest najsmutniejsze z możliwych, a wypoczynek to relaks i zdrowie.
267 metrów chodnika? No mają rozmach…
Tak, ale to taki prawdziwy, a nie jakiś turecki oszukaniec.
Z prawdziwej betonowej kostki. A na wizualizacjach był taki piękny bruk klinkierowy….